czy to ciąża?

witam, opiszę swój problem od początku. Ostatni raz współżyłam (stosunek przerywany) ze swoim chłopakiem na początku maja. 23 maja dostałam okres, pod koniec czerwca również pojawiło się miesiączkowanie, wyglądało to normalnie, nie było to skąpe plamienie, lecz pojawiało się dużo skrzepów. Teraz powinnam dostać okres 31 lipca, niestety spóźnia się... strasznie się boję! Zrobiłam test ciążowy- wyszedł negatywnie. Nie wiem czy w domniemanym 16/17 tygodniu ciąży taki test jest wiarygodny. Wydaje mi się ze mam objawy ciąży... urosły mi piersi,są bolesne,tydzien temu miałam zgagę która utrzymywała się przez jakiś czas i mam problemy z defekacją (zaparcia), wydaje mi się że mam większy brzuch, strasznie się boję, od ponad tygodnia żyję w panice że to właśnie ciąża. Teraz zaobserwowałam obecność śluzu ( wodnisty, przezroczysty przechodzący w żółtawy. Strasznie się boję, po prostu nie śpię po nocach... Boję się iść do ginekologa... błagam o pomoc

oby ciąza ty kurwo

Zrób test z krwi. Szkoda nerwów.

Idź do lekarza, my nie wróżki :P

"bładam o pomoc " , "boję się iść do lekarza" Ja pierdolę, kolejna gówniara, która myśli, że można ot tak hop siup zajść w ciążę. Od maja, to testy wyszły by CI pozytywnie !! Porażka

skrzepy świadczyły by raczej o złej formie macicy a nie o ciąży tutaj nie ma co czekać niestety ale ginekolog to jedyne mądre rozwiązanie

To na co ty liczysz? Nikt ci tu nie powie w czym tkwi problem. Masz dwie opcje: -gin, -beta hcg. Dorosłaś do seksu to do wizyt u ginekologa też jesteś wystarczająco dorosła. Bądź konsekwentna. Nie tylko ciąża jest przyczyną róznych dolegliwości.

a co z tym testem który wykonałam, to że wynik był ujemny ma jakieś znaczenie, czy to po prostu już za późno na robienie takiego testu i wynik jest nieadekwatny? powiedzcie czy jest możliwość że jestem w ciąży i na ile duża? przepraszam że piszę bezsensowne zdania ale jestem w takim stresie ze nie moge sie skupić. Błagam o pomoc

"błagam" I teraz doczytałam - ty dostałam okres po stosunku...nie, no padam ze śmiechu .... 8 dni to jeszcze nie jest takie spóźnienie, żebyś nie spała po nocach. Ja jestem w 16tc i problemów z defekcja nie mam, za to rozmiar stanika zmienialam 3 razy. A brzuch nad wzgórkiem łonowym się już rysuje- kurwa inaczej wyglada brzuch w ciąży a inaczej fet ... przytyłam 4 kg a w tali przybyło mi ponad 10 cm. Pomyśl, dziecko ... :( Boże, widzisz a nie grzmisz ... !!!!!!!!!!!!!

ja ten test robiłam dwa dni temu, Ludzie zrozumcie wreszcie ze ja wczesniej nie miałam żadnych objawów, teraz się zaczęło. nie byłam z tym jeszcze u lekarza bo niczego się nie spodziewałam.Jestem studentką i nie będę miała za co utrzymac tego dziecka, facet który miałby być jego ojcem zdradził mnie z inną i nie chcę go więcej widzieć, sama sobie z tym nie poradzę

Tak więc pozostaje wizyta u gina. Najwyraźniej masz jakieś problemy hormonalne -te objawy to może być efekt działania hormonów. Śluz z kolei może być objawem infekcji. Jednak diagnoza należy do lekarza więc umów się na wizytę i odpuść sobie testy bo ciąża to nie zawsze przyczyna problemów.

proszę tylko o to żeby ktoś napisał czy jest duże prawdopodobieństwo ciąży...

A skąd to mamy wiedzieć? Nawet gdyby była to ciąża to nie matematyka żeby wyliczać prawdopodobieństwo. :O Miałaś okres, testy negatywne więc co? Ciąża z zaskoczenia czy jak? :O DO GINEKOLOGA!!

na pewno coś się dzieje ale wątpię w ciążę

Fakt, że ciąże są różne, ale ja nie wierzę, że ta która zna swój organizm w 1 trymestrze NIC nie czuje ... a ty byłabyś już w 2- w którym objawy typu wymioty, bóle głowy, zmęczenie, bolesność piersi - wszystko to ustępuje

ja po prostu się martwię... no i jeszcze jedno pytanie, wiem że głupie ale dalej nurtuje mnie sprawa z tym testem. tak jak już pisałam wykonałam go dwa dni temu czyli wychodzi na to że był to 16 tydzien domniemanej ciąży, orientuje się ktoś czy w tym czasie są one wiarygodne, czy nie jest już za późno na testy sikane? nie mogę znaleźć żadnej informacji w internecie na ten temat. wyszedł negatywnie ale mam obawy.. wizyta u ginekologa najwcześniej za 2.5 tyg nie byłam z tym wcześniej u lekarza bo nie miałam objawów, testów też nie robiłam bo niczego się nie spodziewałam

hcg wykrywane przez testy ciążowe oraz beta hcg jest wysokie cały czas w ciąży. Ba, nawet po porodzie przez pewien czas się utrzymuje aż w końcu znika. http://www.biomedical.pl/forum/-vp3951.html

TEST RACZEJ będzie błędny zrobiony za szybko w przecież szuka hormonu ciążowego więc im później tym pewniej

a co z tymi objawami? powiększone i bolesne piersi, zgaga i ból żołądka, powiększony brzuch, zaparcia? jestem bardzo szczupłą osobą i zmiany typu brzuch i piersi widać na pierwszy rzut oka... te dolegliwości pojawiły się tydzień przed planowaną miesiączką i w sumie utrzymują się do dziś... nie wiem już co się dzieje. sytuacja mnie przerosła bo jestem sama i sama sobie z tym nie poradzę, może schizuje, może to objawy miesiączki ale czemu tak długo do cholery i gdzie ten okres? jak to faktycznie ciąża to oznacza to mój koniec i tyle. jeżeli spodziewałabym się że dzieje się coś zlego to poszłabym od razu do lekarza, ale te objawy nie trwają długo...

Przecież ci pisałam że zaburzenia hormonalne. Czytaj: http://mamzdrowie.pl/zaburzenia-hormonalne-objawy/

3 lata temu miałam usuwany guzek z piersi, faktycznie był to gruczolak. Może faktycznie mam problemy z hormonami. Przepraszam za swoją panikę... pewnie myślicie że jestem jakąś małolatą która robi z igły widły... jestem obecnie w takiej sytuacji że ciąża stanowiłaby dla mnie teraz koniec świata... wiem że brzmi to okropnie, ale niestety mam teraz faktycznie bardzo ciężki czas w życiu, nadal boję się że to ciąża ale powiem szczerze że obawy nieco zmalały... tym bardziej że naczytałam się na wszystkich forach o kobietach które miesiączkowały w czasie ciąży i testach ktore się nie sprawdziły, znalazłam jeszcze kilka innych objawów u siebie, wpadłam w panikę i teraz o niczym innym nie myślę...niech ten okres już przyjdzie...