jaki wpływ na okres ma podróż w cieplejsze klimaty?

Dziewczyny, pomóżcie! Wybieramy się z chłopakiem na wakacje prawdopodobnie do Turcji lub Tunezji, generalnie w tzw. "ciepłe kraje" gdzie temperatura w okolicach 30 stopni i wyżej. Wiadomo że będę się opalać i aktywnie spędzać czas (także w sypialni :P). Przechodząc do głównego tematu: zamierzamy wyjechać 30 sierpnia i wrócić 6-7 września. Okres wypada mi na 4 września. Zazwyczaj, w normalnych warunkach okres pojawia się od 1 do 3 dni po wyznaczonym terminie. Martwię się tylko czy zmiana klimatu, temperatura, opalanie, seks nie spowoduje nawet przyspieszenia tych nieprzyjemnych dni. Dodam, że do tej pory gdy chciałam opóźnić okres stosowałam "kurację z cytryny" (piłam sok z cytryny na kilka dni przed) i działało, opóźniało nawet do 5-7 dni. Wyczytałam, że picie wapna także pomaga opóźnić okres. Jak myślicie, co robić? Jest szansa że okres pojawi się dopiero po wyjeździe czy to małe prawdopodobieństwo? Wiem, że to tylko okres i z pozoru błahy problem, ale dla mnie to b.ważne. Proszę, poradźcie coś!!!

Ja byłam w Bułgarii. Okres dostałam planowo mimo zmiany klimatu, picia dużej ilości alkoholu. Był to całe szczęście dzień wylotu do Polski. Rano kiedy wyszliśmy z mężem na plażę i szybkie zakupy pamiątkowe myślałam że upadnę. Było mi słabo, brzuch bolał, przed oczami robiło się ciemno, łapały mnie duszności, a nogi za sobą wlekłam. Musiałam iść się położyć do hotelu na ostatnie pół godziny bo bym zemdlała.

morze zawsze przyciąga mój okres...jak na złość!! zawsze dostaje w 2/3 dniu pobytu nawet jak nie powinnam dostać, to i tak się zjawi. Natomiast po wakacjach się nagle cykl wydłuża z 30 dni nawet do 40 :]