Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kangusek

moja zona karmi piersią czterolatka, nie wytrzymam :(

Polecane posty

Gość mikszka
moja suka (o psa chodzi) jak miała problemy z przewlekłą laktacją to kumpel weterynarz dał jakiś płynny preparat, przeszło jej po kilku dniach, proponuje takie rozwiązanie. to wlewa sie do wody albo od razu do pyska i po kłopocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szajcnnc
naukowcy uparcie twierdza ze z wczesnych lat nie pamietamy tego co widzimy a tu taki geniusz jak Ty im zaprzecza. no to jestem prawdziwym dowodem na to, ze pamietamy :D tylko ze ja akurat jestem nieslyszaca, ale to chyba nie ma nic z tym wspolnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szajcnnc
migotka- to moze przejdz sie do lekarza? :D najlepiej psychiatry ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szajcnnc
no a przy okazji do psychiatry by sie przydalo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 9
To co ? Nie chcecie ladnego obrazka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"swoich. zaintrygowala mnie twoja wypowiedz o nagosci stad moje pytanie. " przecież ja nie mam dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość have fun la rive
ale ty migotka czepialska jestes :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miła_dżdżowniczka
Wracając do tematu zapoczątkowanego przez autora. Ktoś napisał "idź z dzieckiem do psychologa, bo też będzie miało z deklem" ,czy coś podobnego. W żadnym wypadku! Najwcześniejsze wspomnienia z dzieciństwa najczęściej sięgają wieku 5 lat, choć nie jest to reguła. Duże więc prawdopodobieństwo, że chłopiec nie będzie pamiętał karmienia. Poza tym z małym dzieckiem psycholog nie powinien poruszać takich trudnych tematów, zachaczających o sferę seksualną, gdy nie ma znaczącej potrzeby ( takiej jak np. gdy dziecko przeżyło gwałt). Z żoną porozmawiać, jeśli nie będzie chciała zaprzestać karmienia, wybrać się do psychologa lub pediatry, może ulegnie gdy nakaże jej to znaczący autorytet w tej dziedzinie. Co do dyskusji o karmieniu piersią, czy też z butelki: Dziś powszechnie uważa się, że powinno karmić się piersią, bo jest tak zdrowiej i lepiej dla dziecka. Znajdzie się jednak kilka "nowoczesnych" matek, które będą wolały sztucznym z butelki. Niestety to jest warunkowane przez media, opinię publiczną, to jest czysty konformizm. Osobiście uważam, że za jakieś 70 lat wszystkie matki będą karmiły z butelki, a żadna nawet nie piśnie o tym, że lepiej piersią, bo będzie to uważane za wstyd. "Dziś" na górze jest pogląd o naturalnym karmieniu, "jutro" za sprawą rozwoju cywilizacyjnego i ułatwiania sobie życia, będzie na dole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko
zab x - no i wszystko jasne. Nauczasz jak ksieza mlode pary w sprawach dzieci, maja oni o tym takie samo pojecie jak i ty, czyli zadne. To tak jakby ktos uczyl ojca dzieci robic, hiihi. ktos mi proponowal magiczny plyn na powstrzymanie laktacji - dzieki za troske, ale poradzilam sobie swietnie bez cudownego płynu. Do kogos tam. Mialam raczej srednia statystyczna posiadania partnerow sex. nie jestem dziwaczka w temacie seksu, takze brak karmienia piersia przez mame zle na mnie nie wplynal. sorrki za male litery, ale karmie malucha druga reka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko
rodzice musieli cię dziwnie wychowywać i wbijać do głowy, że nagość jest czymś złym. chore jest właśnie sprowadzacie nagości do sfery tylko seksualnej. z tego się biorą potem różne dewiacje. Jasne, pamiętam jak mi wbijali do głowy :D haha, to że matka nie karmiła mnie piersią od razu sprowadzasz do wbijania w głowę że nagość jest czymś złym, cóż za tok rozumowania :) Może i mam dewiacje. Lubię seks w każdej postaci ze swoim mężem,ależ jestem zboczona :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko
"i piersi były dla mnie zawsze punktami erogennymi" a dziecko to dupą urodzisz, bo pochwa służy tylko do seksu? A wiesz że czułam jakbyś pupą rodziła? Dosłownie! Tyle że dziecko rodzi się raz lub kilka razy w życiu, a karmisz tyle razy, że ciężko zliczyć, heh, ciekawe czy ktoś robił statystyki. Mój maluch przez te 3 mies. wisiał praktycznie non-stop na cycku. Gdybym miała poród 3 miesięczny, to raczej nie byłabym szczęśliwa mówiąc delikatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko
