Co sadzicie o kims, kto swojej swiezo upieczonej

dziewczynie, pokazuje zawartosc swojego telefonu, a w nim mnostwo smsow od kobiet, z ktorymi do tej pory ( a moze nadal?) sie spotykal. Ksiazka telefoniczna pelna numerow tel. od takich kobiet. Niektore nr niby sa sprzed lat, niektore swiezsze. Po co facet swojej dziewczynie pokazuje cos takiego tak, ze ona moze przeczytac tresc smsow ( a niektorych naprawde nie powinna:() itd. Po co to robi? Jaki to ma cel? Zeby ja zranic? Zeby co?

Niech ktos sie wypowie, prosze.

zakompleksiony idiota , który ma problemy z psychiką?

No wlasnie tez pomyslalam, ze to moze jakies kompleksy albo ze zazdrosc chce wywolac, zebym nie wiem... bardziej starala sie ? :O Strasznie to dziwne dla mnie. I przykre.

Dodatkowo moj telefon tez przejrzal:O Mowil, ze on nie ma nic do ukrycia, dlatego mi to wszystko pokazuje. I z wiekszoscia z tych osob nie ma kontaktu, tylko tak ot trzyma te numery tel.:O Jestem przybita tym wszystkim. Jesli to wszystko nie ma znaczenia, jak mowil, to po co mi to pokazal? zebym nie mogla mu zaufac? A jesli ma znaczenie to tym bardziej nie powinien, i dodatkowo mowic o tym jaka to jest nasza relacja.

idiota :O

:O:( Sluchajcie ja nie wiem co teraz mam zrobic. Albo on jest jakis emocjonalnie niedojrzaly (choc nie zauwazylam do tej pory) albo sama nie wiem. Odbylismy rozmowe na ten temat. On twierdzi, ze chcial byc fair i dlatego mi to pokazuje i opowiada co bylo. Pozegnalismy sie wczoraj w ciezkiej atmosferze... Ale to chyba on powinien pierwszy odezwac sie? :(

Pozegnalismy w sensie, ze spotkanie sie skonczylo, nie ze skonczylismy znajomosc.

halo, ludziska!:(:)

matko, mój były taki był... pogoń go w cholerę, niedługo Ci zacznie opowiadać, co z którą robił

mowi, ze z niektorymi to tylko 1 kawa; z innymi np 2 spotkania. :(

bez uczuc, jeszcze po co Ci to pokazuje:o kopnij go na ksiezyc, tego kwiatu pol swiata:p

a to nie o to chodzi, że chce Ci się wydać bardziej atrakcyjny, skoro tyle wcześniej na niego poleciało?

ja wlasnie nie wiem o co mu chodzi:O Ale czy on nie wie ze czyms takim powoduje utrate chocby kredytu zaufania?

myślę, że jest lekko upośledzony i chce ci pokazać jaki z niego maczo men

No bralam pod uwage jakies niedorozwoj emocjonalny, ale poki co, nie zdradzl sie z tym. Gdybym ja wiedziala co mam w tel, i ze sa TAKIE treci itd, to biorac pod uwage, ze nie ma to dla mnie znaczenia, nie pokazywalabym tego mojemu facetowi, zeby mu nie robic przykrosci, zeby go nie ranic.

widze, ze wiekszosc z was pisze, ze zrobil to celowo po to, zeby wypasc "lepiej" w moich oczach:O:(:( To niewiarygodne.:(

Moze jeszcze ktos z Was wypowie sie?

Moze dzisiaj ktos jeszcze wypowie sie w tym temacie? czuje sie skolowana.

nigdy by tego nie zrobil dojrzaly emocjonalnie, odpowiedzialny facet , majacy nawet dosc bogatą przeszlosc , jeżeli pozna kobiete, a której mysli juz konkretnie trzymalby gebe na klódke na ten temat widac z gościem jest coś nie teges a że nie zauważylaś tego jeszcze to normalne, takie rzeczy zawsze wychodzą po czasie, a jak kobieta sie zauroczy to w ogóle tlumaczy sobie wszystko na korzysc faceta i dużo czasu uplywa zanim sie zorientuje z kim jest ja bym byla z nim ostrożna

No ja sobie nie wyobrazam, aby dopuscic do takiej sytuacji, zeby moj facet ogladal takie rzeczy, zwlaszcza jesli one nie maja znaczenia. Bo powoduja tylko niepokoj. On mowi, ze gdyby mial cos do ukrycia przede mna to w ogole by telefonu z kieszeni nie wyjmowal. Moze to jakis manewr tez nie uspienie czujnosci? Poniekad mysle, ze to go dowartosciowuje. Bo gdyby nie TE numery to malo kogo mialby na liscie. Ale jesli tak to jest, to jednoczesnie jego dzialanie swiadczy o tym, ze nie ma empatii w sobie.

pokazywanie nowej dziewczynie smsów od innych kobiet ??? czytanie ich ??? .... no prosze cie ... to jakiś poparaniec, chory egzemplarz

Bo on na sile chcial obejrzec zawartosc mojego telefonu i mi go wyrwal i obejrzal. wiec ja powiedzialam, ze nigdy czegos takiego nie robilam, ale ze w tej sytuacji musi byc symetria zachowana. No i on mowi, ze on nie ma nic do ukrycia i dalej juz wiecie. :O

Od tamtego spotkania nie odzywamy sie do siebie. :(:(

myślę, że mierzy innych swoją miarą. widocznie był (jest) kobieciarzem, często sie z różnymi spotykal wiec chciał sprawdzić Twoją przeszłość na Twoim telefonie....tylko sam na tym wypadł blado.

On ma ponad 30 lat.

Nie wiem dlaczego sprowokowal taka sytuacje. Nie przewidzial jakie to moze miec skutki? Czy moze chcial sie przekonac jaka bedzie moja reakcja? :O Nie wiem nic, naprawde.

jakiś debil

Ja wiedzac co mam w telefonie robilabym raczej wszystko, zeby osoba na ktorej mi zalezy tego nie widziala. A on wlasnie uznal, ze dowod jego uczciwosci i szczerosci. Ze te numery ot tak przechowuje, nie korzysta. A niektore wiadomosci trzyma jakby na pamiatke. :O