Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hgjgdhjdgh

uroda dziecka

Polecane posty

Gość hgjgdhjdgh

Proszę nie ubliżać, nie wykłócać się, bo nie o to chodzi. Czy myślałyście kiedyś o swoich nienarodzonych lub narodzonych dzieciach w kategoriach urody? Wiem ze tylko zdrowie najwazniejsze, potem charakter, A co z urodą? czy macie jakieś przemyślenia z tym związane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0407
ja myślę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KONTRABANDA
wszystkie moje dzieci śa piękne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam takie przemyślenia,
że mój synek jest najśliczniejszym dzieckiem wśród wszystkich dzieci w jego wieku ;) :P A poważnie, to nigdy się nad tym nie zastanawiałam, ale jak się urodził, to nawet położne były zaskoczone, że taki ładny noworodek. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może mnie oplują i od suk wyzw
wą-założe się że tak! Całe życie myślę o urodzie! Byłam ładnym dzieckiem piękną dziewczyną atrakcyjną kobietą Teraz mam po 30tce i wybacz ale już o tym nie myślę chyba że o dziecko chodzi-to tak. Zawsze szukałam samca który jest piękny w środku i na zewnątrz. Dziecko zatem jest w polowie podobne do niego a w polowie do mnie. Wychodzi na jedno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qwwertyy
Ja tez myslalam a nie wiem dlaczego strasznie bałam sie ze bedzie miał jakieś znamie na twarzy..,ale wyszedł zdrowy przystojny chłopiec :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze to zalezy od kobiety
a czy patrzycie na urode innych dzieci, i myslicie ale brzydkie czy ale sliczne dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dduda
U mnie nie da się nie myśleć. Pierwsza córka to wyjątkowo piękna dziewczynka, nawet wczoraj jacyś obcy ludzie zaczęli iść za nią i wołając jaka piękna robić zdjęcia :O aż musiałam interweniować by przestali i pokasowali. Wręcz ta sytuacja mnie zaniepokoiła :O Moja młodsza jako niemowlę była brzydka, teraz wyładniała, ale na szczęście nie wzbudza takiego zainteresowania :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne ze tak. Zastanawialams ie jak będą wyglądac tzn jak bedzie wyglądać pierwsze, drugie. Co do trzeciego bylam wręcz pewna jak bedzie wygladac. Tak sobie ją wyobrażalam wlaśnie jak wygladalo jej rodzeństwo. Granatowe ślepka i lysawa glówka z meczkiem a potem blękitnooka blondyneczka. Taka miała być :D Musialam mieć niezlą minę jak mi ją pokazali po porodzie :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam takie przemyślenia,
Ja tylko sobie myślałam, że jak będzie córka, to żeby nie była z twarzy podobna do męża, bo on ma całkiem męski, orli nos :P Nie pasowałoby to do dziewczynki. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O mojej córci położna
powiedziała " O jej ! Jak chłopak " po czym się zaśmiała i dodała że to żart ....tyle że córka faktycznie wyglądała jak chłopak :D . Podobno jak wyglądała (na urwiska) tak też się zachowywała ;). Po ok. roczku zaczynała pięknieć i teraz jako 20 miesięczniak jest zwyczajnie bardzo ładna dziewczynka z czego jestem dumna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfsdfsd
Ja myslalam i dla mnie jest najpiekniejsza, ale potrafie byc rozsadna i nie wmawiam innym jakie mam piekne dziecko, a na komplementy innych ludzi patrze z przymrozeniem oka, bo co niby maja mowic, ze dziecko jest brzydkie? Zawsze kazdemu mowia, ze piekne, nawet o najbrzydszym niemowlaku, zwlasza w szpitalu polozne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgjgdhjdgh
tak mnie dziś naszło poprostu, dziś 2 panie w sklepach zaczepiły nas mówiąc że jaka podobna do mamusi (wiecie, mozna ro różnie rozumieć...) i jaka słodka ja np uwazam że byzię ma cudoana w każdej kwestii, ale ma maksymalnie odstające uszy, co staram się świadomie zakrywać, bo o tym wiem, widzę, szczęście w tym, że ma piękne blond kręcone włosy które umozliwiają ich zakrywanie. moim zdaniem to jedyny jej minus, który swiadomie ukrywam, poprostu takie ma, nie wiem czy z natury czy przez zaniedbanie nie macie poczucia że uroda odgrywa ważną rolę w życiU? i mimo zaprzeczeń oceniamy? myślę z tym gdyż sama doswiadczam wielu opinii od innych na temat dziecka, nie że ja drążę temat, jakiś głupi temat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciocia klocia 26
a ja czesto patrze na dzieci pod kontem urody, będąc w parku mijam duzo dzieciaków i czesto zaglądam do wózka czy patrze na biegające maluchy i naprawde niektóre dzieci sa przesliczne inne troszke nie foremne rysy twarzy mają ale zdarzają sie i brzydkie dzieci.. fakt faktem nie chodzi o urode! my z męzem staramy sie od roku o malucha i dlatego tak spogladam na pociechy innych :) a ktos na górze napisał cos bez sensu----------- bo znam małżeństwo ze oboje nie zbyt piękni a dziecko tak sliczne ze az człowiek zaniemówi , akurat córeczka , blondyneczka cuuuudnaaa a i na odwrót on i ona jak z okładki a dziecko brzydkie (w sensie urody) jednak ja moge miec nawet rudego piegowatego itp aby był a i tak będzie najcudowniejszy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gttrykj
Ja jak zobaczyłam dziecko po porodzie to pomyslałam-ale brzydaallll!!! to dziewczynka była Obok stał mąż i gały wybauszał z rozdziabionym dziobem Czekam aż on pierwszy się odezwie a on: Ale ona jest śliczna! Nigdy nie widziałem aż tak slicznego dziecka! Mówił to z takim przejęciem że myślalam że z nim coś nie tak albo ze mną!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bycie slodkim to zupelnie co innego niz bycie ladnym. Ostatnio w windzie w markecie jechalo sporo dzieci miedzy innymi dwa takie bobasy w wózku. Jeden byl piekny chyba mial ojca obcokrajowca bo ciemna karnacja- oliwkowa, czarne wlosy i oczy. Dziecko jak z reklamy. Drugie lyse, blade i bezzebne - paszczaczek malusi (mój Korniś taki wląsnie byl paskudnik jak byl mały) ale jak się uśmiechnał to jej... aż sobie pomyślaląm ze moze powinniśmy rozwazyć posiadanie czwartego :D:D (oczywoiscie szybko mi przeszlo :P ) Byl prze prze slodki. A tamten ładny hmm no coż. Tylko ladny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gttrykj
Mój mąż do dziś zakochany w córci-mówi że to cud świata że po ziemi piękniejsza nie stąpa. Eh faceci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dduda
Nie wiem czemu, ale w przypadku mojej córki na jej urodę zwracają uwagę głównie starsze osoby i mało taktownie do niej zagadują powodując u niej niepokój i strach a u mnie zażenowanie. Ja do obcego nawet najcudowniejszego dziecka nie podeszłabym na ulicy i nie mówiłabym jaka ty śliczna chyba cię zabiorę ze sobą :O Wiadomo, że to wywołuje negatywne uczucia u dziecka a rodzic musi się tłumaczyć potem, że żadna pani go nie zabierze :O Ja sobie pomyślę, że brzydkie czy ładne i przemyślenia te zachowuję dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moje dziecko ....
nie było ani brzydkie , ani ładne , zwyczjanie noworodek z opuchniętymi oczkami , dużym nosem ale za to fajnie wydatnymi usteczkami (jak kaczorek) i kiedy płakała to miała taki cudny głosik :).... Teraz to już prawie dwuletnia pannica i co mogę powiedzieć? Jest słodka i ładna zarazem ale to moja ocena iwęc może być subiektywna :D. Oczka ma nieduże ale bystre, ostre w spojrzeniu i takie szarawo - niebieskie , nosek zmalał i jest ładny i foremny , uszka małe choć jedno inne od drugiego a bródka po tatusiu , lekko zaokrąglona ale masywna . Powiem tak, dziecko nie może byc idealne, zawsze znajdzie się coś co będzie dla jednego minusem a dla drugiego cechą która jedynie dodaje uroku dziecku :). Ktoś tu pisał o uszkach dziecka . Nie da się zaniedbać uszek, one zwyczajnie mają taką forme jaką mają i odstają genetycznie na tyle na ile miały odstawać i nie da się nic z tym zrobić (moja siostra miała w dzieciństwie operację i mamy fachową wiedzę od lekarza chirurga na ten temat). Uszy maleją z wiekiem bo twarz i głowa rośnie , chyba że uszy są odstające i wyjątkowo duże. Nasze dzieci są takie naiwne, dziecięce i nie zdają sobie sprawy z wyglądu i miejmy nadzieję że jak najdłużej tak będzie bo tylko wtedy są naturalne i czują się wartościowe i kochane , potem już postrzegają się tak jak lustro mówi i inni ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgjgdhjdgh
bardzo ładne ostatnie zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość havena
Bylam w szoku, gdy zobaczylam swoje dziecko-wazylo ponad 4 kg i mialo 60 cm-mialo zazolcona skore, wlosy po bokach i z tyly glowy, a na czubku bylo lyse :P Wygladalo jak maly zawodnik sumo. Po tygodniu bylo juz ladne, tyle, ze do jakiegos 15 m-ca obcy ludzie nie potrafili rozroznic czy jest chlopcem, czy dziewczynka. Zwlaszcza, ze nie ubieralam corki w jakies fikusne sukieneczki, roze. Raczej kolory i dla chlopca i dziewczynki. Teraz mala ma 4 lata i kazdy mowi ze jest sliczna. W sumie, to jest bardzo podobna do mnie, gdy ja mialam 4 lata. Jak maz zobaczyl moje zdjecie to byl pod wrazeniem podobienstwa. Tyle, ze ja nosilam okulary no i mala ma niebieskie oczy a ja mam zielone. Wszyscy znajomi widza podobienstwo, tylko nie tesciowa-przeciez wnuczka musi byc do syna podobna :P Patrzac na mnie i meza obecnie, wiele osob sadzi, ze corka jest podobna do mnie albo mieszana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgjgdhjdgh
a co do uszek.... to jest wiek kiedy można to zrobić i czy to boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moje dziecko ....
Moja siostra miała wtedy 11 lat bo lekarz dopiero wtedy zezwolił na taką operację (rozwój małżowiny usznej zakończony) a sama operacja była pod narkozą. Siostra nie pamięta wielkiego bólu po za tym dyskomfortem kiedy leki przeciwbólowe przestawały działać i nie mogła zbyt swobodnie poruszać głową .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam takie przemyślenia,
Mój synek ma 15 miesięcy i też nikt nie umie rozróżnić czy to chłopiec czy dziewczynka :P Chociaż teraz może się poprawi, bo ścięłam mu włosy, chociaż bardziej mąż chciał, a ja żałuję, bo miał takie śliczne loczki 😭A tak w ogóle, to jak oglądamy moje zdjęcia z dzieciństwa, to synek jest skóra zdarta ze mnie :) Zresztą normalnie to widać, a moja "uroda" korzystniej wygląda na chłopcu. Ja jestem cały mój tata, który jest przystojny, a ja niekoniecznie jakaś piękna jestem ;) Jest taki przesąd, ze jak chłopiec podobny do mamy, to będzie miał szczęście w życiu i na odwrót, jak córeczka do taty, to też ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esterja
Po usg 3D myslalam ze bedzie mial duzy nos a urodzil sie ze zgrabnym malym noskiem. Po pierwsze jak kazdy rodzic chcialam zeby byl zdrowy no a po drugie byla duza ciekawosc jak bedzie wygladal- mialam nadzieje ze ladnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×