jakbym*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Najwcześniejsze wspomnienia z dzieciństwa najczęściej sięgają wieku 5 lat, choć nie jest to reguła" moje sięgają trochę poniżej 2 lat, od 2 to już wszystko świetnie pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miła_dżdżowniczka
żab-X, jest to niemożliwe, chyba, że jesteś jakimś przypadkiem szczególnym. Możliwe też, że rodzina opowiadała Ci jakieś wydarzenia, a Ty przetwarzając je wielokrotnie w pamięci przekształciłaś je tak, że wydaje Ci się, że to wspomnienia, to też się czasem zdarza. Człowiek z okresu kiedy ma 2 lata, jest w stanie pamiętać najwyżej traumatyczne zdarzenia, ale to też niedokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze powiedz swojej żonie
że waszemu synowi penis nie stanie przy innej kobiecie,będzie musiał widzieć balony matki,masz rację ,że Ci niedobrze się robi ,nie wiem czy to pod wykorzystanie seksualne czasem nie można podciągnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miła_dżdżowniczka
To jest zjawisko tzw. amnezji dziecięcej, a pierwszy raz zdefiniował je Freud. wspomnienia z 3,4 roku życia, to jest jeszcze możliwe, ale z 2 raczej nie. Trzeba też podkreślić, że kobiety pamiętają wcześniejsze wydarzenia niż mężczyźni, bo szybciej dojrzewają, więc wydaje mi się wydarzeń z 4 roku życia może ten chłopiec nie pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23123123123123
"Osobiście uważam, że za jakieś 70 lat wszystkie matki będą karmiły z butelki, a żadna nawet nie piśnie o tym, że lepiej piersią, bo będzie to uważane za wstyd. "Dziś" na górze jest pogląd o naturalnym karmieniu, "jutro" za sprawą rozwoju cywilizacyjnego i ułatwiania sobie życia, będzie na dole." a to niemądrze piszesz, podejrzewam że na podstawie braku znajomosci historii. Moda na karmienie piersią niedawno właśnie wróciła, bo np. w radosnej komunie to wcale nie było tak powszechne, a w szpitalach masowo dokarmiano dzieci sztucznie, teraz w ogóle nie chcą. Więc z tym karmieniem jest coś w rodzaju sinusoidalnej mody na przemian powracającej, i myślę, że to bedzie tak właśnie wyglądało. Teraz na pukcie karmienia mamy wręcz histerię co uwazam za przesadę, jakby takiemu noworodkowi bez tego karmienia groziła smierc co najmniej, a przeciez wiadomo że obecnie jedzenie jest coraz gorsze, konserwanty przedostają się do tego mleka matki, i wg wielu lekarzy nie ma róznicy miedzy pokarmem naturalnym a sztucznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widocznie jest możliwe. naczytałaś się jakichś bzdur i wydaje ci się, że wszyscy ludzie są tacy sami. pamiętam wizyty u swojej opiekunki (jak miałam 2 lata), pamiętam doskonale przedszkole do którego poszłam w wieku 3 lat. nawet układ sal w tym budynku pamiętam. i ryż, który był na dnie mleka, który kazali nam pić. i jak zagadywałam swojego kolegę Andrzeja w czasie leżakowania, bo nie chciałam spać. i moją przedszkolną przyjaciółkę z tamtych czasów. w wieku 4 lat to już umiałam czytać, pamiętam jak wcześniej składałam litery, oraz to kiedy i gdzie złożyłam pierwsze słowo. doskonale pamiętam literaturę dla dzieci i w ogóle wszystko inne. wam się wydaje, ze dzieci to jakieś bezmózgie istoty, które nic nie pamiętają z pierwszych lat życia? przecież uczymy się głównie poprzez pamięć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23123123123123
ja mam jedno wspomnienie z cholernie wczesnego dzieciństwa, jak jeszcze jezdziłam w głębokim wózku. Pamiętem widok sosen z góry, nic poza nimi nie widziałam, bo lezałam w nim głęboko, musiałam byc gdzie pod lasem na wycieczce. Pamiętam że je oglądałam z zaciekawieniem i nic nie myślałam, sam obraz mi utkwił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23123123123123
"Najwcześniejsze wspomnienia z dzieciństwa najczęściej sięgają wieku 5 lat, choć nie jest to reguła" 5 lat???? Czy cię pojebało za przeproszeniem? Zgodze się, że ponizej 2 lat się praktyczni enic nie pamięta, ale potem to jest tego coraz więcej. ja bardzo dobrze pamiętem wakacje jak miałam 2,5 roku, no i przedszkole do kótrego chodziłam jak miałam 3 lata, kolege co na mnie kazdego dnia wylewał kakao bo był niezdarą, albo jak mi jedna kolezanka rzuciła w twarz babkę, że przerazona nauczycielka przyleciała mi ją wycierac, i mase rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miła_dżdżowniczka
