Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość młodamama22l

Zachowanie mojego narzeczonego.

Polecane posty

Gość młodamama22l

Witam Was, chcialabym sie dowiedziec co myslicie o zachowaniu mojego narzeczonego ( za rok slub plus weselicho), a moze to ja tylko wyolbrzymiam bo nie wiem czy to tak powinno wygladac. Mamy male 4 -miesieczne dziecko i mieszkamy razem u jego rodzicow. Otóz chłopak chodzi do pracy fizycznej (budowa), nie ma go od 6 rano do 7 wieczor. Rozumiem ze jest padniety gdy wraca, ja tez mam swoje obowiazki w domu plus dziecko i tez jestem w jakims stopniu zmeczona. Otoz wyglada to tak: przychodzi z pracy, kapie sie, je obiado-kolacje, krotka zabawa z synkiem, pyta mnie o dziecko wiec krotka wymiana informacji ( wczoraj procz tego powiedzial pol-zartem pol-serio ze gdy jezdzi w pracy z miejsca na miejsce to wszedzie chodza dziewczyny z wywalonymi piersiami i tylkiem i dlaczego ja tak sie nie ubieram - to mnie wkurzylo,no sory ale musze jeszcze zrzucic 7 kg, a poza tym po co mam chodzic ubrana wyzywajaco przy dziecku gdy go nie ma a sa jedynie jego rodzice,chyba logiczne nie?), a po tej wymianie informacji komputer na godzine i strony typu fb i wiocha.pl, po czym idzie spac. Na weekendach sen do poludnia, potem tylko czai czy spie i czmycha do kolegi, a gdy jedziemy z dzieckiem w gosci lub do rodziny patrzy zeby tylko wyjsc gdzies np z moim bratem czy kuzynem. Dziwnie to potem wyglada skoro przyjechal do kogos a potem ,,ucieka". Czy to tak ma byc czy to ja jestem przewrazliwiona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodamama22l
dodam ze jestesmy razem od 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze sie cos znajdzie
hmm..trudno powiedziec czemu tak, a jak sie zachowywal przed ciaza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MASZ SCHIZYYYY
chodzi do pracy fizycznej (budowa), nie ma go od 6 rano do 7 dziwisz sie ze jest zmeczony????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdjfhgkkgur
Zmeczony praca to jedno a znudzony narzeczona to drugie :o moim zdaniem unika jej - patrz weekendy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gyja
Mam podobnie i to bardzo. Tyke ze my po slubie a m pracuje w rolnictwie.. U nas na szczescie odwroca sie role ze 2 msc bo on zostaje z dzieckiem a ja do pracy wiec licze ze sie nauczy troche :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
współczuje ci on od ciebie ewidentnie ucieka, porozmawiaj z nim czy chce tego ślubu i powiedz jak ty się czujesz, mi by było bardzo przykro nie wiedziałabym czy wyjsc za niego czy podziekować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie tak jak grejs
1. wcześniej pewnie też chodziłaś z tyłkiem na wierzchu i tylko to mu się podobało w Tobie 2. wynikiem podobania jest dziecko bo tak spedzaliście czas 3. nie dbasz o siebie-bo żeby się ŁADNIE ubrać nie trzeba być miss. 4. masz już rogi jak stąd do alabamy,bo on w weekendy coś stuka 5. myśli się głową,a nie doopą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pragnienie za marzenie
a macie jakieś wspólne tematy ? wspólne zainteresowania ? przez 5 lat to chyba zdążyłaś go poznać..wydaje mi się, że on szuka odskoczni od Ciebie, chyba coś się wypaliło skoro tak wygląda każdy dzień..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój M również pracuje fizycznie, ale nie wyobrażam sobie, by unikał wszelkich domowych/rodzinnych zobowiązań. Pewnie, że nie suszę mu głowy, by np.mył gary, ale zabawa z dzieckiem i wspólnie spędzony czas to była (i jest) dla nas świętość. Na zachowanie twojego męża ma wpływ wiele czynników - zmęczenie po ciężkiej pracy, wychowanie, niechęć do pewnych obowiązków.Być może do tego faktycznie brakuje mu u ciebie seksapilu, bo w domu, przy dziecku łatwo zapomnieć, że jest się kobietą. Przede wszystkim sugeruję szczerą rozmowę i jasne postawienie sprawy. Warto sobie to wytłumaczyć zamiast snuć domysły czy tłumić to w sobie. Powiedz, że oczekujesz od niego większego zaangażowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ich wspólny temat
