Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość znajomaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

TŁUCZENIE BUTELEK - PYTANIE!!

Polecane posty

Gość znajomaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Jak wyżej - nigdy na takim czymś nie byłam, a jestem w takiej sytuacji, że znajoma koleżanka wspomniała, że ma nadzieję że do niej własnie na to przyjdę. I oto moje pytanie, o co chodzi? Z tego co wiem, że niby robi się tak na szczęście. ALE: czy te butelki trzeba ze sobą przyniesc czy jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palomaaa
Przynosi się butelki, tłucze się je na schodach przed domem panny młodej, ona to musi posprzątać, pan młody polewa wódkę. Często organizowany jest jakiś poczęstunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorociczka
U nas tłucze sie porcelanę,ale najpierw daje się ogłoszenie o tłuczeniu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas tez bylo tluczenie butelek i zadnego ogloszenia sie nie daje,bo jesli znajomi,przyjaciele i rodzina wie o slubie to sami zbieraja sie pod domem mlodych i tlucza a to butelki a to sloiki a to szklanki;) my mielismy wyznaczone miejsce do tluczenia i specjalnie przygotowane.Pan mlody sprzatal a ja polewalam wodeczke;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorociczka
kiedys robiło się zawsze dzien przed weselem,teraz kilka dni wcześniej dlatego zawsze się zawiadamia o tłuczeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja slyszalam kiedys o takim czyms ale ja bede miala inne sprawy na glowie dzien przed slubem niz tluczenie butelek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zejdi
to się nazywa polter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Narzeczona89
ja też najchętniej bym to ominęła ale podejrzewam, że ludzie sami przyjdą bo u nas to nawet powiadamiać nie trzeba a zawsze się ktoś znajdzie co przyjdzie. A szczerze mówiąc wlace mi się to nie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiołkowa :)
u nas to było... w sumie miło wspominam, ale byłam wykończona, bo goście siedzieli do 2, a o 6 wstałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiołkowa :)
no i oczywiście koszta - musieliśmy wynająć namiot, kupić na tą okazję wódkę, przygotować jedzenie, ale wesele ma się raz w życiu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam mowia ze po 30 juz sie nie tlucze butelek przed slubem czy to jest jakas przeszkoda dziekuje za odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×