Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GladiusSs

Ona i jej zachowanie wobec mnie

Polecane posty

Gość GladiusSs

Mam taka kolezanke w pracy, ktora lubi towarzystwo facetow. Gdy tylko pojawilem sie w firmie, probowala ze mna zlapac kontakt od samego poczatku. Wspolne wyjazdy sluzbowe, spacer po miescie po pracy, rozmowy, kawa... Wydala mi sie troche dziwna. Na pewno byla bezposrednia. Zasypywala mnie gradem pytan, o sobie rowniez sporo opowiedziala. Co mnie zaskoczylo - przedstawila wiecej swoich wad, niz zalet. Pozniej sprytnie prosila mnie o odprowadzenie po pracy na przystanek, czy dawala aluzje do wyjscia gdzies razem do pubu, czy kina. W sumie to mi sie ona spodobala, wiec nie bylem obojetny na jej "wybryki". W koncu przyznala sie, ze darzy mnie sympatia i dobrze jej sie ze mna wspolpracuje. Ponoc jestem inny, ciekawszy w porownaniu z innymi ludzmi z pracy i nie zlewam jej, tak jak reszta. Daje sie dotykac, przytulac, pocalowac w policzek, w pracy wysyla mi nawet pocalunki na odleglosc. Ostatnio poszedlem do niej cos zalatwic w miejscu pracy, a ta zaczela mi gadac o jakims weselu ktore sie zbliza i zaproponowala, ze pokaze mi swoja nowa sukienke na te okazje. Malo brakowalo, a by ja zalozyla na siebie, zaby sie pochwalic. Czasem meczy mnie to jej zachowanie - z jednej strony walczy o moja uwage, zainteresowanie, a innym z kolei opowiada mi jakies pierdoly, przywoluje na tapete jakichs kolesi, z ktorym tanczyla w klubie - jeden z nich podobno dobrze tanczy i ugania sie za panienkami - jednym slowem zalicza lale z tancbudy. Do tego przychodzi do mnie do stanowiska pracy, aby przykladowo pozalic sie, ze kolezanka na nia nakrzyczala, badz przy moich kumplach z dzialu zapytac sie, czy ja odprowadze. Warto pojsc dalej i rozwijac taka znajomosci? Czy po prostu dac sobie spokoj, bo dziewczyna sie nudzi i dodatkowo bawi? Nic z tego nie bedzie, bo traktuje mnie jak dobrego kumpla? Jak wybadac, czego ona tak naprawde chce? Poradzcie cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narazie jestes jej kolega
zeby to przerwac musisz zaryzykowac i np zaprosic ja na kolacje, a tam... jakis pocalunek czy cos ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narazie jestes jej kolega
moze sama nie wiedziec czego chce dpoiki ty bedziesz sie na to godzil czy nic nie zrobisz. nie badz ciapa, ktora bierze z radoscia to co jej daja i nie bierze spraw w swoje rece ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe :D
Opowieściami o kolegach stara się chyba sprowokować Cię do działania - bo sama boi się/wstydzi przekroczyć pewną granicę. Jeśli dobrze Ci z nią i chcesz spróbować - zabierz ją na randkę, na spacer, pocałuj [tak porządnie] - i zobacz reakcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×