czy dziecko moze zjesc cukierek z alkoholem?

zdziwiłam się bo znajomi jak chciałam poczęstowac ich dziecko takim cukierkiem strasznie się oburzali. Ale przeciez ilosc takiego alkoholu w jednym cukierku jest znikoma? Zdziwiło mnie ich podejście. Robiłam tez na komunie tort- i wg przepisu na typowy tort komunijny- był nasączany ponczem z dodakiem alkoholu, więc chyba to jest przyjęte?

Nie może.

znikoma dla nas, nie dla małego dziecka. ja mam słabą głowę i jak byłam 10-12 latką kręciło mi się w głowie po dwóch kawałkach takiego "podrasowanego" tortu.

mi się wydaje że to totalne bzdury. We Francji np. całe rodziny piją wino, nawet dzieci, to wino oczywiscie ma b. niski procent, ale ma.

Nie powinno. Szanuj wolę rodziców.

czyli zadnego syropu tez nie moze wypic? Bo one równiez mają najcześciej w składzie alkohol???? Ja uwazam, że ludzie u nas sa po prostu otępiali czasem.

otępiala jestes ty jesli wydaje ci sie ze mozesz czestowac bez zgody rodzicow cudze dziecko.... moze postaraj sie o swoje-jak dla mnie mozesz je karmic czekoladkami i poic whisky

zalezy w jakim wieku było to dziecko takie do 3 lat to wykluczone !!

syropy dla dzieci maja w skladzie sorbinian potasu zamiast alkoholu...doucz sie troche bo bredzisz:O

mam dwójkę dzieci i tak, zawsze jak dostawalismy od kogoś jakieś wisnie w likierze, jedlismy wspólnie, nigdy od tego nikomu nie kręciło się w głowie... lol A wolę rodziców innych szanuję oczywiscie, przeciez nie będę częstowac na siłę.

nie no, oczywiscie chodzi o nieco starsze dzieci.

NIE JA BYM NIE DALA.

Później opóźnione dzieci trafiają do szkół ale wiadomo od czego.

akurat moje dziecko to opóznione nie jest wręcz przeciwnie... :p tamto ich w wieku 3 lat jeszcze prawie nie mówiło, oni zaostali rodzicami jak mieli 17 lat i nie za mądrzy byli, jak większosc Polaków. MAm wrazenie, że u na jest jakas histeria na tym tle, jak tak histeryzujecie, to chyba jeszcze bardziej szkodzi cukier w ogóle, niz sladowe ilosci C2H5OH

http://forum.gazeta.pl/forum/w,11918,130565075,,przepis_z_alkoholem_a_dzieci.html?v=2 ma innych forach jakoś ludzie tez twierdzą, że to bezpieczne, zapomniałam że tu srednia iQ jest ponizej 90 :p

kasienka olenkaa- jestem pod wrazeniem twojej ogłady. :) A moze jakieś argumenty z medycyny? :p alkohol w małych ilosciach nie szkodzi, nawet moze poprawiac zdrowie jak czerwone wino

MAm wrazenie, że u na jest jakas histeria na tym tle Nie. To się nazywa: rozsądek.

zapomniałam że tu srednia iQ jest ponizej 90 Masz uprawnienia do stawiania diagnozy intelektu? Jakim narzędziem mierzysz II ?

Dzieciom nie podaje się alkoholu, w celach zdrowotnych można pić jeśli nie jest się dzieckiem.

doczytałam na innycm forum, że taki alkohol dolany do ciasta odparowuje w ciągu 10-15 minut.... Szkoda że poziom tego forum jest taki niski, że nikt poza wyzywaniem i bzdurami nie potrafi napisac niz rzeczowego. Nara

nara przyglupia krowo

No jakże merytoryczne argumenty autorko-jak ci nikt nie przyklasnął i wiekszosc mam napisala,ze dawanie dziecku takich cukierkow to głupota to skonczyla sie dyskusja i zaczely wyzwiska..... swiadectwo sama sobie wystawilas ciekawi mnie tylko powod takiego szczekania ...czyzbys faktycznie miala jakis problem alkoholowy?

http://www.problemywychowawcze.republika.pl/alkohol.htm Czyżby? Rejterujesz z braku argumentów?

Po obróbce termicznej alkohol wyparowuje, ale ten zawarty w cukierku nie jest gotowany itp :P. Przeczytaj w składzie ile alkoholu zawiera taki cukierek, dzieci i to nawet starsze mogą takimi cukierkami się upić. A alkohol nawet w najmniejszych dawkach niszczy komórki nerwowe w mózgu, więc chyba nie warto dla chwilowej przyjemności dziecka :O

no takk- czy alkohol zeby wyparował musi byc gotowany? Przeciez wystarczy otworzyc butelkę i wyparuje to po pierwsze, po drugie- jesli on istonie niszczy komórki nerwowe, ( bo np. wg bada naukowców w Norwegi wyszło że od alkoholu tych komórek przybywa ), to chyba niszczy tez dorosłym nie tylko dzieciom?

http://www.problemywychowawcze.republika.pl/a lkohol.htm jak tego typu artykuliki dla kogs, do tego niepodpisane, sa zródłem całej wiedzy, to nie dziwota że u nas spoełczenstwo tępe

wertykulator - cukierek raczej nie jest otwarty, chyba że nadgryziesz i poczekasz aż alkohol odparuje :P Co do badań norweskich naukowców to nie znam, znam tylko teorię o niszczeniu komórek i u dorosłych też one się niszczą :P A ja sama naukowcem nie jestem, więc nie zweryfikuję tej teorii :P

Dla mnie to by nie byl problem,jeden taki cukierek. Ale powinnas byla apytac rodzicow. twoje czy moje zdanie tu nie ma nic do rzeczy,to ich dziecko i maja prawo do wlasnego zdania

mi się zdaje, że zdecydowanie jesli się w ogóle niszczą, to zarówno u dorosłych jak i dzieci. Na czym zatem polega szkodliwosc minimalnych, śaldowych ilosci w cukierku u dziecka, i nieszkodliwosc większysch ilosci dla dorosłego, a nawet działanie zdrowotne czerwonego wina w przypadku dorozsłego przy szkodliwosci tego działania dla dziecka? nie mówię o płodach, bo alkohol czasem moze byc czynnkiiem teratogennym

Zniknela autorka i pojawila sie jakas"wertyulator" i nadaje w jej stylu:D ciekawe :D