były

witam wszystkich milych i niemilych pomożcie mi ocenić jakoś sensoswnie sytuacje nie jestem z nim 9 miesiąc przez cały czas mieliśmy kontakt raz bylo miło raz nie póżniej była wojna 2 miesiące milczenia ( nie odbierał telelfonów i smów bo ja ciagle go atakaowalam) niedawno przy rozwiązywaniu tematu dotyczacego nszych znajomych spotkalismy sie i sie zaczeło myslal ze z kims jestem wiec byly pytania jak mi sie uklada, gdzie jade z kim jade i tak wkolko wymyslil nawet ze klucze w pracy zostawil i czy go nie przenocuje, oczywiscie juz sie zorientowal ze z nikim nie jestem i sie uspokoil i niby jest fajnie spedzamy czas gotujemy ale ladujemy w lozku on mowi ze taki uklad mu nie pasuje kumple i seks od czasu do czasu, do czego to mialoby prowadzic takie pytania zadaje, nie wiem jak to wszystko odbierac

A czego Ty właściwie od niego chcesz/oczekujesz?

w sumie nie wiem czego..... oboje z nikim sie nie związaliśmy ba nawet nie szukaliśmy on nie chce relacji kumple i seks to dziwne bo każdy facet chyba o tym marzy zero zobowiązań a on? pyta co taka mila jestemdla niego do czego to ma proawdzic itd przez ostatnie kilka dni zachowywalismy sie jak dawniej a i zapomnialam dodac ze ciagle wspomina nasze dobre czasy gdy bylismy parą

daj ty facetowi spokój nie masz pojęcia o co chodzi meżczyznom, na 100% nie o to co ty reprezentujesz , koorwiszonie

nie ocenie tego bo za mało napisałaś. Może było więcej tych dobrych chwil i żył nimi przez ten czas kiedy sie nie widzieliście. Ma więcej dobrych wspomnień z tobą nich złych. Albo jest leniwy i nie chce mu sie szukać kogoś nowego. Pewnie mu na tobie zależy, albo tylko tak mówi zeby mieć darmowe ruchanie. Tylko czas może pokazać i wykazać jego prawdziwe intencje :)