Co myślicie o związku z Arabem? Moja kuzynka już od 4 lat jest zoną Egipcjanina!

Czy takie związki mieszane są trudniejsze, ciekawsze, lepsze, gorsze? Moja kuzynka już od 4 lat jest szczęśliwą żoną Ahmeda. W linku krótki filmik z ich wesela: http://www.youtube.com/watch?v=fnpdny3wnMw&feature=related

a czemu ta szmata jeszcze nie przebrała się za to czym jest? dalej jej szmatę na ryj

Oni mieszkają w Polsce i ona nie jest Arabką tylko Polką. Dlaczego piszesz, że jest "szmatą"?

Moja najlepsza kumpela wyszla za Egipcjanina, 2 lata temu. No i rozwod niedlugo, bo ja bil, a potem jeszcze wyszlo ze z 3 laskami zdradzal. Ale i tak wydaje mi sie, ze to zalezy od czlowieka, nie od narodowosci

bo one tak się noszą, to na znak tego, że są niżej niż mężczyzna, przebierają się w szmatki. bez zmiany wiary na muzułmańską to żaden muzułmanin ich nie chce, bo tam facet musi być wyżej

Zwiazek dwojga cudzoziemcow zawsze jest trudniejszy,szczegolnie jak sa duze roznice kulturowe, religijne etc. Co nie znaczy, ze nie dzialaja :-)

obywatelstwo, czy dostał dopiero po ślubie?

Facet nie miał obywatelstwa, poznali się na wakacjach i dla niej tu przyjechał. Teraz od ponad roku ma już obywatelstwo i nadal są razem szczęsliwi. Nadskakuje jej i widać, że bardzo się kochają. On ma takiego kolegę, który mi się podoba i zastanawiam się czy jest sens wchodzić w ten związek.

u nas mało jeszcze takich, ale jak się wyjedzie np. do Francji to widać te namioty. z kolegami zawsze komentujemy, że oto idą np. dwie szmaty, a to ze względu na to, że się przebierają za szmaty i to tyle, chodzi głównie o te stroje, które pokazują kim kobieta jest :)

mojej sasiadce arab dziecko porwal bo gadala z kolega z pracy.

A nie lepiej z kuzynka pogadac? Ona chyba najlepiej doradzi, z pierwszej reki

tez jestem od 8 lat zona egipcjanina...teraz juz nie zauwazam tego, ze jesem zona araba, czasem ktos w pl pyta sie, i jak tam nie klocicie sie...wtedy przypomina mi sie, ze moj maz to arab...

mentorka i jak wam się zyje? mieszkacie w Polsce? Nie ma głupich komentarzy ludzi?

O masakra jak można się związać z brudasem, jak już tak lubicie egzotyke to nie lepszy byłby hiszpan albo włoch

:o

A dlaczego "brudasem" ? Z tego co wiem, to Arabowie duzo bardziej dbają o higienę osobistą niż ludzie w Europie.

mieszkamy w de...tu jest duze zroznicowanie kulturowe..wiec nie ma jakis specjalnych komentazy...w pl jest jednynym obcokrajowcem u mnie w miescie;)...wiec na poczatku wszyscy patrzyli sie na niego, ale teraz juz tez nie jest jakas nowosci;)..mamy dzieci i szczerze, gdybym miala cofnac czas i wybrac jeszcze raz..zrobilabym tak samo...mialam ogromne szczescie, bo on jest nie tylko moim mezem, ale i najlepszym przyjacielem...jasne, czasem sie klocimy, ale kto sie nie kloci..

jest duzo trudniej...inne zwyczaje...moj chlopak jest muzulmaninem, ale urodzil sie w Londynie i ma tu dziadkow i rodzicow wiec moze nie az takim poboznym, ale widac roznice w zachowaniu. Sa plusy i minusy....Religia jest dla mnie minusem, a bycie z obcokrajowcem dosc czesto ciekawe.

Zgadzam się brudasy, albo ciapaci jak inaczej nazwać. Mają brudny odcień skóry, taki jakby się nie myli. To już gorzej jak murzyn, bo murzyn chociaż jest ciemny, a nie taki byle jaki. Co do kąpieli to sami mówią, że dzięki obrzezaniu nie muszą tak często się myć, więc nie robią tego.

Kiedyś jeden muzułmanin się kłócił w wątku dla obrzezanych i pisał ile czasu może zachować czystość dzięki temu, że ma uciętą skórkę. Jak można się tak rzadko myć to mi się w głowie nie mieści.

Gdyby moja córka się związała z takim to bym się chyba załamała. jaka reakcja ojca kuzynki na zięcia? :P

Więc nawet tutaj są dowody, a to zdanie o myciu jest bardzo popularne i często głoszone tam gdzie jest tylko mowa o obrzezaniu.

chcialam skomentowac to co ktos napisal wyzej, ale nie ma sensu sie produkowac;)

Pewnie, że nie ma, bo co tutaj komentować jak samą prawdę piszę. Co nie?

Nie karmic trolli! Mi sie tafil Arab, tyle ze katolik :-)

Wredna_Baba no to masz pecha heheheheh

Tak to jest jak człowiek pisze, że tydzień mu nie śmierdzi bez kąpieli. Takie wnioski mógł wyciągnąć jedynie w ten sposób, że tyle czasu się nie kąpał. Sam się wydał jakim jest brudasem.

Dlaczego pecha?

Zresztą nic nie pisze niech każdy żyje jak chce, ja bym raczej z brudnym w tango nie poszła ale rozumiem że niektóre mają mokro na sam ich widok ;) ja już uciekam

zartowalam heheheh..