Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ikea 28

Mój mąż ma mnie dość

Polecane posty

Gość ikea 28

Wiem, że nie powinno się grzebać w komputerze, ale to było silniejsze ode mnie. Znalazłam korespondencje mojego męża z jego przyjacielem, który teraz przebywa w USA. Żali mu się, że jest rozczarowany małżeństwem (jesteśmy po ślubie 2 lata). Boli go, że nie odzywam się do jego rodziców i rodzeństwa, że źle prowadzę dom,że tylko ciągnę od niego pieniądze, że kupuje za drogie rzeczy na które nas nie stać, że nie umiem gotować, sprzątać, że w domu jest brudno, że miewam humory, że ciężko mnie wyczuć i że chyba odejdzie ode mnie, póki nie mamy dzieci. Że myśli o tym już pół roku. Najgorsze jest to, że mi nic nie mówi a przyjaciel jeszcze go popiera. Nie chce mi się żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz jak njaszybciej zajść
w ciąże!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość derfa
to mnie pociesza ze te ktore wyszly szybko za maz szybciej sie rozwioda cos w tym jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AS26
To się zmień, zamiast marnować czas i prąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jak błlogosławieństwo
No widzisz, jak dobrze, że jesteś taką wścibską babą oprócz wielu innych wad. Dzięki temu masz szansę jeszcze wszystko naprawić. Zaczynaj od dziś i bierz się za robotę leniu śmierdzący!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Druga szansa :)
Z tego, co piszesz musisz być bardzo nieciekawą panią domu :\ Może jakiś kurs kulinarny? Sprzątanie to prosta sprawa, tylko trzeba sobie wpoić że porządki robi się codziennie, a nie raz na miesiąc. No chyba, że chodzi o mycie okien, trzepanie dywanów czy odkurzanie dalszych, trudno dostępnych zakamarków. Tak oczywiste sprawy, że nie warto się rozdrabniać - w domu nigdy nie pomagałaś, że mąż uważa Cię za fleję? Skończ z zakupami. A jeśli już musisz coś kupić, jedźcie razem i omawiajcie potrzeby przed podjęciem decyzji. Oszczędność to cenna zaleta w nadchodzących ciężkich czasach. Co do jego rodziny, to utrzymanie dobrych relacji leży w Twoim interesie, bo to dla niego ma znaczenie. Skoro nie dogadujesz się z jego najbliższymi, to pewnie i oni poprą pomysł rozwodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×