Ile dac lekarzowi w szpitalu przy porodzie??

Witam, bede rodzic w szpitalu w ktorym nie pracuje moj lekarz prowadzacy (dla scislosci moj lekarz nie pracuje w zadnym szpitalu, ma tylko prywatna praktyke ale jest wg mnie rewelacyjny dlatego go wybralam). Dokladnie wiem jak jest w naszym szpitalu jak sie jest "bezpańska" pacjentka bo raz juz rodzilam, ale wtedy nie wiedzialam tego co wiem teraz. Tak wiec gdy przyjma mnie na oddzial, w przypadku gdy nic mnie nie ruszy (jestem juz 5 dni po terminie) chce dac lekarzowi jakas kwote zeby troszke lepiej sie mna zajeli. Ale nie wiem jaka to mialaby byc kwota, zupelnie nie mam pojecia. Nie jestesmy zbyt zamożni zeby rzucac kasą na prawo i lewo ale z drugiej strony tez nie chcialabym sie wyglupic. Co myslicie??

Ja jestem przeciwniczką dawania czegokolwiek lekarzom.

przepraszam za pomyłke mialo byc (gdy bede juz 5 dni po terminie) * :) bo wtedy juz u nas przyjmuja na oddzial.

nigdy nic nie dawalam i mialam swietna opieke, tlyko ze w Wielkiej Brytanii, W polsce tez tak powinno byc dlatego ci na pisze, nie dawaj!!!

ja bym na Twoim miejscu dala poloznej nie lekarzowi. tak tez zreszta zrobilam. lekarz przychodzi raz na jakis czas a polozna caly czas jest przy Tobie. moja narobila paniki jak zaczely sie problemy i dzieki niej zrobili mi migiem cesarke. poza tym slyszalam ze dziewczyny jak chcialy przyspieszyc porod to polozne im pecherz plodowy przebijaly zeby wody odeszly.. ja dalam 500 zl. uwazam ze jak za 3h pracy to wystarczy.

No tak z ta polozna masz rację, tylko zanim trafię na porodówkę i bedę leżała na ginekologii to wtedy lekarz o wszystkim decyduje.

W Polsce nic sie nie zmieni jesli ludzie tego nie zmienia. Nie jestes zamozna, wiec po co marnowac kase na lapowki! Ze niby mniej Cie bedzie bolec, czy mniej Cie rozerwie? W zyciu nie dalam i nie dalabym lapowki!

Potem wszyscy płaczą, że wszędzie łapówkarstwo a sami do tego doprowadzacie :/ Nic nie dawaj, lekarz i położna mają zapłacone za opiekę nad Tobą i masz prawo wymagać godnego traktowania bez dawania łapówki.

Nic nie dawaj, to karalne. Możesz za to złożyć skargę do dyrekcji szpitala albo ktoś w twoim imieniu, np. mąż :)

a czy lekarz i położne pracują za darmo ? odpowiedź brzmi NIE ja nigdy nie dałam łapówki i nie dam

Zawsze dawałam dlatego miała, super opiekę, a jak w grę wchodzi życie Dziecka to nawet się nie zastanawiałam!!!! Taki Lekarz czuje się doceniony i bardzo dba o swoją pacjentkę. Nie jestes zależna od niego i nie wstydzisz sie wtedy czy zadzwonicitd..... Te które nigdy nic nie dały to skape kobiety!nie zależy im na dobrze Dziecka i swoim i licza na cud Państwowy co za podjście!

jeszcze jedno możesz na wizycie zasugerować że się odwdzięczysz i potem po wszystkim zanieść jakiś alkohol czy coś innego co uważasz i na ile Cię stać. Dobrego Lekarza ma się na długie lata pamiętaj o tym! Przy porodzie bardzo ważna jest połozna zawsze miałam zapłocona Połozna i Lekarza o nic sie nie martwiłam!

No bez jaj. Mój lekarz prowadzący też nie pracuje w szpitalu, w którym będę rodzić, baaa mało tego - jest w konflikcie z ordynatorem oddziału. Ale do głowy mi nie przyszło, by płacić za opiekę. To ich zasrany obowiązek, nie mówię, że mają koło mnie skakać jak koło księżniczki, ale opieka mi się należy jak psu buda. Nie po to, tyle na składki zabierają z pensji, żebym jeszcze miała do tego dopłacać. Ja pracuję w aptece. I co? Piękna obsługa klientowi należy się tylko, jak sypnie groszem pod ladą?

Nigdy nie dawałam i nigdy nie będę dawać .Prosty przykład .Jestem przedszkolanka .Co roku mamuśki przynoszą mi a to czekoladki a to kawę .Myślice ,ze inaczej zajmuje sie ich dziećmi ? Otóż nie .To tylko im się tak wydaje .A biorę te prazenty dlatego ,że kiedy odmawiam to obrażają sie na mnie i uważają ,ze nie zajmuje sie ich dziećmi ,

zajebiste porownanie pszedszkolanka z lekarzem buahahahaha

Ja dałam położnej 100zł i chodzila zadowolona. A mąż w ty samym dniu polecial do cukierni po ciasto dla pielegniarek z pediatrii, i co? Przez 2 noce mialam spokój i sobie odpoczełam.

a w czym lekarz lepszy od nauczyciela? oddajesz dziecko 5 razy dziennie pod całkowitą opiekę osobie nie godnej zaufania i tłumokowi?

fajnie kupic kawkę itd po.. ale dawac łapówki... czyn karalny i nie powinien miec miejsca

ewelcia - i myślisz, że tylko Tobą się tak zajmowali, bo im sypnęłaś?

''Zawsze dawałam dlatego miała, super opiekę, a jak w grę wchodzi życie Dziecka to nawet się nie zastanawiałam!!!! Taki Lekarz czuje się doceniony i bardzo dba o swoją pacjentkę. Nie jestes zależna od niego i nie wstydzisz sie wtedy czy zadzwonicitd..... Te które nigdy nic nie dały to skape kobiety!nie zależy im na dobrze Dziecka i swoim i licza na cud Państwowy co za podjście!'' skape baby???? Japierdole ale post! :O :O :O