Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marysia811

Dylemat

Polecane posty

Gość Marysia811

Witajcie mamusie. Zmagam się z pewnymi wątpliwościami od 2 miesiecy. I nie wiem co dla naszej rodziny bedzie najlepsze Mąż już rozkłada rece. Obecnie mieszkamy z moimi rodzicami Zajmujemy 1 pokój. Dziecko w drodze. Meczy nas mieszkania w jednym domu. nie umiem podjąć decyzji co dalej, zawsze wiem czego chce i co dobre tym razem watpliwosci. Mamy uzbierane 60 tys zl. Otrzymaliśmy w spadku domek z roku 1937 Do remontu dach, elewacja, elektryka, instalacje wodne, ścieki, i ogólnie generalny remont w środku Koszt remontu 110 tys złotych. Przed domem podworko miejsce na garaż skromny ogródek Ale perspektywa remontu przeraża mnie wiem ze zawsze cos dojdzie i pewnie koszt bedzie wiekszy, trzeba samemu palić, jedno robić drugie sie psuje. Zastanawiałam się czy to ma sens, czy lepiej wziąć kredyt isc do miasta kupić mieszkanie , martwić się tylko umeblowaniem W moim regionie 3 pokoj, nowe kupię za 220 tys. Ale ..... Będę musiała dojeżdżać do pracy, mąż nie. No i problem z dzieckiem tu rodzice by się nim zajeli. Nie wiem co robić a decyzje podjąć muszę max w 2 miesiące. Dom ma tyle lat boję sie ze za kilka sie zawali a my wladujemy kase. Czy któraś z was odważyła się remontować takie starocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie, dziekuje
hmm domek, to brzmi pieknie, ogrodek garaz, tyle ze trzeba bedzie duzo pracy wlozyc a jak taki satry piszesz ze nie wiem czy sie nie zawali to powinniscie mysle o kredycie i moze budowie nowego budynku na tej dzialce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój wujek i ciotka
zrobili remont starej chałupy po dziadkach..ale kosztowało ich to pół bańki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie, dziekuje
stary* poprzestawialo mi sie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqwweewe
Sprzedaj dom ,dołóz to co macie odłożone i kupcie mieszkanie - najprostsze i najlepsze wyjście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia811
No właśnie tylko ze maz, woli tem dom remontować. Bo w mieście nawet własnego kawałka ziemii nie ma No i oprocz kredytu trzeba płacić czynsz. I nieeee mamy co zrobić z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość killmeifyouwant
sama sobie juz odpowiedzialas. Domek, bo za tym przemawia wiecej plusow. nawet jakby remont wyszedl 150 tys, to kredytu wam trzeba 90 tys. i macie wlasny ogrodek, garaz, rodzicow blisko. Ja bym wybrala domek, nie wyobrazam sobie zyc w bloku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjj
Ja bym sprzedała domek i kupiła fajne mieszkanie. W domku zawsze jest co robić, a to palić w piecu a to dach odśnieżac a to coś się zepsuje ( w starych domach nawet po remoncie coś się psuje ciągle - wiem bo tesciowa mieszka w takim przedwojennym) Sprzedać go nie mogą od ponad roku a jest pięknie wyremontowany ale każdy pyta z którego roku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja chętnie
Skąd jesteś-chętnie zamienię mieszkanie w bloku na domek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjj
podaj maila to Ci wyśle ogłoszenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peperrroooniii
Wybierz dom-remontować możesz kilka lat.Zacząć od napraw i wymiany tego co najważniejsze.Przecież nie musisz mieć od razu wszystkich pokoi urządzonych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysiu
Pomyśl, że jesli ten dom nie jest w miescie to po każde zakupy, do apteki, do lekarza, do przedszkola będziesz musiała dojezdzac...ja nigdy nie chciałabym mieszkać w domu a co dopiero w starym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja chętnie
jjjjj podaj województwo. maila wolę tu nie podawać bo mam imię i nazwisko. jak z mojego województwa to zaraz założe nowego maila i ci podam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamcia1507
Ja bym nie inwestowała w taki staroć, wolałabym postawić nowy dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjj..........
wielkopolska. Dom ma 4 pokoje, kuchnie, łazienkę, wc, garaż na podwórku i kawałek działki. Wszystko po generalnym remoncie. Przychodzą, oglądają ale albo za mała działka albo za stary budynek albo nie dostają kredytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i nie mamy co zrobic z dziecki
"i nie mamy co zrobic z dzieckiem", takie mamusie mnie powalaja, oddaj do adopcji jak ci juz przeszkadza :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjj..........
No ale nowy dom też kosztuję, dlatego ja sama wolałabym mieć łądne mieszkanie, nawet takie z kawałkiem ogródka niż dom, w którym ciągle coś trzeba robić, duże powierzchnie do sprzątania a kurzy się strasznie bo wiadomo przy ziemi...Okna rano umyte już wieczorem sa zakurzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja chętnie
