Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zapytam a coo

Bieganie czy rower?

Polecane posty

Gość to jakas patologia jest
bieganie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfssd
bieganie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfssd
na początek mało, ok. 30 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drinkująca
zdecydowanie bieganie (angażuje też górę tułowia a nie tylko nogi). Wystarczy 30 min 3x/tyg + oczywiście racjonalne odzywianie.... aha - nie oczekuj cudu na jutro - waz się co 2 tygodnie - jak będzie 2kg mnie/miesiac to jest własnie to o co chodzi - "szybkie" sposoby to oszustwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drinkująca
jeszcze jedno - bez diety nic z tego nie bedzie: mój sposób - skuteczny jest jak powiedzenie: jedz śniadanie jak król, obiad jak książe a kolacje jak żebrak - czyli na śniadanie możesz w zasadzie zjesć ile chcesz, na obiad tylko umiarkowanie a kolacja to symboliczna. Zatem główna wyżerka to zaraz rano potem już coraz mniej - nie ma mowy o deserze na wieczór:) - da się jest mnie 20 kg mniej w 1,5 roku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drinkujaca tak sie wlasnie staram:) zaczelam jest tak jak rok temu-czest 5 posilkow co 3 godziny nie jem chleba a wafle ryzowe walcze ze slodyczami na sniadanie 3 wafle ryzowe z piersia ,salata,pomidorem,ogorem pozniej jablko czy tam pomidor pozniej warzywa z piersia albo ryz z pierisia albo jakas zupa pozniej aktivia albo cos innego i jak bylam glodna to w zaleznosci troche tunczyyka z twarogiem albo salatka schudlam wtedy 9kg w 2 miesiace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wujcio dobra rada
żeby schuść trza mniej żreć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uyuiyiuqwq
trzeba byc głupim zeby myslec, że rower angazuje tylko nogi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wujcio dobra rada
a ja se tak jeszcze pomyślałem że najlepiej to spróbować pobiegać z rowerem na plecach a potem się na nim położyć ;) wtedy można powiedzieć że się biegało i było na rowerze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drinkująca
pierwszy miesiąc to ściema - traci sie wode - nowa rzeczywistośc dla organizmu itd... jest dobrze - tylko chyba wychodzi, że obiad jest u ciebie większy niz śniadanie - ale o ile to dziala to ok. A słodycze to po prostu odstaw. Ja mam zasade - słodycze tylko w niedziele - tego dnia sobie nie zaluje a w inne zero - i jest ok:) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drinkująca - nie pzrypisuj sobie sposobu naszych praprapraprapraprapprapraprapradziadków :) No ale fakt faktem bez diety ani rusz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodddddddddy
no jasne ze rower!! bieganie nie dosc ze tylko zwieksza kondycje, zwieksza objetosc miesni to jeszcze jest NIEZDROWE. a rowerek to co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drinkująca
teoretka - pisze o tym co sama na sobie przetrenowałam i to skutecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja musze jesc z 5 razy dziennie bo wtedy na kazdy posilek zjadam mniej i te odleglosci czasowe niie sa takie duze jem np o 7mej i nawet jak zglodnieje to do tej 10tej wytrzymam pozniej 13 16ta i 19ta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drinkująca
głód to kwestia przyzwyczajenia - gdybys przez 2 tygodnie wytrzymała bez jedzenia o 19 to nagle byłoby to bezbolesne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drinkująca
wyjeśc co jest i kupic sobie dopiero na niedziele:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×