jestem chyba za wrazliwa na ten swiat... :(

zazdroszcze tym co sa silni , co sobie jakos radza z tym zyciem mimo,ze maja powazne problemy.. a ja mam wiele jak np pieniadze od rodziców ,ich pomoc , perspektywy ,ale nic mnie nie cieszy czuje sie beznadziejna. brzydka i do niczego.. czuje ,ze sama sobie nie dam rady nie potrafie być silna chwilami.. niby mam powodzenie ,ale i tak sie czuje brzydka czesem nie mam siły juz dalej zyc :(((

BO JESTEŚ GŁUPIA IDZ SIĘ POWIEŚ Z ROZPACZY ALBO ZACZNIJ SIĘ BZYKAĆ

np dzisiaj to mam ochote umrzec dosłownie ... a szkoda gadac... chciałabym potrafic nie myslec , nie czuc...

moze po prostu masz za duzo czasu na rozmyslanie?

uprawiam seks ,ale to mi ni daje szczescia

moze i tak.. ale jak cos robie to tez czesto nie potrafie sie uwolnic od mysli ..

bo od dobrobytu się pieydoli. tyle. albo zdasz sobie sprawę z tego jakie masz szczęście i zaczniesz korzystać, albo stracisz wszystko przez to, że szukasz w sobie męczennicy. Wybór należy do Ciebie.

w ogóle nic mnie nie cieszy od jakis paru miesiecy i jest coraz gorzej :( nie potrafie sie szczerze uśmiechac prawie :( nie wiem co sie ze mna dzieje.. nie chce mi sie jesc doszło do tego , schudłam 5 kg a i tak ważyłam 51 kg teraz waze 46 , mam 160 wzrostu... nie wiem co mam ze soba zrobic :(

ja wiem ,ze powinnam sie cieszyc z tego co mam ...ale nie umiem podziwiam ludzi co sie potrafia usmiechac a np jezdza na wozkach ,albo sa biedni i ledwo im starcza do pierwszego albo sa bardzobrzydcy inikt na nich kompletnie uwagi nie zwraca a jak nie potrafie sie cieszyc nie chce i nie lubie robic z siebie ofiary bonie chce nia byc ale mam dosc wszystkiego

mam tez taki problem jak ty.mnie np doluje to co dzieje sie na swiecie to wszystko mnie zmienilo bylam beztroska usmiechnieta to nie moglam znalezc osoby podobnej kazdy widzial jakis problem a teraz chcac zyskac przyjaciol zmienilam sie na sile w kogos innego i jak mowie to czuje ze nie jestem soba swiat chyba nie ma miesjca teraz na dobrych ludzi

dlaczego jestes zdolowana na pewno est jakis powod.. moze przez to ze masz bezproblemowe zycie kazdy ci podcina skrzydla?nie martw sie nawet jakbysmy mieli byc samotni do konca zycia to nie warto zmieniac sie trzeba wierzyc w swoja wartosc ja sie zmienilam i zaluje

nie ma nic wazniejszego niz byc soba. wierz mi cala reszta sie nie liczy bo i tak wszystko przemija a ty nie. dbaj o sobie i znajdz sczescie w tym co lubisz na prawde nie patrz na nikogo to ludzie musza dostosowac sie do ciebie nie ty do nich