Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Werka Kaskaderka

Teściowa!!!Masakra!!!POMOCY!!!

Polecane posty

Gość Werka Kaskaderka

Od kilku już lat mam problem z teściową,która obgaduje mnie przy każdej dobrej dla niej okazji.Zaczęło się gdy zaszłam w ciąże a właściwie dowiedziałam się o zajściu w ciążę.Przyjechali goście a ona z pretensjami,że nie daliśmy jej pieniędzy po ślubie.Ale za co?Nie wiem do dziś.Chodziła tu i tam ktoś jej powiedział,że ja powiedziałam coś niemiłego o niej kiedy nigdy takiej sytuacji nie było.Jedyne komu mogę się zwierzyć to Mama i siostra a ludzi tutaj omijam nie mówiąc o niczym bo strach cokolwiek mówić.Jakiś czas temu podpisała umowę na pewien produkt "Eenergetyczny" i przyszedł rachunek dość duży bo w tym mieściło się także ubezpieczenie.Była rozmowa aby nic nie podpisywała i znowu poszedł podpis na nową firmę telekomunikacyjną tłumaczenie "Bo Pan ładnie prosił".Kiedy przyszedł rachunek mówiła,że trzeba zapłacić oczywiście ja swoje za prąd zapłacę,ale żadnego ubezpieczenia nie mam zamiaru płacić.Teraz jestem ta najgorsza bo powiedziałam prawdę a mianowicie,że się wpierd... i to porządnie bo obie firmy to oszuści,którzy chodzą po małych miejscowościach by tylko złapać kogoś kto podpisze.Zostałam obgadana i to nieźle.Nie chcę się kłócić z mężem,ale to już przegięcie.Ostatnio wróciliśmy z zakupów wchodzę do domu a ta najeżdża na mnie dla córeczki.Mąż się wkurzył i to ostro.Poszłam do niej i zapytałam czy zadowolona jest,że tak robi a ta jak zwykle się wypiera i wali z tekstem "Nie musisz się tłumaczyć".Oczywiście płakałam a w tych nerwach nie potrafię mówić inaczej jak głośno.Ona,że ja do niej pyskuje.Jednak ja jej nie obmawiam za plecami.A to boli cholernie.Byłam wychowana w domu gdzie się dużo rozmawiało o szacunku do starszych osób.Zawsze szanowałam,ale teraz nie potrafię.Nie wiem co mam robić.Z tą "teściową" rozmawiać się nie da.POMOCY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość równo
chyba hormony Ci szaleją :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość równo
teściowej chyba też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werka Kaskaderka
Ta Pani ma obecnie 78 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 45778898
Mieszkacie u teściowej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werka Kaskaderka
Tak mieszkamy z nią.Jeszcze za czasów gdy żył Ojciec męża nie było źle,ale teraz to koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annannann
Nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale czy Ty mieszkasz z tą teściową? Jeżeli tak , to nie wiem co tam jeszcze robicie. Jak chcesz ratować swoja rodzinę to szybko sie wyprowadzcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 45778898
A nie pomyśleliście o wyprowadzce? Mielibyście spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość równo
Jak babinka ma 78 lat, to co się jej dziwisz. Odpuść sobie, ona niedługo już będzie po lepszej stronie życia. Ty jesteś młoda i Tobie łatwiej ustąpić i zrozumieć jej zachowania. Ludzie czasami na starość robią się nieznośni dla otoczenia, ale pomyśl czy swojej matce nie wybaczyłabyś tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werka Kaskaderka
Mieszkamy z nią.Na początku znajomości byłam taka wspaniała,wychwalana a teraz to jakiś koszmar.Dom został przepisany na męża więc o wyprowadzce nie ma mowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werka Kaskaderka
Wybaczyłabym wszystko.Potrzebuje rady jak się zachować by nie zranić nikogo z bliskiego otoczenia.Tak bardzo chciałabym to zmienić by było jak dawniej.Chyba już się nie da bo o rozmowie nie ma mowy.Jednak ja na sumieniu nic nie mam bo to ona się chowa i kryje oczy gdy mnie widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 45778898
Moi teściowie też przepisali dom na męża, a jednak wolałam wziąć kredyt na nasze mieszkanie niż mieszkać z teściami. Świety spokój droższy od pieniędzy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka kobieta może zatruć
życie; ale skoro nie możecie się wyprowadzić z wiadomych przyczyn, to może po prostu zacznij ją olewać. Staraj się wogóle z nią nie rozmawiać, nie korzystaj też z jej pomocy np. przy opiece do dziecka... Nie wiem jakie masz warunki mieszkaniowe, ale najdalej jak się da od tej baby... Nie ma wspólnych obiadków, herbatek, spacerów, zakupów, nic. Ty masz swoją rodzinę i swoje życie, ona niech żyje po swojemu. Powinnaś jej powiedzieć bez płaczu i emocji, co myślisz o takim zachowaniu, wywstydzić i tyle. Mąż od siebie też powinien porozmawiać. Dystans może przynajmniej oszczędzi jej wiedzy do plotek. Ja swojej też nic nie mogłam nigdy powiedzieć, bo wszystko przeinaczone na moją niekorzyść szło w świat... tylko ja swoją widuję od wielkiego dzwonu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość równo
Żyj po prostu swoim życiem, nie daj się wkręcać w plotki ani pyskówki. Miej dystans. Masz żyć dobrze z mężem a z resztą rodziny zachowywać poprawne relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma nic za darmo
normalne tylko idioci mieszkają z rodzicami a potem się dziwić, że narzekają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslalam ze
mlode pokolenie nie ma juz takich dylematow .Co ludzie powiedza? A tu zonk ..,Bukietowa wam sie klania z angielskiego serialu Co ludzie powiedza .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werka Kaskaderka
Nigdy nie spotkałam się z taką sytuacją ani taką kobietą jak ona. Rozumiem można powiedzieć raz dla osoby,której chce się zwierzyć,ale niech powie prawdę a nie tak bym ja była tą najgorszą. Uwierzcie mam w sobie dobro chociaż i swoje wady mam.Uwielbiam nieść pomoc innym. Niedługo moja córka przejdzie operację i nie dość tego problemu i ciągłych myśli wszedł kolejny "teściowa".Obiad codziennie podany był na stół,wszystko kupione itd.I tak to się nie liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werka Kaskaderka
nie ma nic za darmo - Niestety nie każdy jest w tak dobrej sytuacji materialnej i życiowej jak ty.J

