Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Arunia

Klopot z..

Polecane posty

Gość Arunia

W tym roku mielismy wraz z narzeczonym podpisac akt wlasnosci na mieszkanie po jego babce. Niestety nie udalo sie to z pewnych wzgledow. Ale jestem w szoku, bo mieszkanie stoi pare krokow od jego rodzinnego domu! Co jak co, ale glupia nie jestem i nie zamierzam mieszkac kolo tesciow tym bardziej, ze jego matka jest nadopiekuncza i zostaje sama, poniewaz jej maz pracuje za granica. Ponadto nikt nigdy nie pokazal mi tego mieszkania mimo, ze widac je z okna! Narzeczony tez o niczym nie wspominal, wiec nie ukrywam, ze czuje sie oszukana. Niestety kazda rozmowa o tym konczy sie klotnia (bo mieszkanie tanie, bo punkt zaczepienia). Moze ktos z was poradzi co robic w takiej sytuacji? Prostackie odpowiedzi prosze zachowac dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha
z jakiej racji ty masz być współwłaścicielem tego mieszkania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arunia
Mieszkanie mialo byc zapisane na narzeczonego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha
może i zostało zapisane, ale ci o tym nie powiedział, ba może chciałabyś się od razu wprowadzać, a jego matka (celowo nie piszę teściowa, bo nią dla ciebie nie jest) ma ochotę je komuś wynajać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arunia
Zle rozumujesz... Po prostu zostal zatajony przede mna fakt, ze ten dom stoi obok domu jego rodzicow. Nic nie zostalo podpisane ani przepisane. A ja czuje sie oszukana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha
wytłumacz mi tylko jedno - z jakiej racji jego rodzina ma cię informować o swoim stanie majątkowym? a jeśli chodzi o narzeczonego - może nie powiedział, bo nie wiąże z tobą konkretnych planów na przyszłość - na razie jesteś bo jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arunia
Bo wlasnie oni chca zebysmy my tam zamieszkali. Zreszta chcialam jakiejs porady, a nie tlumaczen ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No fakt zataili przed tobą, pewnie własnie dlatego że boją się ze nie będziesz chciała tam zamieszkać, a twój facet coś widze nie jest w pełni za toba,a jakoś nie liczy się z twoim zdaniem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha
porady w związku z czym? piszesz niezrozumiale - zataili fakt, że nie przepisali mu tego mieszkania? on zataił fakt, że jego babka jest właścicielem mieszkania? zataili fakt, ze mieszkanie znajduje obok ich domu? kto co zataił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha
nie chcą przepisać, nie chcą pokazać - ale chcą, żebyś tam mieszkała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arunia
Wlasnie to, ze te mieszkanie jest obok ich domu! Mimo, ze od pol roku jest gadanie na ten temat jakos nikt nigdy nie raczyl ani mi powiedziec o tym ani pokazac tego mieszkania. Nawet narzeczony niestety, ktory sie wypiera i twierdzi, ze mowil na pewno ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha
po prostu matka chce was mieć na oku on ma rodzeństwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arunia
A skopać ci ryj wredna szmato?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arunia
Moze przestalibyscie robic sobie jaja! I prosze nie podszywac sie pode mnie! On ma 3 braci, jeden z nich mieszka w Norwegii, jeden w rodzinnej miejscowosci, a ostatni ma 11 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha
no to może mu nie przepisali tego mieszkania, bo pozostałym też się należy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arunia
Boze;/ Nie chce mieszkac kolo przyszlych tesciow - o to chodzi. Ten fakt zostal zatajony przede mna. Koniec tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha
widocznie nie uznali cię za osobę, którą trzeba o czymkolwiek informować - narzeczony również a to znaczy mniej więcej tyle - ja mam mieszkanie i ja decyduję co dalej robimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×