teściowa jest położną:( RATUNKU!!!!

Hahaha tylko ze mi nie wystaje, ale nie mam uposledzenia i jakiegos niedorozwoju by mieć cipe jak dupe :o Dorosła normalnie zbudowana kobieta nie ma kreski od kości ogonowej do wzgórka, chyba ze niedorozwój.

Ja uważam że poród to nie jakaś operacja niewiadomo co, a poza tym nadzorowany jest przez lekarza, połozna tylkow spiera, gdy ona ma taką możliwość powinna skorzystać.

są wargi sromowe mniejsze i wargi sromowe większe. Więc nie mów, że jak dzieciak. Lansujesz patologiczną anomalię:)

Są wargi zewnetrzne i wewnętrzne, tych terminów mniejsze i wieksze sie nie używa w pizdu czasu, bułka jest normalna u dziecka a nie dorosłej kobiety

Jeżlei wargi mniejsze są wystające poza wargi większe to już jest paskudne i obrzydliwe.

Normalna wagina ma wargi a nie bezwarg, ciało dziecka jest aseksualne, dlatego wagina wyglada jak tzw bułka.... ale dorosła kobieta ma być seksowna, dlatego jej ciało sie zmienia.

Nie ma to jak pokazac chory twór żałosna kobieto, pocieszaj sie niedorozwojem.

i stwierdzam, że zdania są podzielone 50:50 Niech Autorka teraz decyduje. Ja jestem za. W moim przypadku TAK Umiałabym nawet przy wigilijnym stole śmiać się z siebie gdybym jej rękę osrała na przykład:D

u mnie była teściowa bo mąż wyjechał do pracy

Rozumiem, że skoro dobro dziecka najwazniejsze, to juz w ogóle sie nie licza mysli, skrepowanie, psychika osoby, która rodzi. Paranoja:/ Uwazam, ze daleko idaca przesada sa komentarze, typu" nad czym Ty si w ogole zastanawiasz" no jak to nad czym ? ciało to nie jeste tylko twor biologiczny porod to nie tylko fizjonomia to bardzo intymna chwila i to nie tylko ze wzgledu na rozkraczenie nog

masz w dupie otoczenie. Liczy się pomoc.

jeżeli masz opór, jedź do innego szpitala

Ja bym sie cieszyła na Twoim miejscu, ja nie miałam żadnej znjomej położnej, ani lekarza podczas porodu i czułam się olana, cała noc praktycznie sama, co godzina tylko badanie rozwarcia, brak informacji i narzucona na siłę pozycja w fazie partej porodu, krzyki, wrzaski... naprawdę tego chcesz?

Ja bym sie cieszyła na Twoim miejscu, ja nie miałam żadnej znjomej położnej, ani lekarza podczas porodu i czułam się olana, cała noc praktycznie sama, co godzina tylko badanie rozwarcia, brak informacji i narzucona na siłę pozycja w fazie partej porodu, krzyki, wrzaski... naprawdę tego chcesz?

a ja mam podobny problem, choć nieco inny i też nie wiem jak się znaleźć. Teść jest ginem, a my w trakcie starań:o Na pewno do niego pójdę jak zaskoczę:D

też tak mniemam - http://www.metcomp.pl wczorajszy zakup

masz rację również tak sądzę - http://www.metcomp.pl wczorajszy zakup

ecce homo a ja mam podobny problem, choć nieco inny i też nie wiem jak się znaleźć. Teść jest ginem, a my w trakcie starańNa pewno do niego pójdę jak zaskoczę Chyba żartujesz! Nigdy bym nie poszła na żadne badanie do teścia, rozumiem jakaś porada usg ale nie badanie ginekologiczne.