Maszyna do szycia starszego typu POMOCY!

Witam! Jestem młodą panią domu od kilku lat dopiero wykopałam starą maszynę do szycia Łucznik po babci bardzo bym chciała się nauczyć na niej szyć a nawet nie wiem jak się do tego zabrać praktyczne informacje zdobyłam za pomocą internetu ale co dalej mam mase czasu gdyż siedzę z dzieckiem obecnie w domu w wolnych chwilach chciałabym cos ciekawego porobić,dawne pasje przestały mnie zadowalać.Czy któraś z obecnych tu pań podzieliłaby się doświadczeniem,rada i pomocą w prawie szycia na maszynie dodam że ta maszyna jest sprawna sprawdziłam wszystko to taka maszyna typu z półką może ktoś ma podobną proszę o pomoc.Pozdrawiam.

moja babcia ma taką maszynę :d coś tam się orientuje ale nie wiem co potrzebujesz wiedzieć

Sama niczego nie uszyje. Ja mam taką walizkową, już ma ze 20 lat i jest super. Coś załatać, coś obrąbić, jakiś patchwork zrobić, zawsze się przydaje jak potrzebna.

a co chcesz wiedzieć Mazurzanko? Szafkowego Łucznika 40-letniego mam opykanego. Wrzuć zdjęcie przodu, to ci opiszę które pokrętło do czego, a dalej już sama dasz radę :) A nawlec ją umiesz?

cieszę się,że są tutaj jednak rozumne dziewczyny:)...pozdrawiam

uhmmm@#% a co chcesz wiedzieć Mazurzanko? Szafkowego Łucznika 40-letniego mam opykanego. Wrzuć zdjęcie przodu, to ci opiszę które pokrętło do czego, a dalej już sama dasz radę A nawlec ją umiesz? Witam wybaczcie że dopiero odpisuje nie było mnie jakis czas w domu. Tez mój Łucznik bardzo stary jest zdjęcie wrzucę jak tylko zrobię jak najszybciej.Dziękuję za odpowiedzi.Umiem nawlec na ten bembenek nawet juz zrobiłam 2 cm ścieg wiec wiem ze na pewno jestem na dobrej drodze kochane.

ok zajrze tam póki co daje link do maszyny którą mam może ktos miał z nią styczność? http://sprzedajemy.pl/stara-maszyna-do-szycia-lucznik-kl-82,375820 to ten model dokładnie Łucznik klasy 82

i co,zajrzałaś? dziewczyny! SZYJEMY PO GODZINACH:d ja lubię i szyję:) Niech "SZYJEMY PO GODZINACH" będzie naszym hasłem:D :):):):P

Ja się uczyłam szyć na starym Łuczniku, jednym z pierwszych elektrycznych a więc model nowszy... Jeden program ściegu, waży ponad 20kg. Przesiadłam sięteraz na nowego Singera a to ledwie rok temu. Mam ledwie 21 lat ale 5 lat doświadczenia w szyciu :) Taka maszyna jest o wiele trwalsza, więc można na niej spokojnie szyć skórę czy jeans (silnik się nie przegrzewa jak w tych nowszych "domowych maszynach") ale i nie ma co szaleć z ozdabianiem bluzek czy naszywaniem guzików. Pytanie co chcesz szyć - jeżeli wykańczać ubrania to niestety bez nowej maszyny czy overlocka to nie masz się co brać, bo zwyczajnie bardzo ciężko jest wykończyć ubranie na niej. Jeżeli szyć ubranka dla lalek (które nie muszą być perfekcyjnie wykończone) czy poszewki na poduszki to sprawa jest zupełnie inna. Albo pluszaki :) Generalnie coś, co nie wymaga wykończeń, da sięuszyć. Tzn. ja szyłam na jednym ściegu sobie ubrania w liceum (bo lubiłam zupełnie inny styl niż prezentują sklepy) ale nie przetrwały próby czasu. Chyba że to prośba o wykroje? Bo jak już ma sięwykrój to tylko pozszywać i gotowe.

Kirijeleanna - możesz napisać, jakiego masz Singera i czy jestes zadowolona z niego?

Witam :) Fajny temat, może się rozwinie?? Mazurzanko, na takiej maszynie szyłam strasznie dawno temu w podstawówce. Są wolniutkie, proste, więc trudno tam cokolwiek zepsuć. I więcej nie pamiętam ;) Bierz zatem szmatki i szyj. Wielu ściegów do wyboru nie masz, tylko stębnówka i przód - tył. Możesz kupić sobie Burdę i spróbuj coś uszyć na jej podstawie. Jest też jej wersja "szycie jest proste", czy jakoś tak. Wychodzi chyba teraz we wrześniu. Obecnie szyję na Łuczniku z lat 80-tych i kupiłam sobie niedawno overlocka. Apetyt rośnie w miarę jedzenia :D Pozdrawiam :)

Witajcie kobietki! Kochane ja nie chce szyc jakoś artystycznie takie domowe przeróbki chciałabym skrócić zasłony bo mam strasznie długie a na nowym mieszkaniu mi takie nie pasują oraz uszyć z materiału poszewke na pościel do córki bo mam tak niewymiarową posciel ze kupna nie pasuje myślę ze taka maszyna da radę tylko ja nie wiem jak sie do tego zabrac niby wszystko porobiłam umiem nawlec bembenek żeby nic złapało wieć ok ale nie wiem co dalej bo taka maszyna ma pedały i potrafie je zablokować heh no jak to za pierwszym razem pozaty nie wiem jakie nici i igły trzeba kupić a mam zamiar się wybrać bo te co mam wątpie zeby sie do maszyny nadawały i jedno pytanie ta dziurka od igły ma byc jak sie patrzy prosto czy z boku bo nie wiem czy dobrze ją umocowałam.Proszę sie nie śmiać heh wiem,że durne pytanie,ale kto pyta ten nie bładzi.

