Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krzysiek90

co zrobić by się nie załamać psychicznie

Polecane posty

Gość krzysiek90

Witam. Jestem tutaj nowy i chce podzielić się swoim problemem szukając zarazem pomocy... Po dwuletnim związku odeszła ode mnie dziewczyna. Zrobiła to z dnia na dzień i nie potrafię tego pojąć... Co zrobić by nie popaść w depresję? Mam 22 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakakalkalsalks
Zeby nie zwariowac musisz miec swoje zycie. Masz jakies hobby, prace, znajomych? Zorganizuj sobie czas tak zebys mial jak najmniej wolnego. Ciezko i tak bedzie, przykro mi, ze Ci to spotkalo, ale musisz dalej zyc. Jak chcesz to placz, krzycz ale nie daj zamykaj sie w czterech scianach-musisz zyc dalej!!! Wiem co mowie, mnie keidys tez ktoz rzucil i wiem, jak niewiele trzeba zeby wpasc w depresje. Ja juz sie zaczynalam w niej pograzac, ale jakos sie opamietalam i wyszlam z tego. Teraz mam nowy zwiazek, zycie znow jest piekne. Tobie tez sie uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj tam,oj tam,zaraz depresja:) Nie pasowaliście do siebie i już.Masz 22 lata więc dopiero wchodzisz w dorosłość i poważne związki jeszcze przed tobą. Pewnie niejeden twój związek się rozpadnie bo rzadko się zdarza żeby ludzie od razu trafiali na tę właściwą osobę. Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fertilee
Nie jeden zwiazek się rozpadnie? Bez sensu. Bez sensu jest ta mnogość zwiazków w dzisiejszych czasach, partnerzy zmieniają się jak rękawiczki.Kiedys ludzie byli chyba inni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak,jasne że bez sensu. Ale gdyby tak wszyscy dobierali sie od razu to świat byłby cały happy:) A może w tym pędzie do doskonałości nie będziemy szukać sami naszej połowy, tylko wystarczy wpisać w google i zaraz wyskoczy ci twoja połówka i będziecie razem aż po grób? UTOPIA !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona44*
Nie ma żadnych połówek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiat Jabloni
z ta polowka -to przenosna....naprawde nie rozumiesz tego? Krzychu, mysle ze prawdziwa milosc przed toba.....wiem ze brzmi to nie realnie i raczej "kosmicznie" ...ale tak jest.. Zacznij zyc swoim zyciem, zapisz sie na jakies zajecia,moze masz jakies hobby, albo ukryte talenty, ...kombinuj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysiek90
mam hobby itd. ale cały czas chodzi mi tylko ona po glowie... nie potrafię pojąć jednego. Jednego dnia powiedziała mi kocham cie a dwa dni pozniej wszystko sie posypalo, o tak powiedziala ze nie chce w ogole sie ze mna kontaktowac . poczulem sie jak rzecz, ktora mozna o tak wyrzucic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawidio
Stary ja tak samo miałem z dnia na dzien i powiem Ci że miesiąc temu dokąldnie tylko tobie powiedziała a mnie napisala smsem i nie jestem zadnym gówniarzem tylko dorosłym czlwowiekiem i ona tez jest "dorosła" tak przynajmniej myslałem bo jak ja jej powiedizałem że koniec to ona ze chce to uslyszec żebym jej powiedział prosto w pczy spotkałem sie i zmiekłem a niestety ona napisała smsa i dowiedziałem sie ze jednak kłamała a spotykała sie dodatkowo ze swoim chlopakiem a ja byłem własnie taka zabawka. Ale doszedłem do siebie i nie żałuje ze tak zrobiła bo nie była warta mojej osoby. Ciesze sie teraz bo ona nie zmieni sie i bedzie tak cały czas w kłamstwie żyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysiek90
tylko widzisz dawidio napisalem ze powiedziala ale w przenosni-zrobila piszac mi przez telefon na facebooku... powiedziala mi tez prosot w oczy ze nikogo nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysiek90
tylko boję się, że już nie bede potrafil ułożyc sobie życia... zmieniłem się, przestałem wszystkim ufac, zamknalem sie w sobie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wariatkaoszalana
Bóg daje nam TYLKO tyle ile jesteśmy w stanie znieść. Nie ogarniaj się - cierp. I trwaj w cierpieniu aż pewnego dnia obudzisz się, a świat będzie piękniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociczkaaaaa
wiem, że Ci ciężko... mnie zostawił "facet" po prawie 6 latach, uciekł do mamusi, a mieszkaliśmy razem... to jest dopiero załamka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysiek90
wiem że inni mają gorzej niz ja, ale ja szukam pomocy poniewaz z tak małym problemem nie potrafię sobie poradzic ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakakalkalsalks
Problem bedzie maly za kilka lat, jak spojrzysz na niego z perspektywy czasu. Teraz jest duzy, utrudnia Ci normalne funkcjonowanie, no tak juz jest jak czlowiek dozna zawodu milosnego. Mozemy Cie pociewszac, ale i tak bedziesz cierpial, jedynym lekarstwem jest czas. No i najwazniejsze-nie jestes zerem bo Cie kobieta zostawila, nie roztrzasaj tego. Moze kiedys poznasz prawdziwy powod, dla ktorego to zrobila. A jest taka mozliwosc ze ona jest w ciazy z innym np? Tez by pasowalo, mowi ze Cie kocha a potem sie dowiaduje o ciazy i odchodzi? Tak sobie tylko gdybam, powod moze byc bardziej banalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysiek90
dzięki kakakalkalsalks ... moze faktycznie potrzeb czasu nie wiem, jak narazie jestem kompletnie zalamany , boje sie nawet ze moge prze to nawet zaniedbac studia i je przerwac - stracony cas i pieniadze ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×