Co jest grane jak sądzicie? problem z kolegą.

Witam! Mam kolegę jeszcze z czasów gimnazjum. Teraz mamy już po 20 lat ja jestem zajęta zaś on jest wolny i przyznam, że jestem zaskoczona trochę, że on nie ma dziewczyny. Chłopak kulturalny, całkiem przystojny, można na niego zawsze liczyć. Kiedy Jego siostra urodziła dziecko zaoferował, że zajmie się maluszkiem gdy siostra będzie w innym mieście na studiach w weekend(były to zaoczne studia magisterka). Świetnie sobie radził z małym był przy tym bardzo zaradny i odpowiedzialny. Wiem, że na 100% jest mężczyzną heteroseksualnym więc tu jest wszystko ok. Więc czemu jest sam. Odpowiedzialny, kulturalny, pomocny, przystojny, ćwiczy, nie jest uległy ma własne zdanie, posiada hobby, generalnie sporo cech tzw. porządnego faceta i wydawało by się, że nie powinien mieć problemu ze znalezieniem dziewczyny a jakoś jest sam. Nie rozumiem dlaczego tak jest może Wy macie jakiś pomysł?

Może jest nieśmiały a może po prostu nie leci na pierwszą lepszą dziewczynę, tylko szuka czegoś wyjątkowego i poważnego

A może w ogóle nie szuka, tylko zajmuje się sobą.

daj mi namiar :D różne są typy facetów, tym bardziej się dziwisz,ze jest przystojny i nikogo nie ma.. bo takie mamy myślenie,ż ejak już przystojny to musi kogoś mieć.. niekonieznie.

Durna prowokacja tacy faceci nie istnieją. Autorko puknij się w głowę. Nie wiem jak mogliście się dać nabrać na tak denne prowo !!!! Dziecko idź spać i nie wymyślaj takich pierdół!

niestety ale tacy faceci istnieja, mój brat cioteczny jest własnie taka osobą :( jego problem to chorobliwa niesmiałośc, on po prostu nie może sie złamac i zagac do dziewczyny zeby ja gdzies zaprosic, boi sie odrzucenia :( probowałam go umówic z moja kolezanka ale nic z tego nie wyszło.

Może powiem tak. Skąd urwaliście się? Skoro wy jesteście w związkach tzn. że każdy ma być? Bo co? Bo taka jest konwencja społeczna? Jest człowiek, jest tysiąc czynników, które wpływają na jego wybory, decyzje,życie. Może jest nieśmiały, może jest samotnikiem, może póbował wiele razy i się zawiódł..może...może... Tak, istnieją porządni faceci. Tylko, że my przeważnie żyjemy w pojedynkę. Nie wiem, tak jak większość z nas, czy związek z kobietą nie zmieniłby mnie,nie wypaczył mojej osoby.