Kirijeleanna uczyłaś sie a pamietasz coś?

Prawie na pewno będzie ci potrzebna półpłaska igła do maszyny.Miałam maszynę gdzie igłę wkładało się tak aby dziurka była z boku (wazne jest wtedy aby rowek ,który widzisz wzdłuż igły był z lewej strony) ,a teraz mam maszynę,do której wkręca się igłę tak ,że dziurka jest na wprost (wtedy ten rowek ma być z przodu) musisz sama "wyczaić' jak ma być wkręcona igła:) jeśli źle wkręcisz, maszyna na pewno nie bedzie szyła,więc metodą prób i błędów musisz ją rozpracowć:) powodzenia

Idź do pasmanterii i tam Ci coś zaproponują. Igłę do maszyny - musisz podać typ, albo weź tę, która była w maszynie ( jeśli była). Igły mają swoje numery, ale na Twoje początki wystarczy Ci standard - 90. Nici - zwykłe poliestrowe, też mają swoje numery. Standard to 120. Zresztą w pasmanterii Ci doradzą. Jak nawleczesz nitkę górną, włożysz bębenek ze szpulką i nicią dolną, to możesz zacząć szyć. Odblokowujesz pedały, kręcisz kółkiem w swoją stronę i jedziesz. Oczywiście stopkę trzeba opuścić, ale to chyba wiesz :) Ta dzwignia po prawej stronie to wsteczny. Jak ją naciśniesz w dół, to maszyna będzie szyła do tyłu.

Idź do pasmanterii i tam Ci coś zaproponują. Igłę do maszyny - musisz podać typ, albo weź tę, która była w maszynie ( jeśli była). Igły mają swoje numery, ale na Twoje początki wystarczy Ci standard - 90. Nici - zwykłe poliestrowe, też mają swoje numery. Standard to 120. Zresztą w pasmanterii Ci doradzą. Jak nawleczesz nitkę górną, włożysz bębenek ze szpulką i nicią dolną, to możesz zacząć szyć. Odblokowujesz pedały, kręcisz kółkiem w swoją stronę i jedziesz. Oczywiście stopkę trzeba opuścić, ale to chyba wiesz :) Ta dzwignia po prawej stronie to wsteczny. Jak ją naciśniesz w dół, to maszyna będzie szyła do tyłu.

Idź do pasmanterii i tam Ci coś zaproponują. Igłę do maszyny - musisz podać typ, albo weź tę, która była w maszynie ( jeśli była). Igły mają swoje numery, ale na Twoje początki wystarczy Ci standard - 90. Nici - zwykłe poliestrowe, też mają swoje numery. Standard to 120. Zresztą w pasmanterii Ci doradzą. Jak nawleczesz nitkę górną, włożysz bębenek ze szpulką i nicią dolną, to możesz zacząć szyć. Odblokowujesz pedały, kręcisz kółkiem w swoją stronę i jedziesz. Oczywiście stopkę trzeba opuścić, ale to chyba wiesz :) Ta dzwignia po prawej stronie to wsteczny. Jak ją naciśniesz w dół, to maszyna będzie szyła do tyłu.

Kigana bardzo dziekuje za rady!

tak jak szyjesz na maszynie ,to weż sie lepiej może za haft krzyżykowy:P

Ale co tu pamiętać? :) Znajdujesz sobie teraz w internecie jak można wykańczac (bo czytam, że głównie cię wykończenia interesują) bez overlocka, np na zakładkę. Ja prponuję się zaopatrzeć w klej do tkanin albo... najtańszy klej do papieru (byle nie jakiś aloesowy) aby sobie równo materiał przytyrzmać a potem wyprać (oddzielnie, bez innych ubrań!) w nieco wyżsej temperaturze, aby klej wylazł. Bo takie wielkei rzeczy jak zasłony to łatwo zgubić, co się szyło i gdzie bez maszyny przemysłowej. Polecam ci forum ekrawiectwo.net i tak panie ci pomogą dokładniej nawet z twoją maszyną, polecą coś więcej i na pewno z wiedzą większą niż tutaj (bez urazy, proszę Pań, ale jednak to jest forum tematyczne :) )

http://szyjemy-po-godzinach.pl/ :P:P:P tam również są pomocne panie:D bo to forum tematyczne jest:):):)

JAK TY NA DRUTACH ROBISZ weż sie już odpierdol ok?

ok?:P:P:P

Temat założony specjalnie w celu reklamowania obcych forum. Proszę zgłosić się do działu reklamy w celu uiszczenia opłaty.

obij gówniaro

coż za refleks:D

fajnie i ciekawe rady dot szycia można znaleźć na przepisnaszycie.pl, który już niejednokrotnie mi pomógł, zwłaszcza jak zaczynałam przygodę z szyciem