Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kwiatek011001

Chyba nie zrobię dziecku roczku...

Polecane posty

Gość kwiatek011001

Mieszkamy u tesciow u nich nie mozna zrobic, bo potem teciowa wypomina ze cos dla nas zrobila itd., u mojej mamy tez nie mozna poniewaz ma male mieszkanko... :( Chyba nie zrobimy mu, bo nie mamy gdzie, a na lokal nas nie stac... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem pewna, że Twoje dziecko jakoś to przeżyje, bo i tak nic z tego nie wie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hubba bubba
no i dobrze. roczne dziecko ma w nosie czy ma roczek czy nie. nie masz się czym przejmować. ja to w ogóle nie rozumiem takich nasiadówek w lokalach z takich okazji. to są tylko urodziny, których dziecko nawet nie jest świadome, a nie wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BellaOdZawsze
Co to znaczy: nie zrobię roczku?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie będzie pamiętało tak czy siak, więc bez stresu :P. A kawę zawsze można wypić, zaproś rodziców, upiecz ciasto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pragnienie za marzenie
faktycznie dramat :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie zaproś rodziców na ciasto i kawę, a nie impreza jak weselicho....dzieciak Ci tylko rozpuszczony wyrośnie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem i ja....
przecież nie musisz robić wielkiej imprezy ani też prosić teściową o pomoc....jeśli nie radzisz sobie z pieczeniem to możesz kupić w cukierni mały torcik i zaproś rodziców i teściów do siebie na kawę ...chyba teściowa nie będzie miała z tym problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek011001
Ciasta nie mam jak upiec bo nie mam dostepu do kuchni, wiec jak juz to tylko kupic... Chciala bym dac wszystko mojemu dziecku, ale nie wszystko mozna miec... Co powiedziec rodzinie w takiej sytuacji? Bo juz pytaja o to....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek011001
potem przy najblizszej klutni (a sa one czesto) wypomni ze w jej domu zrobilismy roczek dziecku... co z tego ze tylko w pokoju, ktory ma 10 m2, ale w jej domu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logitecg123
ja pierdziele, kolejne bidoki co kątem u mamusi mieszkaja wyporwadz sie szmato na swoje i nie narzekaj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiecie jak to jest
gotuje w parowarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko Twoim największym problemem nie jest teraz ten "roczek" tylko to, aby mieszkać w normalniejszych warunkach. I to nad tym powinnaś się skupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 678789999999999
tylko patologiczna bieda uzywa zwrotów ;chciałabym dać mojemu dziecku wszystko ale nie moge , jak dorośnie bedziesz mu wypominać to WSZYSTKO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tammmmmmm to tylko
następna patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek011001
Skad Ty to wiesz ze bede wypominac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZdegenerowanaMaupa
ale macie problemy żeby tylko takie na świecie były :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×