Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kardashia

Dieta własnego pomysłu i cel końca roku...

Polecane posty

Gość kardashia

Zapraszam wszystkie dziewczyny które jeszcze nie zagościły w żadnym temacie :) Byłam kiedyś na diecie własnego pomysłu na której schudłam jakieś 13 kg, jednak potem przestałam się odchudzać i od tamtego czasu minęło już jakieś 3 lata. Oczywiście przez ostatni czas znów mi się przytyło :) dlatego teraz postanowiłam raz na zawsze osiągnąć swój cel! Wypróbowałam już wiele diet i mimo tego,że udało się trochę schudnąć to długo na nich nie pociągnęłam. Powody? Ciągłe jedzenie w kółko tego samego, niektórych rzeczy nie lubiłam, niektóre diety było po prostu trudne w przygotowaniu lub czasochłonne.... No i prędzej czy później i tak je kończyłam. Pewnego dnia po wielu próbach postanowiłam ,że wymyślę "dietę własnego pomysłu" miała polegać ona na tym,że jem 4-5 posiłków dziennie mniej więcej o tych samych porach i ostatni posiłek do godziny 19. Plusami diety było to,że sama ustalałam co będę jadła oczywiście wybierałam z produktów które lubię i które nie są mocno kaloryczne. Dzięki temu,że jadłam 5 posiłków nie chodziłam ciągle głodna tylko,że tak powiem niedosycona a mój organizm zaczął szybciej spalać i potem po ok 2-3 godzinach od posiłku zaczynałam się czuć już głodna. Posiłkiem było np. jakiś owoc, 2 kanapki na waflach ryżowych z plasterkiem szynki , jogurt naturalny,serek wiejski, itp. Jadłam to co lubię jednak łącznie spożywałam może jakieś 700kcal dziennie. Zaczęłam chudnąć, i mimo wszystko była to dieta na której czułam się na prawdę dobrze i na której wytrzymałam bardzo długo. Byłam na niej coś ok 3 miesięcy i pewnie byłabym dalej jednak potem moje lenistwo i kilka imprez rozbestwiło moją dietę :) No ale efekt trzymał się dość długo :) Postanowiłam to powtórzyć,zaczynam od jutra . Będę jadał 5 małych posiłków dziennie o tych samych godzinach. Ćwiczyć nie ćwiczę (wcześniej też nie ćwiczyłam) trochę ruchu mam w pracy i puki jeszcze pogoda dopisze postanowiłam chodzić 4 razy w tygodniu na spacery szybkim marszem z godzinkę będę maszerowała. Moja waga i wzrost na chwilę obecną wynosi 170cm i 80kg wagi. Do zrzucenia mam jakieś 20kg. Mój wskaźnik BMI pokazał,że waga idealna dla mnie to 53-71kg więc tak pomiędzy - 60kg myślę,że będzie ok :) Zapraszam wszystkich którzy chcą się do mnie przyłączyć!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kardashia
Jutro zapiszę co jadłam przez cały dzień. Za Was też trzymam kciuki ! Obyśmy wytrwali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się chętnie też dołączę mój cel 60kg wiec zostało 30 chce to zgubić w 6mies. Jakie mam zasady w diecie??? Napoje : zielona herbata, źioła, woda mineralna, soki świeżo wyciskane ( 1 max 2 szklanki na dzień), nie słodzę nie pije zwykłej herbaty, napojów gazowanych ani soków. Chleb: tylko chrupki graham, nie jem pieczywa jasnego Owoce: jedna porcja dziennie, zbyt dużo cukrów prostych Nabiał: jogurty, maślanki ( bez cukru albo zero % tłuszczu), mleko 0,6% Wędlina: tylko drobiowa np polędwica z indyka. Obiad: tylko na parze pierś z drobiu albo ryba z warzywami. Produkty mączne w ogóle odrzuciłam, nie używam soli przyprawy sama skomponowałam dzięki czemu nie ma w nich soli, nie jem ziemniaków, staram się odżywiać zdrowo Jem bardzo dużo warzyw. Chyba to już wszystko. teraz czas zabrać się za jakieś ćwiczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×