"a to niemądrze piszesz, podejrzewam że na podstawie braku znajomosci historii. Moda na karmienie piersią niedawno właśnie wróciła, bo np. w radosnej komunie to wcale nie było tak powszechne, a w szpitalach masowo dokarmiano dzieci sztucznie, teraz w ogóle nie chcą. Więc z tym karmieniem jest coś w rodzaju sinusoidalnej mody na przemian powracającej, i myślę, że to bedzie tak właśnie wyglądało. Teraz na pukcie karmienia mamy wręcz histerię co uwazam za przesadę, jakby takiemu noworodkowi bez tego karmienia groziła smierc co najmniej, a przeciez wiadomo że obecnie jedzenie jest coraz gorsze, konserwanty przedostają się do tego mleka matki, i wg wielu lekarzy nie ma róznicy miedzy pokarmem naturalnym a sztucznym" To były tylko spekulacje, że tak może się stać moja droga. Nie mam obowiązku znać historii karmienia butelką, ale to niewiele zmienia. A że może się tak stać tak jak napisałam, nie ma żadnych wątpliwości, bo nie jest to wcale nierealny scenariusz, może też być tak jak Ty piszesz i to też jest prawdopodobne. I Ty także przedstawiłaś w tej wypowiedzi to co było moim celem i opinią. Karmienie i nie karmienie piersią zależy od mody, od tego jak robią inni. Dziś kłócą się o to, że trzeba karmić piersią, jutro wszystkie będą biegały ze sztucznym mlekiem z butelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miła_dżdżowniczka
"5 lat???? Czy cię poj**ało za przeproszeniem?" To za przeproszeniem jest tu nie potrzebne. Klnij i nie przepraszaj, pokazujesz swoją kulturę. do 5 roku życia najczęściej. zdarzają się do 3-4 i też o tym pisałam. ale wiadomo nauka i badania sobie, lud i jego prawdy sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allaluna
niech kazda karmi jak chce -a mode ma gdzies-kobieta pracujaca -raczej nie moze karmic latami-kazda sytacja jest indywidualna -a kobiety w szpitalu po po rodzie wrecz zmusza sie do karmienia piersia-chamstwo-ale co za duzo to niezdrowo-co za dlugo to niezdrowo-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23123123123123
Mody są zawsze powracające, i zanim człowiek zacznie spekulowac, warto zapoznac się z tym , jak było kiedyś. To samo w rodzinami wielodzietnymi, które tez kiedyś byc moze powróca, oczyciwscie to zawsze jest w juz innym wydaniu niz kiedyś, ale jest. CZasem nawet ludzie któzy się znają na minionych dziejach, jak np. znany filozof Fukuyama- ogłosił kiedyś koniec historii- moim zdaniem to był a jakas forma upadku umysłowego z jego strony, na szczeście się z tego wycofał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miła_dżdżowniczka
" przecież uczymy się głównie poprzez pamięć. " Uczymy się głównie przez pamięć? i to oznacza że pamiętamy wszystko czego się nauczyliśmy? więc opowiedz mi jak wyglądała Twoja nauka chodzenia. Upadłaś? Mówiłaś sobie "muszę, muszę". Tak to pamiętasz? Co za głupota...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23123123123123
Miła_dżdżowniczka- mi się zdaje, że ty po prostu przekręcasz to co mówia te badania, bo wiadomo, że człowiek znacznie lepiej pamięta rzeczy jak ma np. 7 lat niż jak miał 3. Co nie oznacza że nie pamięta nic. Tak samo jak zapominamy nasze sny, mimo to często się pamięta to i owo. Ale od skończenia 2-3 lat pamieta się b. duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"więc opowiedz mi jak wyglądała Twoja nauka chodzenia." ty taka durna jesteś czy tylko udajesz? przecież chodzenie to jest coś naturalnego. może mnie jeszcze zapytasz, czy pamiętam naukę oddychania i robienia siku. no czekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miła_dżdżowniczka
"znany filozof Fukuyama- ogłosił kiedyś koniec historii- moim zdaniem to był a jakas forma upadku umysłowego z jego strony, na szczeście się z tego wycofał. " możesz to rozwinąć i wyjaśnić? a więc możliwe, że ta moda wróci, tak jak twierdzisz, skoro teraz jej nie ma i matki będą karmić butelkami, tak więc będzie dokładnie tak jak napisałam w pierwszym poście, o co więc ta dyskusja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×