Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość abba baab

Co to mogło znaczyć?

Polecane posty

Gość abba baab

Dzisiaj byłam z koleżanką na dłuższej przejażdżce rowerowej. Pożegnałyśmy się i wracałam sama do domu, w pewnym momencie przyhamowałam, bo przejeżdżałam przez skrzyżowanie i przejeżdżał akurat samochodem jakiś gościu (nie znam, ale miał ok. 25 - 30 lat)), który miał opuszczoną szybę. Spojrzał na mnie, zrobił wielkie oczy i powiedział "Ro-we-rek" - jakimś dziwnym tonem, powoli - jakby mówił do dziecka... Psychopata jakiś, czy co? O co mu mogło chodzić? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abba baab
Moim rowerkiem? :D Ale na poważnie - głupio mi się zrobiło, bo miałam wrażenie, że się ze mnie nabija. Może to i nie wrażenie tylko fakt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abba baab
No dobra, ale prowadził samochód :O Może i jestem naiwna, ale jeszcze wierzę w ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy rowerkiem da się zjarac ale znam inne sposoby :D trzeba było mu odpowiedziec w stylu 'sa-mo-chód' albo 'de-bil' :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona_porzeczka
Mało to wariatów? Szkoda czasu się nad każdym zastanawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słuchaj znam kretynów którzy prowadzą po zielsku takie rzeczy sie dzieją niestety :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr...
Haha Rozumiem, ze to bylo dla Ciebie wydarzenie roku, ale chce tylko podkreslic, ze to strasznie smutne, ze jarasz sie czyms takim i kilka godzin pozniej nadal o tym myslisz... Get a life!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abba baab
No i nie zdążyłam się dokładnie przyjrzeć, bo mnie "zatkało", ale chyba wiózł jeszcze pasażera albo pasażerkę... A jest jakieś inne rozwiązanie? Zabrzmiało to też trochę tak, jakby mówił do osoby niepełnosprawnej umysłowo... Może to ze mną coś nie tak, może tak wyglądam? :O Kurdę, chyba już nigdy nie wyjdę z domu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abba baab
Eeerrr... - skąd wiesz, że to było "kilka godzin temu"? Przecież mogłam dopiero co wrócić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trololol
hahahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abba baab
Ej no, pytam poważnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr...
Rece opadaja... To, kiedy to "niesamowite wydarzenie" mialo miejsce nie ma najmniejszego znaczenia! Szkoda gadac, dlatego juz nie bede...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abba baab
Eeerrr... - chodziło tylko o to, że zaczynasz mi wpierać, że niezwykle się tym "wydarzeniem" ekscytuję :) A to nieprawda, dopiero co wróciłam i postanowiłam zapytać, bo trochę mnie to "wydarzenie" zaskoczyło, a nie mogłam znaleźć żadnego racjonalnego wytłumaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona_porzeczka
Ja kiedyś jechałam rowerem z kotem w transporterze na kierownicy i jakiś facet koło 50 zobaczył kota i zrobił: "phhhhhhhhhhhh". Też mnie to zastanowiło. Wariat? Wróg kotów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś szłam chodnikiem i jakiś pajac na rowerze jadący na przeciwko chciał mnie wystraszyc i zrobił 'buu'. Jedyne co zrobiłam to było 'a spierdalaj'. Świat jest pełen dziwaków:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świnia lądowaa
przestań robić z igły widły! może był złodziejem i chciał ci rower zajebać. ja miałam wiele gorsze akcje z gościami w samochodach, włącznie z tym, że chcieli mnie wciągnąć!!! a ty rozdmuchujesz temat roweru. nic ci nie jest, jesteś cała, roweru ci nie zajebał to skończ wywody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abba baab
świnia lądowaa - dobrze, spokojnie! Nie wiem, dlaczego się tak przejmujesz moją sytuacją... Spokojnie, bo Ci pompa wysiądzie. Już sobie idę, dobranoc. Przyznam się, że po raz pierwszy coś takiego mnie spotkało, dlatego mnie to tak zastanawiało. Dzięki. Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×