Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość W podskokach

Sprawdzony przepis na carbonarę.

Polecane posty

Gość W podskokach

Kto ma sprawdzony przepis na Carbonarę? Chętnie przyjmę i ładnie podziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka dziecka....
ja robie tak: (ale to troche inna carbonara) podsmazam na maselku wyciesniety czosnek, dodaje drobno pokrojny boczek, po chwili dodaje pokrojone pieczarki, przyprawiam sola, pieprzem i slodka papryka. jak juz sie udusza, to odlewam nieco wody, dodaje slodkiej smietany (ale mieszkam za granica, wiec nie wiem jak wychodzi z polska slodka smietana). zagotowuje. jesli trzeba zageszczam. mieszam z ogotowanym makaronem, posypuje parmezanem, ewentualnie czyms zielonym przed podaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzenia się spełniają_*
przecież to nie carbonara...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie lubie kluch i juz
no ale kobniea chce na carbonare, a nie na sos grzybowy ;) ja nie mam sprawdzonego przepisu, bo robie na oko, ale ogolnie to boczek przesmazony na oliwie, kremowka i parmezan. na koncu wbic jaja, ale juz powylaczeniu gazu, po czem wrzucic swiezo odcedzony makaron i wymieszac. dobrze jest dodac duzo swiezo mielonego pieprzu i pietruszke. danie w 15 minut (lub mniej) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W podskokach
a ja nie lubie kluch i juz - Właśnie chciałabym taki oryginalny przepis. Boję się tych jajek bo jestem w ciąży, żeby się zcieły dobrze. Da radę? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzenia się spełniają_*
a ja robię tak: na patelni podsmażam bekon na oliwie z oliwek (odrobina), na to wrzucam ugotowany al dente makaron i smażę jeszcze chwilę, żeby makaron był porządnie gorący, zdejmuję z ognia i wlewam jajka roztrzepane z parmezanem (albo pecorino, jak uda mi się dorwać) i odrobiną śmietanki albo masła, oczywiście przypawione pieprzem - soli już raczej nie daję, bo bekon i ser są słone, ale jeżeli ktoś lubi, to może dosolić, mieszam i gotowe ilość składników na oko, ciężko to zepsuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzenia się spełniają_*
jajka mają się nie ścinać, ale jak je wlejesz na gorącą patelnię z wrzącym makaronem, to i tak się zdezynfekują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie lubie kluch i juz
jajka maja nie byc sciete w ogole, tylko lejace, bo to one tworza (lub wspoltworza) sos :) jesli sie boisz surowych jaj, to nie rob carbonary, tylko jakies inne danie w stylu makaron z sosem smietankowo-serowym :) np. taki z pieczarkami, jak podala pani wyzej, jest bez jaj, a na pewno b. smaczny. jedyne co bym w nim zmienila, to nie dodawac wody, wtedy nie trzeba bedzie ew. zageszczac maka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W podskokach
Ahaaa! Ok. Nie no muszę zrobić bo mam straszliwą ochotę na carbonarę! Taką że jak nie zjem całego gara to będę zła :) Dzięki za pomoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzenia się spełniają_*
zapomniałam jeszcze dopisać czosnku - czasami daję, a czasami nie i szczerze mówiąc nie wiem, jaka jest oryginalna wersja, obie są pyszne a sera daje się dużo, więcej niż samych jajek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie lubie kluch i juz
nie wiedzialam o tej dezynfekcji, ale dobre to wiesci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzenia się spełniają_*
pałeczki salmonelli giną o ile dobrze pamiętam w temperaturze 60 stopni, więc jajek wcale nie trzeba gotować, w gorącym makaronie żadna salmonella nie ma szans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzenia się spełniają_*
o kurcze, ale mam talerz ochotę na talerz carbonary :D po co ja tu właziłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W podskokach
Zrobiłam cały gar 500g makaronu + 350g boczku. Ależ super! Bez jajek co prawda, ale naprawde pycha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spafetti carbonara dla 4osob 500 g makaronu spaghetti 250 g wedzonego boczku (moze byc w calosci lub w kostce) 5 jajek 200 g parmezanskiego sera (moze byc juz zmielony lub w kawalku do utarcia) odrobina oliwy troche masla pieprz sol obcionalnie (boczek i ser jest juz solony i zapewniaja slony smak) Sposob przygotowania Nastawic wode w obszernym garnku, posolic. to na ugotowanie makaronu na patelni rozgrzac maslo z oliwa. oliwa spowoduje, ze maslo nie bedzie nam pryskac, a maslo jest po prostu smaczniejsze. mozna rowniez uzyc margaryny. boczek pokroic i usmazyc, od czasu do czasu mieszajac. w misce rozbic jajka i wymieszac ze startym serem tak jak na jajecznice. jak tylko woda zacznie sie gotowac, wrzucic makaron. gotowac minute krocej niz na opakowaniu. spagetti bedzie pozniej jeszcze minute podgrzewane wraz z sosem wtedy 'dojdzie do siebie' makaron odcedzic,wrzucic do pustego juz garnka. zestawic z ognia. dodac mieszanine jajeczno- serowa, ostrorznie wymieszac dodac usmazony boczek i doprawic do smaku pieprzem. dodatkowo nie potrzeba solic. zamieszac, postawic spowrotem na minute na ogniu, ciagle mieszajac. podawac porcie posypane dodatkowo serem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolilulolili
carbonara i śmietanie nie mają nic ze sobą do czynienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od lat robię carbonarę
i nigdy nie dodawałam całych jajek, tylko żółtka. Poza tym czasem zamiast śmietany używam serca mascarpone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×