Gość makal Napisano Sierpień 23, 2012 systuacja wygląda tak mój facet zostawił mnie przez brak zrozumienia i kłótnie minęło 9 miesięcy od rozstania a my mamy staly kontakt, nie znależliśmy sobie nikogo innego, i teraz można powiedzieć że widzimy tylko plusy naszego związku ba wręcz on go wspomina jakie fajne rzeczy byly itd. interesuje sie moim zyciem prywatnym, pyta czy kogos mam czy mi sie uklada, mowi o sobie , mowi ze jest sam ze spotkal sie klika razy z jakimis pannami ale zadna nie była fajna. sam mi mowi ja nie pytam. obecnie spedzamy ze soba czas, zachowujemy sie hmmm jak para czasami bo przytulamy sie mowimy do siebie troskliwie, ale nie sypiamy ze soba bo taki uklad mnie nie interesuje i on o tym wie. tylko to jest tak ze on sie zbliza i oddala bo oczywiscie sie o cos zawsze muze czepnac a on sie tego boi jak ognia. czepiałam się o pie**oly ciagle cos mi nie pasowalo i uparlam sie na slowo kochamnie widzac tego co potwierdzalo ogormne uczucuie do mnie on juz nie dal rady zniesc ciaglych klotni i tak sie to skonczylo po rozstaniu mowil ze nic w tym zwiazku nie bylo dobrei wiele innych przykrych rzeczy. a dzis? wspomina i mowi jakie fajne chwile mieliśmy ogląda zdjęcia, filmiki nasze. i my hmm przytulamy sie widać ze tesknimy ciągnie nas no ale on po takich akcajch sie dystansuje bo ja nadal gdzies sobie jecze o to ze nie tak sie spojrzal nie tak powiedzial i wierce mu dziure w brzuchu by tylko mowil jaka jestem wspanialaa jego to wkurza i odrzuca..... a i teraz jest u niego kolega i on sie odzywa sporadycznie czy wkurzylabys sie czy zrozumiala ze zdaja projekt no i jak to faceci nie widza sie czesto bo on jest z innego miasta to musza sie soba nacieszyc? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach