Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ze tak spytam

kobiety u ginekologa

Polecane posty

Gość ze tak spytam

a ja mialam wczoraj taką sytuację: miałam wizytę u ginekologa na 20- zapisy telefoniczne. W poczekalni się okazało, że jest obsówa - była godz. 20 a miała wchodzić pani, która miała na 19:20. Przede mną było z 3 kobiety w tym jedna w lekko widocznej ciąży - może ok20tyg. jedna z dzieckiem, męzem - chyba na potwierdzenie ciąży (bo nie wiem po co dziecko - chyba pokazać mu na usg brata lub siostrę) i jedna kobieta nie wyglądająca na cieżarna ale moze była moze nie - nie istotne. Potem przyszła kolejna i jeszcze jedna też z mężem i dzieckiem ok 3 letnim. I to dziecko jak dziecko zaczeło się nudzić, biegać, krzyczeć itp. I ona z tekstem do meża - a ten siedział na drugim koncu poczekalni, -że kiedyś jak się przychodziło z dzieckiem to się było przepuszczanym by dziecko nie szalało. A teraz przywileje się skończyły. Mąz jej nie podjął tematu. No sory z taką postawą roszczeniową. Po ch..... bierzesz dziecko do ginekologa??? Rozumiem w póżniejszej ciąży gdy już widać na usg tego dzieciaczka ale na początku???? Przecież i tak lekarz robi usg dopochwowe i to dziecko co stoi i się gapi jak lekarz matce robi to usg dopochwowe????? Dodam, ze ja też jestem wciązy w 27 tyg i co powinnam też powiedzieć, że mam pierwszenstwo przed tamtymi kobietami? Nie rozumiem tych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie pomyślałaś że np babka nie ma prawa jazdy i nie może sama dojechać a starszym dzieckiem nie ma kto się zająć więc wzięli ze sobą? Wpychanie się do kolejki to inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po to są zapisy godzinowe, żeby każdy wchodził wg kolejności. Jest opóźnienie, trudno, jest ustalona kolejność i powinno się jej trzymać. Też nie rozumiem po co prowadzać małe dzieci do ginekologa, jeszcze w jakiejś awaryjnej sytuacji, że nie ma z kim zostawić ale skoro przychodzi i z dzieckiem i z mężem to chyba ojciec powinien się zająć dzieckiem a nie siąść, założyć nogę na nogę i się przyglądać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jugo
moim zdaniem akurat u ginekologa trochę bez sensu są takie grzeczności. bo jak stwierdzić, komu się bardziej należy pierwszeństwo - kobieta w widocznej ciąży może się akurat czuć lepiej niż ta w pierwszym trymeście która od 3 tygodni non stop wymiotuje, kobiety z dzieckiem już w ogóle nie rozumiem - po pierwsze o tej godzinie dziecko powinno co najmniej szykować się do snu, a po drugie skoro się nudziło to tatuś mógł się nim zająć. argument o braku prawa jazdy też do mnie nie przemawia, nie musiała się umawiać na tak późną porę skoro nie miała z kim zostawić dziecka.głupia baba i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Ty zawsze się umawiasz dokładnie idealnie kiedy Ci pasuje ;-) ciekawe:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze tak spytam
no ok. nie miała prawa jazdy. Mąż ją podwozi, wchodzą razem ale dowiadują się, że jest ok godziny opóźnienia to mąż zabiera dziecko- nie wiem, na spacer, gdzieś mogą podjechać do C.H. i wrócić skoro b.chce z żoną wejść do gabinetu. gdyby przyszła sama z dzieckiem i powiedziała normalnie, że nie ma z kim zostawić, ze to i tamto pewnie by została przepuszczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po 20 ma z 3 latkiem się błąkać po ulicach;-) ludzie babka nie mogła sie wpychać ale trochę wyrozumiałości, jeszcze cię różne sytuacje zaskoczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja wzięłam dziecko do gina
Bo opiekuje sie nim sama, mąż w pracy do późna. Ale wzięłam ze sobą siostrę zeby sie zajęła dzieckiem na czas jak ja bede w gabinecie. Przygotowałam dziecku zabawkę nowa zeby sie nie nudziło i nie przeszkadzało innym czekającym, nie przyszłoby mi do głowy zebym miała isc bez kolejki. Wkurzyłabym sie jakby mi ktoś sie tak chcial wepchnąć, ale ludzie są różni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze tak spytam
to po co wyskakuje z takim tekstem i to do męża nawet nie do nas, tylko żebyśmy slyszały jej cierpienie. nagle miały wszystkie się jej rzucuć do stóp i przepuszczać. Po takim tekście niech zapomni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jugo
Miarka - nie, ja się zazwyczaj umawiam na termin, który mi nie pasuje :O no ludzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie, jak ktoś chce być przepuszczonym to powinien grzecznie zapytać a nie kierować takie uwagi do męża, żeby każdy słyszał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamaJa2
Ja wzięłam dziecko do gina A po co brałaś i dziecko i siostrę do ginekologa? Siostra nie mogła się nim zająć w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu ty
Autorko poszukaj sobie chłopa bo widze ,że ci seksu brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izydorrra
Ja tez zabieram dziecko do ginekologa,bo on przyjmuje w godzinach,kiedy moj maz jest w pracy,a ja jestem z dzieckiem w domu. Jestem w drugiej ciazy i nie uwazam,zeby ktos musial mnie przepuszczac,w koncu sie czlowiek umawia na godzine. u mojego lekarza jakos nigdy nie musze czekac wiecwj niz 10 minut. Baba roszczeniowa i tyle,taka bedzie i z dzieckiem,i bez niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie jest tak, ze
też uważam, że to przegięcie - w ginekologa większość cieżarnych no i każda z nas wie, ze czasem ta w 1 trym czuje sie gorzej niż ta w 8 m-cu. A już tym bardziej zachowanie tej Pani ... buaahaha umarlabym ze śmiechu. I jak ktoś wyżej pisał - z dzieckiem czy bez taka sama by było. wtedy by powiedziala ze w ciąży jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×