Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miss independent25

Do kobiet które chcą od życia więcej

Polecane posty

Gość miss independent25

Może i jestem pusta, ale dla mnie nie liczy się wygląd faceta...liczy się to, że jest mi w stanie zagwarantować bezpieczeństwo finansowe...sama zarabiam 2 tysiące i nie wyobrażam sobie, by mój facet zarabiał mniej niż ja... poza tym oczekuję tylko odrobiny inteligencji, bo z tępymi burakami jakich w Polsce wiele to się nudzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss independent25
ktoś się wypowie...mam rację, czy nie? zakompleksionym mamisynkom dziękuję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet nie ma MNIE
gwarantowac bezpieczenstwo finansowe - ma je gwarantowac SOBIE , a to minimum 3500. Wiec musi byc ambitny. Ale nie skreslsam nikogo za to, ze nie ma chwilowo pracy czy tymczasowo zarabia mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość defferfg
takim podejsciem bedziesz sama, wspolczuje materialnego podejscia. ja wole zyc biednie a szczesliwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz rację...ale jak widzę swoje koleżanki, które non stop narzekają, że ich facet po raz 10 zmienia pracę to mnie szlag trafia...oczywiście nie znoszę utrzymanek, ale i nie chcę czekać do 40 jak mój przyszły facet na ślub uzbiera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu mam być sama? to nie jest materialne podejście ale zdrowy rozsądek...sama jestem osobą pracowitą, oszczędną i dobrze wykształconą ( nie koniecznie na dobrze płatnym kierunku) i tego samego wymagam...a faceci w wieku 20- 30 lat to szczyle nie myślące rozsądnie o życiu...nie jestem za szybkim ożenkiem, ale nie mam zamiaru czekać jak książątko do 40 będzie skakać z pracy do pracy i zarabiać 1500 zeta...bez przesady!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honorna
masz rację!!! co nam po samcach bez grosza przy duszy...buraki pod przykrywką spełniania ambicji siedzą w domu pijąc piwo i brzuch piwny im rośnie...a od kobiet wymagają dziewictwa, urody itd...panowie w Polsce to w większości tępe ciule...tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podszyw stuleja
a niby po co mają się starać dla tępych ku*rew?! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego że są mężczyznami?! I nie każda kobieta, która patrzy realnie na finanse to panna lekkich obyczajów kochany podszywie! Zresztą do nauki byś się wziął bo wakacje się kończą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
defferfg - biednie, a szczęśliwie :-o ciekawe przez jaki czas. miesiąc można przebiedować, pół roku, rok , ale kurwa nie całe życie. zresztą nic tak nie rozpieprza związku jak brak kasy. jeśli miałabym się wiązać (czysto teoretycznie rozważam) to na pewno nie z facetem, który zarabia mniej niż 3,5 - 4 tysiące na rękę. rzygać mi się chce od tej obłudy, jak słyszę, że ktoś nie jest materialistą, że tylko uczucie się liczy. gówno prawda. miłością jeszcze nikt rachunków nie zapłacił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brawo!! masz świętą rację pussy riot...facet to ma być facet, a nie cipa;)...kobieta też ma pracować, ale nie utrzymywać faceta...dlatego wiązać się trzeba z MĘŻCZYZNAMI a nie ciotami które 1500 zeta zadowala ;}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honorna
hehe...pewnie to Polskich pseudo kolesi boli, ale piszecie samą prawdę...miłość miłością, ale nie na niej życie polega...każdy kto mówi inaczej sam siebie oszukuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vertigo balans
Będzie zabawnie, gdy panią o takim podejściu, dotknie los. Mężczyzna pomimo dobrej passy jednak straci pracę i nie będzie mógł się pozbierać, po szoku jaki przeżyje spadając z 5000 na 1500 z biedą i bez perspektyw, bo życie tak się skomplikuje, że się tego przewidzieć nie dało. Oczywiście nie wszystkim paniom się to przydarzy, ale statystycznie jakąś część amatorek stabilnego życia na dobrym poziomie, taka niemiła przewrotność losu dotknie. Znam kilka takich historii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vertigo balans
Biednie ale szczęśliwie. To też brzmi raczej fałszywie. Bieda nie jest dobrą bazą do budowania szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w takiej sytuacji faceta się wspiera, bo małżeństwo jest na dobre i na złe...ale jeśli kolesia od początku 1500 zadowala to jest problem...no i jeśli facet non stop zmienia pracę ( a znam takich wielu) to chyba o nim świadczy...po co wiązać się z kimś takim? by klepać biedę, słuchać wymówek i non stop się kłucić?? nie sądzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×