Praca w szkole/przedszkolu-podpowiedzcie

Witam. Jestem magistrem edytorstwa po Uniwerku. Chciałabym ze względu na zero perspektyw na rynku pracy, zmienić zawód..Bardzo chciałabym zostać nauczycielem wychowania przedszkolnego lub wczesnoszkolnego. Mam 32 lata. Co mogłabym zrobić w tym kierunku i czy w ogóle jest sens w tym wieku? Proszę, podpowiedzcie,..

Musisz skończyć przynajmniej licencjat na początek, jeśli chodzi o kierunek to są nazwy różne na różnych uczelniach: pedagogika wczesnoszkolna, edukacja elementarna, pedagogika przedszkolna itp. musisz się dowiedzieć jakie uprawnienia daje Ci skończony kierunek (czy tylko klasy 1-3 czy też przedszkole). Uprzedzam, że z pracą kiepsko, chyba że masz dobre "plecy" lub mieszkasz lub zamierzasz pracować w dużym mieście.

A co do tego czy Ci się opłaca w tym wieku robić... Cóż teoretycznie będziesz pracowała gdzieś do 67 roku życia, więc chyba ważne by robić co się lubi przez kolejne 30 lat:)

Mieszkam w Warszawie, widzę tu mnóstwo ogłoszeń pracy w prywatnych przedszkolach oraz punktach przedszkolnych. A nie wystarczy podyplomowe 2 letnie studium wychowania przedszkolnego?

Wydaję mi się, że nie, (chyba, że chcesz być tylko pomocą nauczyciela w przedszkolu) takie oferty podyplomówek są chyba dla absolwentów innych "pedagogik", chcących rozszerzyć swoje kwalifikacje.

Jeśli chodzi o pracę w klasach 1-3 na pewno musisz mieć magistra. Możesz zacząć pracować po licencjacie, ale dalej studiować, aż będziesz miała magistra.

Czy ktoś mógłby jeszcze coś podpowiedzieć.....

Proszę:)

A ja się przebranżawiam bo jestem po pedagogice przedszkolnej i pracy nie mogę znaleść od 5 lat. W przedszkolach etaty dawane są znajomym a jak ktoś dostanie tam pracę to sie jej kurczowo trzyma a po latach przekazuje miejsce wnuczce ;)

ja ty matole piszesz "znaleść" to niedziwne ze nikt cie nie chce zatrudnic