Mam problem

Witam Mam problem sam nie wiem czemu piszę na tym forum chyba moja pewność siebie została zachwiana nie daje sobie rady. Otóż jestem w związku z dziewczyna około roku znamy się dość długo. Wiem że miała 2 przedemną jednego stałego partnera i kochanka. I tu się pojawia problem jestem wysportowanym podobno przystojnym 28 latkiem. Długość mojego sprzętu to 19.5cm i pokaźna grubość. Mogę kochac się godzinami.... Wydawało mi się że jestem taki super. Aż do wczoraj rozmawialiśmy o byłych a moja dziewczyna mi powiedziała że jej kochanek miał około 25 że był boski itp... Nie wiedziałem co mam ze sobą zrobić. Zadna dziewczyna dostad mi tak nie powiedziała. Totalnie świruje wiem ze on mieszka blisko jej pracy nie wiem co mam zrobic jestem załamany. Czuje się załosny i upokorzony. Przeciez miałem tyle dziewczyn i były mna zachwycone a teraz tooo. Mam ja zostawić nie ufam jej męcze się nie wiem co zrobic...

Wykonaj badanie encefalograficzne.

nie przejmuj sie...19cm to tez nie malo....

19,5 cm?? Toś grubo pojechał. Żeby se hooja mierzyć z dokładnością do 0,5 cm - szacun dla tego pana!! Ogromny szacun.

przestan sie tym przejmowac twoj rozmiar nie jest zly. bynajmniej nie bedziesz mial looozow u niej w srodku. skoro bzykal ja facet z takim sprzetem to musi byc niezle rozklepana:-)

około 15cm, tak więc Twojego też wystarczy.

he he 25 cm niezła prowokacja he he he

Jak Ci mało centymetrów, to powkładaj sobie troche otoczaków pod napletek i poczekaj ze dwa lata, aż wrosną. Będziesz miał maczugę! Twoja kobieta wymieknie.

że zarówno Ty jak i Twój poprzednik dysponujecie pokaźnym sprzętem. Średnio to jakieś 15cm więc skoro raz po raz jej siętrafia duża pałka, znaczyłoby to, że sobie wybiera względem rozmiaru. Jak to sięu was zaczęło?

makumba miał podobny problem. Jego kobieta powiedziała mu że jak chce żeby ona była z nim to musi mieć 30 cm więc makumba go sobie skrócił. :D

Przestańcie sobie ze mnie żartować. Nie jest mi do śmiechu. Od rana się z nią kłócę mimo tego ze mnie zapewnia że mnie kocha nie potrafię jej zaufać. Nigdy żadna mi tak nie powiedziala nie ogarniam. Nie wiem co dziś ze sobą zrobię 8 miesięcy dzień w dzień razem... A dziś samotny wieczór........ Nie jestem jakąś pierdołą zamknąłem się dlla niej na ludzi teraz nie mam żadnego przyjaciela......... Nie moge tego zrozumieć że byłem 2 nigdy nie jestem a teraz wylądowałem na jkimś forum i wylewam żale. Dziękuje za miłe słowa nie będe juz nudził.

To powiedz jej, że ma za małe cycki i już. Dobrze wiesz, że masz sporego fiuta i jeszcze płaczesz nad nim, bo Ci laska dokucza?