Dla nas byłby idealny. ale my niestety mazowieckie. szkoda. my właśnie szukamy takiego domku żeby już miał parę lat bo wiadomo-cena. my chcemy w zamian dać mieszkanie 2 pokoje z widną kuchnią,garaż na strzeżonym parkingu i dopłacić nie więcej jak 100tysięcy. ale u nas w okolicy wszystko ponad 400tysięcy stoi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ysfs
Mieszkanie! Dom mozesz remontowac cale zycie, to sie nie konczy!!! Jedno naprawisz, drugie sie psuje, daj sobie z tym spokoj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjj..........
No szkoda, teściowa już sił nie ma na odśnieżanie zimą chodnika przed domem, koszenia trawy,podlewania, sprzątania itd a mąż tirowiec to nigdy go w domu nie ma. Dlatego ja wolę małe mieszkanie:) A na grila to do teściowej albo znajomych można iść;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja chętnie
W mieście też się kurzy,u nas od ciepłowni która jest ok 1km od nas. Poza tym sąsiad nad głową i po bokach. kawałek swojej ziemi mamy na parkingu ;) a tu to tylko maleńki balkon. szukamy właśnie kogoś kto chce zamienić dom na mieszkanie,bo jakby chcieć sprzedać to zanim kupimy dom to trzeba by było mieszkać na wynajętym. a tak zamiana najlepsza. ja 6lat wytrzymałam na blokach i MAM JUŻ DOŚĆ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjj..........
No każdy ma inny gust i inne potrzeby, my nie chcieliśmy tego domku od tesciowej, mieliśmy działkę, którą sprzedaliśmy by mieć fajne, w wielkim balkonem mieszkanie:) Są osoby które w zyciu nie poszłyby do domku i takie co do bloku, autorka sama musi wiedzieć czego chce w zyciu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ysfs
My sprzedalismy dom, dosc juz. Byl nowy, a i tak ciagle trzeba bylo wydawac na to i tamto. Mieszkamy w nowoczesnej dzielnicy w fajnym 3 pok. mieszkanku, wystarczy jak nie wiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona z malpkami
wezcie rzeczoznawce,a on Wam powie ile tak naprawde trzeba wlozyc w ten remont i czy ten domek sie nie rozpadnie. my tak zrobilismy pare lat temu,zaplacilismy 700zl,ale przynajmniej wiedzielismy czy warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia811
Najpietw może zacznę od tego ze wioska to gmina. Znajduje się w niej apteka, szkoła od przedszkola po gimnazjum, przychodnia zdrowia, straż, bank, poczta, plac zabaw, kościół, oczywiscie urzad gminy. Więc nie jest to wicha zabita dechami Sam dom nie wygląda najgorzej jak walaca się ruina, poprostu jest zaniedbany, a wiadomo ze chca mieszkać robilibysmy wszystko na 6+, Te brakującą kwotę 50 tys moglibyśmy w przeciągu pol roku zarobić gdyby maz zdecydował sie na półroczny wyjazd za granicę. Najbardziej za tym domem upiera nas fakt , ogrodka, rodziców i tego ze mam do pracy tylko 2 km.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia811
Z drugiej strony patrze na znajomych jak idą o krok dalej, wprowadzają się do miasta kupują mieszkania, budują domy. Mowia ze w mieście lepsza przyszłość dla dzieci i czuję jakby uważali ze przyszłość moich marnuje. ale chyba boję sie wziąć kredyt. Wiem jak cholernie jestem niezdecydowana ale długo odkladalismy te kase, ciezko pracując, nie chce jej zmarnować podejmując zła decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia811
Ktoś rzucił głupi tekst ze nie wiem co zrobić z dzieckiem może powinnam oddac do adopcji Dziękuję za takie głupoty To chyba dylemat każdej matki i ojca , którzy pracują, czy zatrudnić nianie, dac do żłobka, a może pod opiekę dziadków Czasami nieeee można tego pogodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia811
W tej wiosce duzo domów jest z okresów wojennych I każdy chętnie kupowany, ludzie je remontują mieszkają, domy po remoncie wyglądaja jak nowe. Zastanawiałam sie co ludzi skłania do kupienia domu z takiego rocznika i jeszcze wyłożenia kasy na remont. I uslyszalam odpowiedz od jednego pana, solidność wykonania Stwierdził ze domy te sa zaniedbane przez wlScicuela ale mają solidne fundamenty, ściany itp I wolą kupić taki niż nowy w bloku gdzie ściany i sufity pekaja, a z piwnic śmierdzi I wtedy już w ogóle pomieszał mi w głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja chętnie
A ja widzę dokładnie odwrotny trend u siebie-kto tylko ma możliwość ucieka z miasta. w mieście pracuje ale mieszka gdzieś pod miastem-w ciszy i spokoju. musisz sobie przewartościować-w bloku koniec prywatności,cienkie ściany,ciasno, co miesiąc czynsz do spółdzielni,ale za to zimą koszty ogrzewania duuużo niższe. W domu masz podwórko-ale i podatek,koszenie,odśnieżanie, ogrzewanie,martwienie się o podgrzanie wody,w bloku odkręcasz kran i nie myślisz o termach, przepływowych ogrzewaczach wody itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×