Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iopwiepiwqeewi

Umówić się na seks z moim byłym?

Polecane posty

Gość iopwiepiwqeewi

On mi to proponował, odmówiłam. Teraz, kiedy emocje już opadły ;) mam na to ochotę. Wolę jego, do którego cośczułam, który mnie pociągał, od np. przypadkowego gościa (to w ogóle nie wchodzi w grę). Zaproponować mu to prosto z mostu, że zmieniłam zdanie? Czy ktoś z Was wszedł w taki układ, albo spotkał sięjednorazowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ave kafetariany!
Seks z byłym to najglupsze co można zrobić :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też tak uważam, że to głupie. Kiedyś weszłam w taki układ i niestety miłość powróciła, nie mogłam bez niego żyć... Męczyłam się tak półtora roku gdy ujrzałam go z jego nową dziewczyną... NIE POLECAM!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcale nie jest to głupie
Zdecyduj się. Pewnie i tak nic z tego nie będzie, ale co się nacieszysz miłymi chwilami, to Twoje. Bo to zależy od ludzi. Jeżeli z góry wiesz, że nic z tego nie wyjdzie i on też, a chcecie być blisko i Was do siebie ciągnie, to można spróbować. Za krótkie jest życie, żeby ciągle czegoś sobie odmawiać. Najważniejsze - czy nikogo tym nie zranicie? Nie. To w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wódz Szczota Bromden
Niedobry pomysł. Jak się coś takiego robi, w pewnym momencie lubią zatrzeć się granice i człowiek nie wie, gdzie jest i na czym stoi, a ląduje bardzo często w pogmatwanym, karykaturalnym quasi związku, z oczekiwaniami nie do spełnienia i wzajemnymi pretensjami. Byłem kiedyś dawno w takim czymś i więcej bym nie chciał. Nie wydaje mi się, żeby nawet po uzgodnieniach i jasnym postawieniu sprawy, sytuacja w takim układzie w ogóle mogła być jasna i czysta. Co innego zwyczajny seks bez zobowiązań, gdzie nie ma obciążenia przeszłością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panienka Róża
Ty tego nie rób? Ja za to bardzo bym chciała do niego wrócić, mimo że to ja go rzuciłam... Jaka ja byłam głupia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×