Prosze o porod, strasznie sie martwie - mrowienie w macicy?????

Dziewczyny, nie wiem co sie dzieje, moze ktoras z was miala podobnie. Od wczoraj odczuwalam dziwne mrowienie w pochwie, jakby cos wyplywalo, wystraszylam sie ze to wody i pognalam do lekarza, nie znalazl on jednak nic niepokojacego. Dzisiaj czuje to mrowienie jakby za wzgorkiem lonowym. Bardzo nisko, tak jakby przeszedl mnie szybko prad, jakby ktos polaskotal, jakby cos drgalo... Trwa to 2-3 sekundy i przechodzi, nie mam pojecia co to moze byc. W pochwie mam podobne uczucie, w wiekszosci dzieje sie tak wtedy gdy skorzystam z toalety i wytre sie papierem. Mrowienie w okolicy wzgorka - ale nie skory, jakby wewnatrz pojawia sie bardzo czesto w ciagu dnia... martwie sie.

Przejkujesz sie taka pierdola? Przeciez porod sie zliza i wszystko sie do niego przygotowuje a ty panikujesz z powodu mrowienia.

nic się nie bój , dziecko mocno uciska nerwy stąd te mrowienia , ja miałam mrowienia kłucia jakby ktoś szpilę włożył - chwilami aż łzy w oczach stawały - widocznie masz ucisk w okolicę nerwów , pozdrawiam spokoju życzę :)

ach, joanna i jej problemy, codziennie nowy :)

prosisz ???