Och ogierze mocniej,mocniej, MOCNIEJ AAAA!!!!! Och suniu ciągnij,ciągnij, CIĄGNIJ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ich wspólny temat
A najważniejsze jest WESELICHO! Chciałaś łapać na dziecko to teraz masz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość josephia
Zadbaj o siebie,to że jesteś z dzieckiem nie znaczy,że masz wyglądać jak kopciuszek. No i rozmowa, rozmowa, rozmowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wielu facetom w domu rodzinnym wpojono tradycyjny podział ról. W związku z tym nie poczuwają się do pomocy partnerce. Kobiety często podtrzymują ten system - wraca z pracy po całym dniu, więc dam mu spokój - i budzą się dopiero, gdy czara goryczy się przelewa. Musisz działać zdecydowanie i aktywizować męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -owska
chyba winna kolejność - najpierw siup, potem ślub..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile chłopiec ma lat
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodamama22l
on ma 23 lata, podczas mojej ciazy byl ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orneta
Myślę, że sprzyja temu sytuacja - mieszkacie u jego rodziców, pewnie na ich garnuszku, bo się próbujecie czegoś dorobić, a on czuje się jak za nastolatka i tak zachowuje: komputer, kumple i jak by tu dać nogę z domu. Wyczerpująca praca temu sprzyja. Co do uwag nt wyglądu - większość facetów mówi tak swoim żonom opiekującym się dzieckiem w domu; porównują własną "zdobycz" z innymi kobietami i chcieliby mieć znów dziewczynę sprzed ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv
Tak to już jest, jak jest dzieciak z wpadki i ślub z dziwnie pojętego obowiązku. Jesteście w takim wieku, że powinniście się cieszyć życiem, sobą, a nie siedzieć w pieluchach! on zwyczajnie nie dojrzał do bycia ojcem i mężem! a jeśli sądzisz, ze po ślubie coś się zmieni, to tak zrobi Ci kolejnego dzieciaka i jawnie znajdzie sobie duupę :P OBUDŹ SIĘ DZIEWCZYNO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mishokam
Mój mi nigdy tak nie mówił i nie uciekał z domu. Takie zachowanie nie jest normalne. Dziecko nie było planowane? On jest niedojrzały. Nie był gotowy do tej roli. Ale dobra rada zadbaj o swój wygląd. Nie masz wyglądać wyzywająco,a ładnie i elegancko. Ja nawet kilka dni po porodzie dbałam o to żeby nie chodzic potargana w poplamionej bluzce. Jak dziecko mnie ubrudziło jedzeniem to i 5 razy jednego dnia się przebierałam. Rozmawiaj z nim i angażuj w obowiązki przy dziecku. Idźcie w weekend na spacer, do parku,weźcie koc i zróbcie piknik. A co znaczy,że jak śpicie to on wymyka się do kumpli? W sensie w ciągu dnia,czy wieczorem? I czemu nie może powiedzieć normalnie,że wychodzi? Jak do waszego związku są nastawieni przyszli teściowie? Możesz porozmawiać z jego mamą i poprosić aby pomogła Ci do niego dotrzeć,czy te relacje są ok? Bo w sumie Wy jakoś tak żyjecie obok siebie a nie razem. A co Ty robisz w ciągu dnia dla niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracuje w firmie budowlanej (nie fizycznie) i widze jak ciezkomuwz pracowac tak ludzie na budowach. nie dziw sie, ze nie ma sily na nic. a w weekend chce ospoczac, wyspac sie i zrelaksowac, a odpoczywanie na spotkaniach rodzinnych widocznie dla niego nie jest relaksem. a jesli chodzi o wyglad - to mezczyzni sa wzrokowcami, zapewne on chce na Ciebie popatrzec jak sie sexownie ubierzesz i dla niego nie maja znaczenia te nadmierne kiligramy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze sie cos znajdzie
