Widzenia z dzieckiem .

autorko..... miałam identyczną sytuację... dokładnie taką samą... jak byś chciała pogadać daj znać

może daj do siebie kontakt jakiś :(

masz gadu czy wolisz maila?

1191935

współczuje Ci, ale cos czuje ze za kilka tygodni bede przechodzila przez to samo.. rozstalam sie z ojcem dziecka jakis czas temu, obecnie jestem w 9 msc ciazy... boje sie ze ten kretyn bedzie zachowywal sie tak samo jak ten Twoj.. zero pojecia o opiece nad malenstwem ale co tam.. tatusiowie. i pewnie mysli, ze robisz to jemu na zlosc, ale takiemu nie przemowisz do rozsadku on chce dziecko i juz...;//// gdzie ja mialam oczy ;(

mój przez 11 miesięcy nie widział dziecka a teraz domaga się praw tatuś wielki ale powiedziałam mu ze po moim trupie

zbieralam smsy,nagrywalam rozmowy,wszedzie z dyktafonem..efektem jest 3 sprawa o nekanie,grozby karalne i pobicie.dziewczyny,trzymajcie smsy,to wazny dowod,kazde wyzwisko,grozenie zemsta,smiercia,porwaniem dziecka.znalazlam fajny program,nazywa sie my phone explorer, telefon pod kabel usb,ladujesz smsy do kompa,klikasz na nie,zaznaczasz export do bibliotek,zmieniasz format pliku na txt i drukujesz,lub na plyte i niesiesz policji

Widzę że tutaj dużo dziewczyn , które wpakowały się w bagno tak jak ja. Ja już do swojego nie mam siły. Wczoraj zadzwoniłam po policję bo się ze mną awanturował :(

kochana - nie daj się zastraszyć !!! przede wszystkim nie spotykaj się z nim bez świadków. poproś jakąś sąsiadkę lub sąsiada żeby wpadła na kawę jeśli będzie chciał przyjść jeśli będzie wygrażał się to będziesz miała na to świadka po drugie - nagrywaj wszystkie rozmowy telefoniczne i tak jak dziewczyny mówią - wszystkie smsy zapisuj !! nawet nie wiesz jak bardzo się to przyda później dopókii nie ma sądownie zasądzonych widzeń, nie ma żadnego prawa domagać się dawania mu dziecka i policja nic mu w tym nie pomoże jeśli nie ma tego na papierze, więc jeśli jeszcze raz będzie Cie straszyl policją to weź komórkę i sama wykręc numer i powiedz że on Cię nęka i prosisz o pomoc bardzo ci współczuje ze trafiłaś na taką świnię ale trzymam za Ciebie kciuki gorąco - nie daj mu się, zdrowka dla dzidziusia i Ciebie. pozdrawiam

Naprawdę dziewczyny , czasem się zastanawiam za jakie grzechy idę przez tą drogę krzyżową kolejna rozmowa byla z moim ukochanym mężem stwierdził że mi zabierze dziecko bo przecież ja jestem Nikim i nic nie mam i nie będę stawiała mu warunków. Jestem zwykłą Kurwą ! Oczy po prostu mam pełne łez, boję się co będzie jutro - chce przyjechać po Bartka o 15 zacznie się awantura pod domem, przyjedzie pewnie ze swoim Tatusiem Gorylem ;-)

Koszmar .

Jak zacznie się awanturować dzwoń na policję. Za każdym razem. Policja ma obowiązek przyjechać. Dodatkowo policja musi notować takie interwencje więc w sądzie możesz to wyciągnąć wprost z policji. Dowód jak marzenie. A tym jego straszeniem się nie matw. Naślesz na niego kilka razy policję to przestanie hojraczyć.

Mój tata podpowiada mi żebym załozyła mu niebieską kartę o zniecanie psychicznie , notują go a za drugim razem idzie na 48 h siedzieć jeżeli go ponownie zgłosze, ale nie wiem czy bym potrafiła być taką suką :(

Niebieska linia to dobre wyjście skoro on potrafi być taki jak piszesz to jemu to się należy by w końcu dał ci spokój. Zgłaszaj każde jego wyzwisko i dzwon na policje po każdej awanturze pod domem.

a za te alimenty zainwestuj w słownik

i mam od pol roku takie awantury.Ja niestety nie moglam zalozyc niebieskiej karty,ale nie wahalabym sie po tym co sie dzialo-wyzwiska,grozby zabrania dziecka,zabiciem mnie,pobicie,uciekalam z rozbita glowa do domu.teraz kazda proba wejscia do mojego mieszkania-dzwonie po interwencje policji,jego siostrze udalo sie wejsc-sprawa o naruszenie miru domowego.3 sprawy o grozby karalne i nekanie-dowodem byly smsy i nagrania z tel.W ostatniej zawarlam prosbe o zakaz zblizania do mnie.PAMIETAJ,NIE MUSISZ ICH WPUSZCZAC!ZAKLUCZASZ I PROSISZ,ZEBY SOBIE POSZLI.NIE SKUTKUJE-DZWON PO POLICJE.A NAJLEPIEJ WLACZ NAGRYWANIE NIM PRZYJEDZIE,LUB MIEJ SWIADKA!

w życiu nie dałabym takiemu nieodpowiedzialnemu człowiekowi niemowlaka i to na piersi!! jeśli ty dziecko karmisz to wszędzie musisz z nim być na każde zawołanie! aż mi się żal maleństwa zrobiło, płacze tam bez mamy z obcymi ludżmi i nie wie co się dzieje :(

