Samotność w zwiazku

Czy któraś z was tez znajduje sie w sytuacji wymienionej w temacie? Chętnie dowiem sie czy nie jestem jedyna

Ja na całe szczęście już nie. Polecam zdecydowaną walkę o związek, w przypadku braku chęci.efektów z obu stron chirurgiczne cięcie.

Już sie nawalczylam, nawet rozstanie na krótki czas nie pomogło. Odejść tak, tylko dokąd...

Małżeństwo? Dzieci? Wspólne kredyty? Co Cię hamuje przed podjęciem decyzji?

Nic z tych rzeczy, raczej nie będę sie w stanie utrzymać... I jak tak odejść po trzech latach? I dokąd pójść. Walczyć już mi sie nie chce, już nie ma o co.

powiem ci ze ja tak mam niestety. Tez bym odeszla ale nie mam gdzie... Czuje ze zyjemy obok siebie...

Ja po 7 latach związku, w tym 2 mieszkania razem wróciłam... do rodziców :) Przyjęli mnie ciepło, nasze relacje odżyły a ja jestem szczęśliwsza i spokojniejsza. Poukładaj sobie w serduchu i głowie, czy warto się tak męczyć? Ja tkwiłam tyle czasu w związku z własnej głupoty, strachu przed zmianami. Ale dziś wiem, że nawet jeśli jeszcze nikogo nie znalazłam, to samej jest mi o wiele lepiej, niż z byłym. Dużo siły Ci życzę!

wlasnie sie wk...na swojego obecnie pracuje na nocki ja mam dniowki prawie sie nie widujemy a on wlasnie dzwoni czy pojdziemy jutro do kina ja mowie ok a on na to to dobrze zadzwonie do Pawla to moze mu sie uda wyrwac z nami nosz kuuuu nawet nie mialam ochoty rozmawiac dalej, czy im naprawde tak trudno zrozumiec ze nie tylko koledzy sie licza ale ja tez ostatnio czuje sie jak sluzaca co tylko ugotuje posprzata zoorganizuje mu czas bo nawet seksu nie ma bo kiedy a jak jest kiedy np wqeekend to nie bo trzeba sie spotkac ze znajomymi pozniej zmeczony/a i tak wkolko, za 2 tyg wyjezdzamy na wakacje ciesze sie bardzo ale i tak wszystko na mojej glowie bo jakos ten czas musimy zoorganizowac sorki musze! bo oboje nie nalezymy do tych co tylko plackiem leza ale chca tez cos zobaczyc i co i nawet cholerny parking na lotnisku ja musze znalezsc bo hrabia nie ma czasu i nawet sie dziwi czemu jestem wkurzona a jaka mam byc w pracy prawie caly dzien sama zadko mam do kogo gebe otworzyc w domu pustka nic tylko znalezsc sobie pocieszyciela

ja tak mialam przez 4lata. Zakonczylam to. Wyjade za granice a jak wroce, zamieszkam sama

Jak masz szukać pocieszyciela, to się rozstań. Nie widzę żadnego usprawiedliwienia dla zamierzonej zdrady.

nie nie bylaby do tego zdolna, za dobra jestem, wyszlalam sie przed slubem, dla samego seksu nie warto od czego jest wibrator;) duperelach pocieszyciela w sensie kogos z kim moglabym pogadac, bo moze to smieszne ale moj m zapomina i nie umie ze mna rozmawiac jestesmy 12 lat razem a nasza rozmowa teraz konczy sie na sprawach domowych rozmowyo tzw nawet nie pamietam

przeskoczyly mi slowa mialo byc rozm o duperelach nawet nie pamietam

znam to niby związek ale facet olewa,nie dzwoni,szkoda gadać

nie wiadomo o co chodzi tak naprawdę

u mnie pewnie o przyzwyczajenie jest pewny swego wiec juz sie nie stara bo i po co