Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewierniawinowajczyni

problem z alkoholem? czy przesada?

Polecane posty

Gość niewierniawinowajczyni

Od paru lat pije alkohol, wiadomo- na poaczatku imprezy, bardzo suto zakrapiane alkoholem. Pozniej praca. Alkohol, w samotnosci. Piwo raz na tydzien. Mijaja lata piwo 4 razy w tygodniu albo wino, whisky, wodka. Nastepnie 2 tygodniowe ciagi. Pracuje, mam szkole, chlopaka. Wygladam na ulozona osobe bo tez taka jestem. Odpowiedzialna. Klotnia z facetem, krzyczy ze jestem alkoholiczka, ze nie potrafie rozwiazywac problemow z alkoholem. Szok. Spotkanie z najlepszym przyjacielem i w prezencie ksiazka o alkoholiku. Nastepny szok. Owszem pije. Sama bo lubie, nie upijam sie jakos strasznie. Czy oni przesadzaja? Ja uwazam ze nie mam problemu. Nie pije pare dni po prawie 3 tygodniowym zapijaniu wieczorow. Jest mi zle. Co robic? co myslec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radio proxy fm
każdy ma jakąś odskocznię od życia, jedni grają w szachy, inni piją w samotności 🖐️ Zaraz pojawi się tu stado bylych alkoholików kórzy będą wmawiać każdemu, kto pije więcej niż raz w tygodniu, że ma problem. Jeśli nie zawalasz przez to swoich obowiązków, relacji z ludźmi - pij na zdrowie, daj spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aj ja jaj
kiedy najblizsi Ci ludzie mowia, ze masz problem z naduzywaniem alkoholu to znaczy, ze masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewierniawinowajczyni
Nie zawalam, wszystko jest w najlepszym porzadku a nawet jeszcze lepiej. Tez uwazam, ze kazdy ma jakies swoje male czasem zle przyzwyczajenia. Lubie pic, ale potrafie nie pic. Nie jest ze mna zle, nie robie glupic rzeczy. Jedni jedza ja pije, chwile slabosci i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a widziałaś kiedys alkoholika
który nie spiewa tak jak ty ? oni wszysscy mają jedna zakłamaną śpiewke , pije bo lubie , wieczorami , nie upijam się ... itp. bzdury dziewczyno małymi krokami idziesz w strone dna , pijana kobieta jest obleśna , smierdząca , rucha się z każdym bo pipsko ja swędzi , jesteś taka sama , otoczenie zauważa problem a ty ? okłamuj sama siebie żałosny człowieku , ciesze się ze w moim otoczeniu nie ma takich jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radio proxy fm
pijana kobieta jest obleśna , smierdząca , rucha się z każdym bo pipsko ja swędzi , Noooooooooooooooo, to dużo wiesz o alkoholizmie :D:D:D Autorko idź stąd :D Mówiłam, że tak będzie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewierniawinowajczyni
a moze jestem w twoim otoczeniu a nie wiesz? nie chleje jak jakas pierwsza lepsza zdzira nie obnosze sie z tym w zyciu widzac mnie nie powiedzialbys ze mam jakikolwiek problem a juz z alkoholem zwlaszcza zarabiam dobrze,wygladam dobrze, nie jestem alkoholiczka tylko sie lubie napic a kazdy alkoholik holubi alkohol a ja nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trotsky_
każdy alkoholik nie wie że nim jest. to typowy objaw. raczej szukają alkoholizmu u wszystkich dookoła, tylko nie u siebie samego. jesteś alkoholiczką i taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idź do aa
Tak, masz problem. Mój stary też mógł nie pić miesiąc a potem ciąg. Picie 4x w tyg, w samotności? Alkoholizm opiera się na kłamstwie, życiu w iluzji - ja nie mam problemu, to inni go mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewierniawinowajczyni
faktycznie nic tu po mnie, wg kazdego jestem alkoholiczka zamiast w miare logicznie na to spojrzec to jedno tylko znacie alkoholizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trotsky_
no dobra żartowaliśmy, nie jesteś alkoholiczką :D a teraz idź po zgrzewkę piwa i pij je sama do lustra :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewierniawinowajczyni
zaraz sobie zrobie tes i wyjdzie ze nie jestem zadna pijaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a widziałaś kiedys alkoholika
nic tu po tobie bo nie głaskamy cuchnacej obeszczanej alkoholiczki po głowie jaka ona biedna ? idz sie nachlej tam znajdziesz pocieszenie , mam nadzieje ze twój facet szybko nabierze rozumu i kopnie w dupe obeszcaną babe bo chyba nikt nie chciałby na matke swojego dziecka zachlanej mordy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trotsky_
pewnie że nie jestes, a teraz chluśniem bo uśniem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poiuy,
ktoś może przez wiele lat sprawiać wrażenie alkoholika, a potem nagle okazuje się, że nim nie jest, takie przypadki też się czasem zdarzają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie ma na co czekać