Ale wiecie , boli mnie troche to bo to takie odgrywanie się na Nim , dziecko jest tu kartą przetargową :( Kocham mojego męża ale niestety On się nie nadaje do życia w rodzinie, żeby był jeszcze miły , odpowiedzialny to bez niczego był dała mu dziecko na 3 godzinki bo wiadomo wtedy ja mogę w domu ogarnąć czy wyskoczyć na zakupy lub też na głupią kawę do sąsiadki ... no ale niestety On sam jest dzieckiem.

nie obwiniaj sie,jezeli jest tak porywczy i niestabilny emocjonalnie,to jestes pewna,ze dziecku nie stanie sie krzywda?dziecko tez potrafi wyprowadzic z rownowagi i co wtedy?krzyknie,wyzwie,szarpnie,a moze uderzy?walcz o widzenia w Twojej obecnosci,a jezeli teraz,nie majac praw sie awanturuje,to nie pokazuj mu malucha i dzwon na policje.Robisz to dla dobra dziecka,ono widzi te klotnie,agresje,wyczuwa Twoje zdenerwowanie i to negatywnie sie odbija na psychice,ono sie boi.Moj syn 1,5 roku na widok ojca wlepia sie we mnie i placze.Na kazde podniesienie glosu reaguje histeria.Miewa placze nocne i stal sie przylepa.Widzial jak byly sie nade mna wytrzasal,krzyczal,patrzyl jak mnie powalil na ziemie i bil.teraz ma kilka spraw na policji a gdy probuje zblizyc sie do nas uciekam i dzwonie na komende.ja sie juz nacierpialam,a dziecka nie pozwole skrzywdzic i bd wnioskowac o zakaz zblizania do nas obojga

śmiech na sali , dostalam wczoraj pozew o alimenty i sad zasadził mi 200 zł na dziecko i 100 zł na mnie bo utrzymują mnie moi rodzice :/ a mój mąż zarabia 3 tys.... i utrzymuje jakąś zdzire;/. a widzenia z dzieckiem? dostałam dzisiaj pismo ze maz moze widywac dziecko co drugi dzien w niego w pokoju w godzinach 15-19 i raz w tygodniu moze zabrac na spacer GDZIE TU SPRAWIEDLIWOŚĆ !

do tego moj maz zaczyna widzenia od 24 a ja alimenty dostane dopiero 10 wrzesnia .

a czy już była sprawa o alimenty? z tego co napisałaś domyslam się że nie, a te kwoty to są pewnie na tzw zabezpieczenie powództwa i będziesz tyle dostawać do momentu sprawy alimentacyjnej, później na sprawie albo ugoda co do kwoty albo sąd zasądzi wyższą kwotę

tak tez myslałam kochana , ale dlaczego on ma zabezpieczenie i musze tego kretyna ogladac co drugi dzien :/

nie wiem czemu te widzenia masz od zaraz, ale pewnie Twój były pisał w pozwie żeby nadać rygor natychmiastowej wykonalności, niestety ale musisz zacisnąć zęby i jak przyjdzie na te widzenia to nie możesz mu zabronić bo tylko sobie zaszkodzisz, co do widzeń to niestety ale nie wiele mogę pomóc bo nie miałam takiej sprawy, tylko alimentacyjną

Pieniądze mają być niby do 10 Września ale powinnam dostać wyrównanie za sierpień bo pozew złozyłam 4 sierpnia a został rozpatrzony 8 sierpnia ( data i stępel ) list przyszedł dopiero tydzień później do mnie. Jednak Tatuś miał dzisiaj spotkać się z Małym ale napisał smsa że ma lepsze rzeczy do roboty i spotka się z nim jak bedzie miał czas , a na pieniązki mam " warować" koło 10 ;-) Jednak wyjeżdza on do pracy 1 września a nie ma mojego nr konta wiec nie wiem jak to zrobimy . Wczoraj napisałam do mojej ex teściowej że Rola T. nie kończy się na zrobieniu dziecka . Franca napisała że nie ma konieczności odwiedzania go bo mają jego zdjęcie , a wszyscy mieszkają dzielnice dalej ( spacerkiem ok. 15 min) - Dzięki Bogu to moje podkładki do sądu. A co do paragonów które zbieram - czy mogą byc też Metki papierowe z ubrań z rozmiarem i ceną ? nie w każdym sklepie dostaje paragon. Pozdrawiam !

i Ojciec mojego dziecka od daty egzekucji widzeń nie odwiedził , nie zadzwonił i nie spytał się ani razu o Dziecko :) łącznie z kochającymi dziadkami . Pozery pieprzone , wszystko na pokaz.

mam smsmy że to ja proszę się o spotkania żeby moje dziecko wiedziało jak wygląda jego zafajdany tatuś ;-) . Najbardziej wkurza mnie to że jak przyjdzie powiastka z sądu o sprawie to bedzie skakał i udawał jaki to on dobry Tata. Na sprawie uda cudownego Ojca... a ze mnie zrobi patologie... ( ost. dowiedziałam sie ze moja mama bije mnie i dziecko :) )

rozmowy,rob zdjecia,filmiki-to wszystko jest dowodem.A on moze sobie pisac oszczerstwa-bez potwierdzenia,swiadkow sad nie wezmie tego pod uwage.Jezeli nadal bd was obrzucal blotem-mozesz wytoczyc sprawe cywilna o naruszenie godnosci osobistej,oczernianie.

a paragony kseruj jakiekolwiek i dosylaj do sadu,tylko pamietaj o 3 egzemplarzach i ksera podpisuj.ja pare rzeczy odkupilam od znajomych,wiec poprosilam o oswiadczenie na pismie co i za jaka kwote i tez sad przyjal.

a jak mam np. rachunek z Lumpexu ( mamy fajny lumpex w mieście gdzie są naprawdę fajne rzeczy dla bobasów) i pisze tam tylko Adres i ilosć sztuk .... to skad udowodnie ze to rzeczy dla dziecka :/