Co to może być? Do kobiet po porodzie.

Witam jestem w 39 tc i dziś stało się coś dziwnego. Do skurczy przepowiadajacych doszło mi po że ok godz 11.00 wydzielił się ze mnie biały śluz w bardzo dużej ilości. Wcześniej miałam taki ale nie tak że aż ze mnie chlusnęło. Od tej pory po trochu się ze mnie sączy. I teraz nie wiem: jechać z tym do szpitala czy nie? Proszę o rady i z góry dziękuje.

Najprawdopodobniej pękł już pęcherz płodowy i sączą ci sie wody

jak Ci się sączy to mogą to byc wody płodowe, więć biegiem do szpitala

Jedź już do szpitala, zanim będzie za późno. To są wody płodowe.

Chlusnęło? Troszkę mało precyzyjne określenie, zwłaszcza jeśli piszesz o śluzie... Mi pękł pęcherz tak że miałam spodnie mokre do kolan, ale podobno rzadko się tak zdarza i kobiety tego czasem nawet nie zauważają. Jedź do szpitala, nie zaszkodzi, a jeśli to faktycznie wody to nawet się przyda. Możliwe też że odszedł czop śluzowy, ale przeciez nikt Cię tu nie zdiagnozuje...

mialam jak autoerka. I pekl percherz i na porodowke pod oksy

Mógl odejść czop śluzowy (to biale) a to co się saczy to woda czy raczej wodnisty sluz? Zresztą tak czy siak nie zawadzi jechać i sprawdzić jeśli to czop odeślą cię do domu, a jeśli wody to już zostaniesz pewnie. Takze się przygotuj tak jakbyś jechalą do porodu.

Było tego tyle że do kolan cała w tym byłam. Ale myślałam że woda to jest woda a nie gęsta wydzielina.

Mi pekł,wyleciało troche wód,pózniej tylko sie sączyły

Dodam jeszcze że ruchy dziecka są normalne, nawet skurczy aż tak nie odczuwam i szczerze powiem że myślałam że pojawia się tu opinie że do porodu to jeszcze ale jak tak to chyba rzeczywiście pojadę, nie chciałabym zrobić synkowi krzywdy zrobić.

Pisze bo może ktoś kiedyś będzie potrzebował tej wiedzy. Byłam wczoraj w szpitalu i to nie wody tylko czop odchodzi. Powiedzieli mi że krew najprawdopodobniej pojawi się przed porodem a póki co mam czekać i przyjechać jak będą regularne skurcze.

ja tak mialam na 2 tygodnie przed porodem takze masz jeszcze troche czasu :)