ja sama czasem nie czuje sie atrakcyjna bo np mam nieogolone nogi, czy pipke albo nie umyte wlosy a moj fracet i tak mowi do mnie moja sliczna, jednak duzo lepiej sie czuje jak jestem zadbana, jednak w tym 9 mies.nie xzawsze mi sie chce.. i tak siedze i mysle ze musze o siebie dbac dla swojego dobrego samopoczucia ale i dla mojego mezczyzny zebym widzial we mnie nadal ta dziewczyne sprzed 2 czy 3 lat kiedy nawet w domu lubialam miec ulozone wlosy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodamama22l
do mishokam: wymyka sie w ciagu dnia, kiedy ja np zasne z dzieckiem. nie wiem dlaczego tak robi, potem martwie sie i jesli nie zabierze telefonu to obdzwaniam ludzi i pytam sie gdzie jest.czasami mowi ze idzie i wtedy jest ok. tlumacze mu ze teraz ma rodzine wiec dlatego tak sie dopytuje, dziecko to jest dziecko i zawsze powinien miec z nami kontakt. przyszli tesciowie sa ok.co ja robie dla niego? pol zartem pol serio - opiekuje sie naszym dzieckiem:P gotuje itd mam duzo obowiazkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mishokam
Ja dla swojego męża (jesteśmy 11lat po ślubie) codziennie coś robię: a to kupię ciastka w kształcie serc i spakuję mu do śniadania a to wsadzę do skrzynki na listy kartkę z napisem kocham Cię a to kupię czerwone wino i wypijemy wieczorem zrobię mu masaż napiszę na lustrze szminką, że jest moim skarbem kupię mu ulubioną gazetę jak dzwoni zły z pracy to włączę mu muzykę i 5 minut słucha bacha. To są naprawdę drobnostki,ale uczucie nie gaśnie. On nie jest romantyczny,ale jak wstaje przede mną to zrobi mi śniadanie, kawę, jak są gary w zlewie które nie nadają się do zmywarki to umyje, jak jestem zmęczona to włączy pranie i mówi żebym się położyła. Pamiętaj dzieckiem zajmujesz się nie dla faceta a z miłości do dziecka. Musicie zbudować te relacje od podstaw. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj tez pracuje na budowie ale jak przyjezdza to razem z dziecmi pedze do niego i w samochodzie sobie chwile siedzily o rozmawiamy, potem je kolacje tez jestesmy wtedy razem , potem on zajmuje sie swoim hobby a ja klade dzieciaki spac. Jak juz zasna maz przychodzi i idziey sie kapac, potem jeszcze cos razem przekasimy a potem do lozia i ogladamy tv. :) Moim zdaniem troche malo ze soba rozmawiacie. A Ty autorko jeste troche przewrazliwona na swoim punkcie. Ja mam 100% zaufania do meza wiec bym sie nieprzejmowala jakimis dziewczynami z cyckami naiwerzchu ale jak Ty widocznie mu nei ufasz skoro tym sie przejmujesz. Nad tym sie pwoinnas zastanowic. No i kluczowa sprawa... sorry , ale najpier powinno sie brac slub a potem sarac sie o dzieci a nie na odwrot bo sobie mozesz kolezanko zrobic kuku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pragnienie za marzenie
Twój facet ma 23 lata, Ty 22 a znacie się 5 lat czyli zaczynaliście jako nastolatki :O nie dojrzeliście do tego aby stworzyć dojrzały związek a Wy już macie dziecko..Twój chłoptaś po prostu ma gdzieś takie życie i urozmaica sobie je jak może..dla niego ważniejsi są jeszcze kumple i zabawa..a jak chłopak wraca z pracy Ty mu trujesz tyłek o tym, że powinien być poważny..poważny to on może będzie kiedyś ale na pewno nie teraz i nie przy Tobie i dziecku, niestety ale schemat powielany przez pokolenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pysiata
Fajne masz fantazje albo bujną wyobrażnię żaden normalny facet tego by nie wytrzymał za mdłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pysiata
mishokam oczywiściw wyższy post był do tej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mishokam
Faceci są różni. Mój wytrzymuje i to już wiele lat. A co jest mdłego,że raz na kilka dni napiszę mu że go kocham? Przecież nie robię tego co 5 minut i nie wszystko jednocześnie. Mi taki styl odpowiada,mężowi też. On ma trochę inny sposób okazywania uczuć,ale też zawsze o mnie pamięta. A czy Tobie się wydaje to mdłe? To już nie mój problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×