Brązowe plamienie!

Dziś powinnam dostać okresu, tymczasem trzy dni temu pojawiło się u mnie bardzo małe plamienie i trwa do dziś. Kochaliśmy się z chłopakiem jakiś czas temu, ale zawsze sie zabezpieczamy. Czy to może być ciąża? Jakichś specjalnych objawów ciążowych nie mam.. Miał ktoś może podobne upławy?

Jak najbardziej może być ciąża. Na początku ciąży mogą występować krwawienia jak podczas okresu.

Ale to nie jest takie tradycyjne krwawienie, tylko takie małe, brązowe ''coś'' :(

Pewnie uszczelka w misce olejowej.

Niewiem kurcze jak to wytłumaczyć, podczas ciąży w czasie okresu mogą wystepować właśnie takie brązowe delikatne plamienia (jakby pozostałości, oczyszczanie)...

To tym bardziej

Koniecznie zrób test, jak okaże się że to ciąża to udaj się szybko do lekarza - bo takie plamienia mogą się okazać groźne, ale oczywiście nie muszą.

nie sluchaj natalki, takie planienia mam czesto a w ciazy nie jestem;)

Ni9e uważasz, że to specyfika Twoich miesiączek? Jeślki wczesniej miała inne to może mieć powód do obaw

Dotychczas miałam dość obfite, pięciodniowe i czasem nieregularne :( coś takiego mam pierwszy raz. Co do tej ciąży to chyba zaczynam panikować, bo plemniki przecież nie latają ani nie przenikają przez gume...

czasami przenikają na palcu :P

to też odpada:)

To może to po prostu coś z organizmem:) Zrób test ciążowy

Dla rozwiania watpliwości:)

ja od 2 dni też mam takie plamienie a Do miesiączki jeszcze tydzień więc nie wiem co to

Chyba powinnam, chociaż bardziej niż ciążą martwie sie że to jakieś głębsze problemy :(

ja po terminie okresu dostalam takie plamienie (brazowo - brunatne) i bylo to plamienie implantacyjne - teraz mam dwuletnia coreczke. tyle ze ja mialam silne objawy towarzyszace.

Thaisse- a jakie objawy?

Bardzo bolaly i jednoczesnie swedzialy mnie piersi i czulam mocne klucie w jajnikach. To byly objawy w wieczor plamienia (bylam przekonana, ze to okres juz sie zbliza, zalozylam podpaski i rano zobaczylam tylka te plamke). Potem piersi przeszly, ale zaczely sie nudnosci i zmeczenie.

Mnie nic nie boli, ale faktycznie jestem zmęczona (jak zawsze w czasie okresu i tradycyjnie jak przed każdym okresem wyskoczyły mi pryszcze na czole :( )

U mnie to nie bylo typowe zmeczenie (ja tez jestem ogolnie wiecznie zmeczona tym bardziej teraz bo dziecko:)), ja po prostu czulam sie jakbym harowala na budowie a tak naprawde to oprocz spaceru do pracy (przy kompie) nie mialam juz wiekszego wysilku fizycznego. Bylam po prostu wyczerpana - tak se czulam i spiaca. Szlam spac nawet przed 19.

Dziękuje za odpowiedź :) jutro zrobie test, mam nadzieję że wszystko będzie w porządku..

daj znać jaki wynik