A co o tym sądzą osoby z którymi mieszkasz? Chłopak czy rodzice...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewierniawinowajczyni
no wlasnie, jak to jest z tym wrazeniem alkoholika? jak to pozniej mija? Zaloze sie ze to jakis katol pisze, ze moj facet ma mnie kopnac. ,,Pobozne,, zyczenia. I nie jestem pacanie obszczana, masz bledne wyobrazenie ludzi pijacych W rodzinie, nie wiem czy pisac cokolwiek na tym forum, ale owszem 3 osoby zwrocily mi na to uwage plus moj chlopak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poiuy,
znam historię pewnej osoby z mojej rodziny pewien człowiek w mojej rodzinie kiedyś zaczął pić, najpierw nie dużo, potem coraz to więcej, zawsze znalazł jakiś powód, by się napić, znęcał się nad żoną i dzieckiem psychicznie i fizycznie przez wiele lat, potem gdy jego syn dorósł i sam zaczął go bić, gdy ten chciał uderzyć jego, lub żonę, przestał pić i się uspokoił, obecnie okazyjnie wypija kilka kieliszków wódki i nie traci kontroli nad piciem, a mogło by się wydawać, że alkoholik, a tu jednak nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam jeszcze
poiuy no popatrz co za ulga po latach chlania i katowania rodziny okazalo sie, ze nie byl alkoholikem, to kim niby byl? Autorko, posluchaj tego co mowia Twoi najblizsi, oni wcale nie twierza ze jestes alkoholiczka, on tylko mowia, ze Twoje picie zaczyna robic sie niepokojace, moze posluchaj ich poki czas. Bo pozniej bedziesz coraz bardziej brnela w swiat zludzen i zaprzeczen. Jesli- jak twierdzisz -nie lubisz alkoholu to po co pijesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poiuy,
wygląda na to, że był zwykłym pijakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam jeszcze
to jeszcze wyjasnij mi roznice miedzy zwyklym pijakiem a alkoholikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poiuy,
pijak nie jest uzależniony od alkoholu, alkoholik jest uzależniony, alkoholik nie ma szans na kontrolowane picie, gdy przestanie pić musi utrzymać całkowitą abstynencję do końca życia, pijak może pić kiedy chce i przestawać kiedy chce, zawsze może mieć kontrolę nad piciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten temat znam bardzo dobrze. sporo wiem i czytałam bo osoba z mojej bliskiej rodziny miala ten problem.i przepraszam ze to powiem ale wyglada na to że jestes początkująca alkoholiczką- to choroba. z wlasnego doswiadczenia wiem ten, że żaden na świecie alkoholik jeszcze nie przyznał się ze nim jest. dopiero gdy chora osoba dojdzie do fazy ''tzw.dna'' czyli stanie się cos bardzo zlego,osiagnie dno( przy czym dno dla kazdego oznacza co innego np. utrata pracy, wielka wtopa po pijaku i mega wstyd czy więzienie) jest w stanie uswiadomoc sobie ze jest chora.dopioero wtedy. jeśli postanoisz sobie nie wziac kropli do ust np. przez pol roku i ci się uda to raczej mozesz byc narazie spokojna. pamietaj tez o tym ze alkoholizm to nie tylko picie codziennie. alkoholikiem jest ten kto pije regularnie co jakis czas i nie jest w stanie sobie odmowic. zycze ci powodzenia ale moze warto by bylo udac sie na meeting do AA i tylko posłuchac opowiesci innych.da ci to do myslenia i sama stwierdzisz czy masz problem i jeszcze nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musiłka
poiuy, wiekszej glupoty w zyciu nie przeczytalam hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZdegenerowanaMaupa
" pijana kobieta jest obleśna , smierdząca" nooo, a pijany facet jest przyjemniutki i pachnący..... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam jeszcze
pijak może pić kiedy chce i przestawać kiedy chce, zawsze może mieć kontrolę nad piciem - a wiesz ze kazdy czynny alkoholik mowi tak o sobie- pije bo lubie ale zawsze moge przestac. O popatrz zeby to udowodnic nie bede pil przez trzy miesiace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poiuy,
chodzi mi o to, że czasem bardzo trudno jest odróżnić osobę uzależnioną od alkoholu, od osoby nieuzależnionej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam jeszcze
dlatego sa specjalisci, podejrzewasz u siebie chorobe idziesz do lekarza, alkoholizm jest choroba, ktora sie leczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obydwoje idźcie-
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obydwoje idźcie-
"pijak może pić kiedy chce i przestawać kiedy chce, zawsze może mieć kontrolę nad piciem" to akurat jest prawda, z tym, że ocena nie powinna należeć do osoby pijącej, bo zarówno osoba uzależniona, jak i osoba nieuzależniona powie, że w każdej chwili może przestać pić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×