Jakie studia po liceum

W tym roku idę do liceum, o klasy z rozszerzonym poziomem nauczania języka polskiego, historii i języka angielskiego. Na jakie studia mogę pójść po tej szkole ? Wiadomo, że teraz jest bardzo dużo humanistów i trudno mi będzie w przyszłości znaleźć pracę ale doradźcie mi co mogłabym studiować. Co się najbardziej opłaca ? Myślałam o tym, by studiować prawo ale czy to dobry pomysł ? Dodam tylko, że jestem ambitna i lubię się uczyć. Proszę o pomoc.

znajomi doradzają mi 'budowę maszyn' ,ale u mnie kiepsko z matematyką...

Pedagogike, ostatnio zapotrzebowanie na nauczycieli

znajomi doradzają mi 'budowę maszyn' ,ale u mnie kiepsko z matematyką...

Skończyłam filologię szwedzką i jestem zadowolona :) Prawo jest pass, ale polecam psychologię. Polonistyka też ok, ale nie dla każdego. Anglistyka jest najgorszym kierunkiem pod słońcem, z historią też nienajlepiej

Jakie zapotrzebowanie na nauczycieli? A budowa maszyn, to nawet dla ściśnietych jest złym wyborem

prawo to nie zły pomysł

dlaczego ?

Przestań się pode mnie podszywać !! Sam się lepiej zajmij budową maszyn !

Ale jest passe :) Żartuję, ale naprawdę do prawa trzeba być przekonanym. Spróbuj poczytać książki, może pochodzić na jakieś warszataty, wykłady, konkursy prawnicze i jak to strawisz to WPiA stoi otworem

z matematyką nie radzę sobie zbyt dobrze,wprawdzie zbieram trójki czwórki,ale nie rozumiem matematyki i czuję się z niej bardzo zagubiona,bardzo źle.pozatym aby na tą trójkę czy czwórkę zapracować,to spędzam długie godziny nad książkami.w takim razie budowa maszyn to zły pomysł?jestem raczej humanistką,ale bardzo lubię się uczyć i poszerzać swoje umiejętnośći.

mój tata jest prawnikiem i też on mnie trochę zachęca do tych studiów...

Nie wiem co mam o tym wszystkim mysleć :/

Mam kota !! Mam kota !! CZemu nie mam psa ?

Bardzo zły, fatalny pomysł. Jeżeli majsterkowanie, matma, fiza Cię nie kręci to daj se spokój. No i powodzenia na polibudzie, po humanie :)

Polecam seksuologie. bardzo przyszlosciowy zawod. Seksuologw nigdy za wiele

mój nowy lakier do paznokci nie okazał sie wystarczająco inteligentny ! co ja teraz zrobie ?

Nie kręcą mnie,w żadnym wypadku.ale myślę przyszłościowo,bo chcę mieć pracę..a nie zaliczać szeregi bezrobotnych i zasuwać w mc donaldzie.nie dalabym rady przejść tych 5 lat,żeby potem przeżyć życie godnie?

Aaaaaa, jak masz tatę prawnika to zupełnie inna rozmowa, ale zrób to co napisałam- poczytaj książki, może zobacz jak tata pracuje i sobie pomyśl, czy też tak chce

a w czym pomoze to ze mam tate prawnika ?

Spoko, znam polonistki, socjolożki, filozofki, filolożki, psycholożki, a nawet administratywistki i wschodoznawcę którzy dobrze zarabiają i mają zdolność kredytową

A tata kim jest (w sensie- radcą, sędzią, adwokatem, notaruszem....)? Po studiach prawniczych idzie się na aplikacje (odpowiednio- adwokacką, notarialną, radcowską....)

Co to jest ten konkurs świadectw na studia ?

Tata jest adwokatem

A na jakiej uczelni? Ale po prostu sumuje się z świadectwa maturalnego i podlicza punkty :)

to dostaje sie tez punkty za oceny na swiadectwie maturalnym ? a ja myslalam, ze licy sie tylko matura ;o

łatwiej o aplikację po prostu, ale tylko tak na marginesie Psychologia - o ile zachowania człowieka Cię interesują, nie musisz być nawet psychoterapeutą, doradca zawodowy to też dobry pomysł Anglistyka - a czemu to niby zły wybór? Tłumaczy się raczej poszukuje. Biegła znajomość języka jest atutem i to poważnym Historia - niekoniecznie ale już archiwistyka albo konserwacja zabytków (jeśli masz zdolności plastyczne) coś koło tego A poza tym szukaj wokoło swoich pasji, mocnych stron, zainteresowań

A w jakim zawodzie prawniczym byś się widziała? Bo wiesz każdy adwokatem nie zostanie, do tego trzeba mieć różne cechy. Ale jeżeli widziałabyś się jako p. adwokat to ale już na prawo :)

A tak archiwistyka i konserwacja jest w porządku. Ale konserwacja to piekielnie moze nie tak strasznie trudne, ale bardzo czasochłonne studia. Dlaczego tak zjechałam anglistykę? Jedynym atutem filologa jest niemalże doskonała znajomość języka- w przypadku szwedzkiego to wiele daje, ale angielskiego? Przecież każdy świetnie zna ten język, chyba że myśli się o nauczaniu angola, ale jest tyle anglistów, że to oni zajmą te posady