Wszystkich okłamuję, że pracuję...każdemu mówię co innego.

Miałam pracować w wakacje i kilku osobom się tym pochwaliłam. Wiedzieli dokładnie w jakim mieście mam pracować. Niestety życie potoczyło się inaczej i nie pracuję. Każdy kto wie, gdzie miałam pracować pyta się jak tam jest itp. Wymyślałam, że ok, że daje sobie radę. Inni znajomi pytają się, czy pracuję. Mówię, że tak, tylko nie umiem utrzymać jednej wersji. Wymyśliłam już chyba z 4 branże;/ okłamuje wszystkich, a tak na prawdę siedze w domu i bezskutecznie poszukuje jakiejkolwiek pracy. Ci znajomi się nie znają, więc istnieje b.małe prawdopodobieństwo żeby się zgadali o mojej pracy. O to sie nie boje, ale wstyd mi, że ich okłamuje. Wstyd mi, że nie pracuje.

chcesz się podupczyc trochę ?

Nie, nie mam ochoty, mam okres.

:-(

Po co okłamujesz ?.Jeszcze bardzierj sie dołujesz.Powiedz wszystkim teraz ,ze zrezygnowałas z roboty ,bo za malo placili i ze atmosfera była nie da zniesienia.A kiedy okres sie konczy?

Muszę tak zrobić, następnym razem jak się spytają to tak powiem. dopiero się zaczął, wczoraj...:O

więc za 5 dni się skończy

No widzisz ,ile dobrego cie czeka .Głowa do góry .