Wybierając ciuchy, przejujecie się tym, czy wg stylistów pasują do Waszej figur?

Kupiłam ostatnio spodnie, wygodne i jak na mój gust wyglądają ok, ale wpisałam sobie dla hecy w Necie, dla kogo taki typ spodni. I wyskoczyło mnóstwo zaleceń, że do takich ud nie, a do takich tak, że dla niskich czy tam wysokich się nie nadają, bo coś tam? Wy zwracacie uwagę na takie rzeczy czy polegacie n intuicji i własnym wrażeniu?

Można powiedzieć, że na własnym wrażeniu, aczkolwiek ja mam takie samo wrażenie zawsze jak styliści. xD

ja się kieruję radami Goka i T&S, Jestem jabłkiem - niestety -, więc mam trudną figurę.

Eksponuję to co podoba mi sie we mnie najbardziej,tuszuję to czego nie lubię,musze czuć się dobrze sama ze sobą i mam gdzieś co myślą na ten temat stylistki.Juz widze jak ubrałyby mnie Trinny i S.:D,na pewno czułabym się jak w pancerzu ..

Ja jestem szczupła i wysoka, a jak coś kupuję to wybieram takie rzeczy, w których wyglądam dobrze i na mnie pasują :)

A mieliście kiedyś tak, że uważaliście, że wyglądacie super w ciuchu, który niby nie jest dla Was przeznaczony?

Nie chodzi mi o przeginki typu, że ktoś z oponką uważa, że ekstra wygląda w króciutkiej bluzeczce.