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TJTS
jak się wplątujesz w to emocjonalnie to przegrywasz pamiętaj o tym, ja taką szmatę mam w pracy robi wszystko żeby mnie obmówić, gada takie głupoty, że głowa mnie boli i reagowałem ja ty rzucałem się kłóciłem, w końcu doszedłem do wniosku dlaczego mam się przejmować tym zerem? Jakby mi robił tak ktoś kogo kocham to chciałbym coś z tym zrobić a to to niech gada skoro musi i wiesz jak to wychodzi? Tak że brak mojej reakcji na jej głupotę pozwolił ludziom zobaczyć jak się błaźni, że jej kłamstwa i naciąganie prawdy są jej wymysłem. Zupełny brak emocji uratuje cie od upierdolenia się w tym wiem że to łatwe nie jest ale jak nie uświadomisz sobie, że bierzesz w tym czynny udział to przegrasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 45778898
Autorko, zdejmi z nosa różowe okulary i zejdz na ziemię. Naprawdę, dobrze Ci to zrobi. Nie obraź się, ale naiwna jesteś i jakaś "nie-życiowa", bujasz w obłokach i marzysz o tym, że ludzi sami się zmienią i będą dla Ciebie mil, bo Ty jestes miła dla mniech. Eh.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werka Kaskaderka
TJTS - Dziękuje za twoje słowa wsparcia właśnie o to mi chodzi.Muszę ogarnąć to wszystko tak by żyło się dobrze nam czyli naszej czwórce.Reszta się nie liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werka Kaskaderka
45778898 - nie obrażę się.Jestem w stanie przyjąć każdą opinie.Wiem,że to mi pomoże.Jak widać jestem chyba zbyt naiwna i optymistycznie nastawiona do życia to błąd,który muszę zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma nic za darmo
ja sobie nie wyobrażam mieszkać z tesciową ,zawsze istnieje wynajem, kredyt itp .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 45778898
Olej to, co mówi teściowa. Nie zmienisz tej kobiety. Przestań być dla niej miła i nie zabiegaj o jej względy. Zdystansuj się. Uprzejmość i dystans. Rozmowy o pogodzie . Masz swoją rodzinę, na niej się skup. I na sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość równo
Werka, ale powiedz tak szczerze, po co ciagniesz ten temat? Dostałaś już wiele rad co masz zrobić? Chcesz usłyszeć , że jesteś najlepsza na świecie a teściową masz zabić i zakopać w ogródku? Czego jeszcze oczekujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość równo
Wygadałaś się, pożaliłaś. A teraz idź i czyń dobro, ponoć jesteś dobrą osobą. :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werka Kaskaderka
Niczego więcej.Najlepsza nie jestem bo i takiego człowieka nie znam. Jestem jaka jestem.Dziękuje za wszystkie opinie,podpowiedzi,porady.Na pewno wezmę je do siebie a od dzisiaj zaczynam nowy etap!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TJTS
Wiesz kiedy łeb tej kretynce się najbardziej czerwieni ze złości? Jak mi się uda coś odnieść z sukcesem ostatni załatwiłem z szefem dość ważna dla mnie sprawę chodziła wściekła 2 miesiące. Oczywiście nie jest tak że jestem nie uprzejmy bo wtedy przegrana w nieuprzejmości ona króluje. W sumie widzę tego dobre strony bo mam wszystko zrobione na TIP TOP bo ona leci do szefa z każdą głupotą. Tak się zastanawiam jak to odnieść analogicznie do twojej sytuacji i powiem ci z doświadczenia, że po jakimś czasie olewania ale z uprzejmością zacznie dla ciebie i da niej szukać wspólnego wroga oczywiście nie pozwól się w to mieszać. Teraz ta gorsza sprawa mam nadzieję, że wszelkie umowy ona po podpisywała i możesz sprawdzić rachunek i powiedzieć, że nie uśmiecha ci się płacić za te dodatkowe usługi więc chętnie pomożesz jej z mężem i kupisz jedzenie jak jej już będzie brakowało po spłaceniu tych zobowiązań. To ukształtuje u ciebie bardzo silny charakter na prawdę panowanie nad emocjami jest tak potężną bronią, że mało kto sobie zdaje z tego sprawę, bo bycie miłym też powodują pewne emocje wg mnie najczęściej strach. Oczywiście nie jest tak, że nie poległem i to wiele razy bo mam dwa takie skurwysynki w pracy tylko skurwysynek nr 2 siedzi w innym biurze a też potrafi, życie uprzykrzyć. Nie chodzi mi o tłumienie emocji ale chodzi mi o zobojętnienie bo nie wpłyniesz niczym na zachowanie ludzi ale to jest broń obusieczna i na twoje zachowanie też nikt nie wpłynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 45778898
Werka, wrzuć na luz! Jesli juz musisz z nią mieszkać, zacznij pewne sprawy olewać bo nerwicy sie nabawisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TJTS
aha jeszcze jedna pułapka może zacząć być miła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×