Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przerasta mnie to wszystko

Chcę zakończyć związek, ale boję się reakcji otoczenia.

Polecane posty

Gość Przerasta mnie to wszystko

Witam. Od 4 lat jestem w związku który miał się zakończyć ślubem, dziećmi itp. Od jakiegoś czasu przestało nam się układać, postanowiłam zakończyć ten związek, jednak boję się reakcji otoczenia, jego rodziny i mojej. Mój partner jest "pupilkiem mojej rodziny" dosłownie i w przenośni... Boję się, że codziennie będę znosić uwagi "dobrze ci,że się nie udało, szkoda chłopaka dla ciebie, niech znajdzie sobie lepszą". Przykro mi to mówić, ale moja rodzina potrafi każdy mój błąd mi wyciągnąć, ja od zawsze byłam wiecznie krytykowana i przez to moja samoocena = 0 . Moi teciowie zaraz wymysla, ze zostawiam go, ponieważ zapewne mam już kogos innego, co jest bzdura. Wg znajomych tez bylismy parą idealną. Jak zachować się w tej sytuaucji (mam na mysli pytania rodziny, znajomych itp, bo decyzja o rozstaniu jest pewna).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagusiajagusia
NO PO ROZSTANIU POTRZEBNE JEST WSPARCIE A NIE DOCINKI, BO MOZE BYC CIEZKO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irracjonalnie zakochany 43l.
To jest twoje życie, a nie twojej rodziny, i kieruj się przede wszystkim własnym dobrem. Jeśli twoja rodzina jest w porządku, to zaakceptuje twoją decyzję. Jeśli nie - srał to pies! to ty będziesz ponosić konsekwencje, nie oni, jeśli związałabyś się z nieodpowiednim człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przerasta mnie to wszystko
Tak, ale chodzi mi to, ze ciezko mi bedzie zyc gdy codziennie będę słyszala takie docinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pokręconą logikę masz. Zamiast zrobić to co chcesz, zastanawiasz się czy nie zrobić z siebie ofiary i męczennika. Jak już będą dzieci to będziesz wybaczać nawet zdrady, bo dzieci będą najważniejsze... Szanuj Siebie troszkę, to Twoje życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przerasta mnie to wszystko
Napisalam, ze decyzja o rozstaniu jest juz podjeta. To nie tak, ze nie zostawie go bo "co powiedza inni", tylko nie wiem jak to zalatwic, zeby jak najmniej mowili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adio
Powiem Ci tak dziewczyna z która sie spotykałem móiwła że kocha mnie i chce byc ze mna a rodzina jej nie pozwala że robic wszytsko wbrew sobie w pewniej chwili uwierzyłem w to ale z czasem wiedziałem ze kłamała bo tak naprawde jakby chciała to by sie rozstała a ona udawała wszytsko. wiec nie czekaj nie rób nic wbrew swojej woli chcesz coś zrobic to zrób to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiullaggg
A dlaczego reakcja innych jest dla Ciebie az tak ważna?? Bo docinki rodziny to chyba nie jest główny problem?? Jesteś dorosła kobieą i masz prawo sama decydowac o swojej przyszłości-bez względu czy to się komus podoba czy nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhjhgfdrtsr
hmmm... na pewno reakcja otoczenia nie może być kluczowa w Twojej decyzji o czym doskonale wiesz. może przygotuj ich trochę do tego co nastąpi, żeby nie doznali gwałtownego szoku i nie wpadli w szał pod wpływem stresu. jak wpadną, to trudno, będziesz musiała postarać się od nich odizolować dla swojego zdrowia psychicznego do czasu gdy ich emocje nie opadną do akceptowalnego poziomu. ja chyba porozmawiałabym na początku z nimi o tym, że miałaś inne oczekiwania do tego związku, że nie miała być rodzina i dzieci, ale wszystko się przedłuża i straciłaś już wiarę w to, że uda się wszystko poukładać z tym człowiekiem. czasami ludzie dochodzą do wniosku, że nie pasują do siebie i nie chcą razem budować życia. lepiej, żeby to nastąpiło po 4 latach, a nie po 20 i nie wtedy gdy są już dzieci. nie wiem jakimi ludźmi są twoi bliscy i czy docierają do nich argumenty i inny pk. widzenia niż ich własny. jednak nikt nie umrze za ciebie i nie będzie za ciebie żył, konsekwencje poniesiesz ty i nie powinni się wtrącać. ja bym im to zakomunikowała, że prosisz o to, by zaakceptowali twoją decyzję, bądź jeśli potrzebują czasu sami sobie poradzili z twoim wyborem, bo ciebie to obciąża, te ich docinki i potrzebujesz teraz czasu, żeby sama się pogodzić z nowym stanem rzeczy i poukładać życie na nowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhjhgfdrtsr
miała być rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola**
a dlaczego chcesz to zakończyc ? nie dla kogos innego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przerasta mnie to wszystko
Nie, nie dla kogos innego. Nie mam nikogo na boku, zawsze bylam bardzo wierona w tym zwiazku :) chce zakonczyc poniewaz czuje, ze to juz nie to. Cos sie zmienilo, wypalilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno rozumiem że się wachasz to normalne w tej sytuacji ,ale jeśli czujesz że to nie to co byś chciała ,to zakończ to jak najszybciej.Jeśli tego nie zrobisz natychmiast to skrzywdzisz jeszcze bardziej jego i siebie,co byś nie wybrała to kogoś zaboli ale myśl przede wszystkim o sobie nie o swojej rodzinie ,bo to Ty ewentualnie będziesz żyć z tym mężczyzną nie Twoja rodzina,więc ich zdanie (sorry) się nie liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×