Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 1michal89

co robić.? o wupowiedź proszę kobiety

Polecane posty

Gość 1michal89

witam. Zakochałem sie w przyjaciółce. w Styczniu wyznałem jej miłość. na poczatku powiedziala ze moge miec nadzieje, starać się ale po tyg zmienila zdanie, Powiedziala ze moje starania nie maja sensu bo miedzy nami nigdy nic nie bedzie. Lecz ja jednak tak bardzo zakochany nie poddawałaem się .. walczyłem ile sił. Kwiatki, upominki , nawet piosenke dla niej nagrałem. Po miesiacu czyli w lutym była juz z innym chlopakiem z którym jest do dzisiaj... (jest to jej pierwszy chłopak) . ja cały czas mówiłem jak bardzo mi zależy, jak bardzo ją kocham (łączył nas dystans 120km jechałem kilka razy zeby ja zapewniac ze tak jest i prosic o ta szanse. Ale nic z tego. Nie wiem ale wydaje mi sie ze kidys miala do mnie słabość na pewno bardzo mnie lubiła. Świadczy o tym to ze zaprosila mnie do domu (mieszkała sama) ubrała się kusząco tylko dla mnie. Sama mówiła wiele razy ze bardzo jej na mnie zalezy. Od kwietnia upadł nam kontakt. Raz odezwała sie smsem w maju, pozniej 2 razy klikała w moje zdjecie na FB. Teraz troszkę sie ożywiło. Często kilak mi w zdjęcia, napisała nawet do mnie co u mnie słychać. Wie ze ja kocham nadal pomimo tak długiej przerwy bez kontaktu bo czesto daje jakis posty na FB. Jak sie odezwała znowu napisalem co czuje jak mi jej brakuje itp. Po paru dniach wrzucielm zdjecie takiego serca wiedziala na pewno ze jest to o niej, tez klikneła w to zdjecie. Ost mialem urodziny napisala mi zyczenia i odpisała na krotka wiadomosć. Czy jest szansa ze kiedys dotrze do niej to jak bardzo ja kocham i ze krzywdzi mnie tym ze nie daje mi szansy. Dostrzeże moje starania i dobro jakie dla niej zroilem. Czy moze załować kiedys ze nie dała mi tej szansy ? Czy wy dziewczyny tez kiedys odrzucałyście kogoś, nie dawałyście mu szans a pozniej wam sie odmieniło ? jak to z wami było. Dodam ze zyje tylko chyba sami nadzieją. Co niedziela modle sie o nia i za nia. Nie mogłem sobie poradzić wiec poszedłem do księdza na rozmowe na jakieś wsparcie. Na pewno ona współzyje z tym swoim chłopakiem, w jakis sposób moze i mnie to hańbi , niszczy.. ale ja nadal ją kocham i nie moge sobie przebaczyć ze nie jestem z nia. Nie wiem co robić jak o niej zapomnieć i czy w ogóle zapominać,żadne inne kobiety mnie nie interesują..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1michal89
co mam robić ? mam 23l ale mnie to rozsypało tak ze nie moge złapać tchu. daje wam link do piosenki która nagrałem dla niej o to link: http://www.youtube.com/watch?v=gOFTfluuQ94&fe ature=g-upl wiem ze spiewać nie umiem ale to nie było dla kogoś, dla szpanu. To było dla niej od serca : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfrgierjg
Fejsbuczkowe pokolenie ;) Chłopie, ty nie z księdzem rozmawiaj, bo u Boga jesteś na liście z opóźnieniem dłuższym niż emisja świeżych odcinków Mody na Sukces w Polsce :D, a z dziewczyną. pozdro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×