Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sylka....

Szukające koleżanek (mamy) lubuskie/wlkp.

Polecane posty

Gość sylka....

Czy są tu jakieś kobiety (również mamy), ale i nie tylko... poszukujące towarzystwa na pogaduchy??? odezwijcie się i piszcie :) nie zawsze ma się z kim pogadać...a bywa czasem nudno (chociaż robota zawsze się jakaś znalazłaby;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młodziuteńka
Jakaś granica wiekowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylka....
ja granic nie stawiam - ważne żeby się fajnie gadało na różne tematy :) nie tylko dom, dzieci i praca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylka....
ja troszkę się nudzę i klikam ze strony na stronę w necie, a dzieci bałagan robią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylka....
5,5 i 2,5 a mała nie chce spać już w dzień. Wieczorem też wcześnie nie zasypia niestety..ale to nasza wina, że tak dzieci nauczyliśmy..i tak bardzo to nam chyba też to nie przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To malutkie:) to jeszcze mogą rozrabiać:) Jak u mnie są chrześniacy to o równej porze idą spać, nie ma płaczu,kąpiel,kolacja,bajka i spać...popołudniu też sami się kładą..Mała ma 4,5 latek a mały 3 skończy za 3 miesiące..są bardzo grzeczni,sprzątaja po sobie a w domu to na glowe rodzicom wchodzą..i sobie z nimi nie radzą..ryk jak maja isc spac..takie potworki..ciekawe jak to jest,że u mnie spokój:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylka....
o, to wiek prawie podobny..z moimi, to różnie jest..mała, to ogólnie lubi wysypać zabawki - to chyba jej najlepsza część zabawy, ale czasem, najczęściej jak widzi, że ja zbieram, to też zbiera, sama raczej nie..akurat siedziała w baseniku na podwórku, jesteśmy na etapie pozbywania się pampera, syna nie zmuszałam i poszło mu to ekspresowo z nią idzie gorzej, ale specjalnie jej też nie męczę pod tym kątem. Teraz to ona w ogóle na golasa by cały czas chodziła (i akurat goluteńka siedzi) zakładam jej majty, nosi nosi a po czasie domaga się pampera i mówi, że sika w gacie - dosłownie, ale potrafi załatwić swoje potrzeby na nocnik i to dość często (i na podwórku też;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylka....
teraz jesteśmy na etapie małej delikatnego oduczania od pampera..trochę cwana jest, ja jej nie zmuszam, mówi o potrzebie to tylko mówię jej gdzie ma iść, zakładam jej majty, a ona po jakimś czasie, że chce pampera, bo sika w gacie-dosłownie tak mówki;) syn jakoś ekspresowo się nauczył i też go nie męczyliśmy ot samo przyszło...no i poza tym latanie na golasa (teraz też jest na golasa makabr-no dzisiaj, to akurat jest gorąco, to powiedzmy, że ma prawo :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylka....
o i wkleiło się co mi uciekło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każde dziecko jest inne..ja jeszcze nie mam swoich,ale bardzo chcę:) ale chcę sobie najpierw szkołe skończyć,dopiero dostałam stała umowę pracy..ALe dużo bawie dzieci koleżanek i rodzeństwa..Uwielbiam dzieci:) uwielbiam słuchać co mają ważnego do powiedzenia, ile wkładają wysiłku by coś powiedzieć..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylka....
no tak, dzisiaj bez pracy, to katastrofa, ja mieszkam na wiosce blisko małej mieściny i w małej mieścinie pracuję (jeszcze-bo są zwolnienia co chwila i tak wiszę jeszcze na ostatnim włosku..) a czym się zajmujesz zawodowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem z zwodu piekarz cukiernik:) przez jakiś czas pracowałam jako opiekunka do dzieci..ale to na czarno więc nie odpowiadało mi to. a teraz sobie pracuję w sklepie spożywczym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a coś o tym wiem..jakoś mi się udało, choć miał mi nie przedłużać,bo byłam tylko na zastępstwie..ale trafilam na super kierowniczki i wszystko zrobiły bym została:) i dali mi stałą umowę..Koleżanki za to co 3 miesiące gdzie indziej..masakra.. Miałam małe szczęście..z którego tak się cieszę..teraz kupuję z moim chłopakiem mieszkanie i nie bedzie problemu z kredytem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylka....
nie ma jak sami na swoim, nikt nie truje, nawet, gdy rodzice są super, to i tak lepiej mieszać samemu :) a gdzie inne babki chcące pogadać????????????????? porządkuję szafy z ubraniami po dzieciach..makabra ile tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylka....
czy się ktoś odezwie??? dzisiaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×