moje siostry zdradzają swoich mężów!

fakt, mają złych mężów, jeden pijak, drugi nerwus i złośnik, ale....czy to powód? z jedną rozmawiam o tym otwarcie, mówi, że mąż i tak jej nie kocha, z drugą o tym nie rozmawiam, a wiem, że kogoś ma. tłumaczę, proszę, ale ona mówi, że jej się też coś od życia należy. ok. ale ten jej amant ma żonę i dziecko, ona też ma dziecko. co mogę zrobić? jak im wytłumaczyć, że tak nie można? obydwie są ode mnie młodsze.

zajmij sie sobą .

ja nie mam w genach, ja jestem wierna mojemu mężowi! po prostu źle mi z tym żyć, wiedząc, że oszukują swoich mężów. po co ona mi o tym powiedziała w ogóle? nie musiałam o tym wiedzieć!

No to fajnie że przynajmniej jedna porządna. Ale napisz coś więcej o drugim szwagrze - tym nerwusie. Co z nim nie tak czemu go żona zdradza

Oszustwo to jest wtedy jak ktoś ci nie zapłaci,nie wyśle towaru itp. Zdrada to nie jest oszustwo.Dziewczyny mają potrzeby więc ktoś ją musi zaspokoić bo przecież pijakom nie staje!

drugi szwagier jest podły dla siostry, nie szanuje jej, wyzywa, czasem poszarpie. ogólnie nikt go nie lubi w rodzinie bo to taki fałszywy podpierdalacz. nie wiem czemu ona z nim jest i co w nim widzi?:O mają dwoje dzieci.

Co ciebie obchodzi jak żyją i z kim żyją twoje siostry? Słusznie ktoś tutaj napisał,że łajdactwo mają w genach.Ich mężowie nie interesują się siostrami to sobie szukają przygód na boku.Nie powinno ciebie to zupełnie interesować. Są dorosłe i wiedza co robia a tobie od tych spraw wara!

jak sie nad nimi fagasy znecają to im się należy,niech kobitki mają coś z życia

no tak, nie moja sprawa, ale jak się wydadzą ich grzeszki to będą płakać, obydwie. i ja będę się tym przejmować, bo to moje młodsze siostry. będzie awantura u jednej i drugiej. mam nadzieję, że albo z tym skończą, albo się nie wyda.

albo niech odejdą od mężów,chyba najlepsze rozwiązanie

też im to sugerowałam, ale one ślepo trwają w małżeństwie. co to za małżeństwo, jak mąż dzień w dzień po pracy pije, albo jak nie pracuje to chla do upadłego? drugi to w ogóle nie do życia człowiek. obraża się, wyzywa, bije, krzyczy i tylko mamusia się dla niego liczy.

Może i są młodsze, ale rozumiem że są dorosłe skoro mają mężów i dzieci. I w związku z tym radzę Ci sie odczepić i pilnować swoich spraw a nie cudzych

olej je...ty pozostan wierna i juz. ciesz sie ze jestes madrzejsza i ze ciebie maz kocha a ty jego...

ale ja się ich nie czepiam, z jedną tylko o tym rozmawiałam, sama mi o tym powiedziała...niepotrzebnie, bo tylko się tym zamartwiam....nie mam w naturze pouczać, ale doradziłam jej żeby zakończyła ten romans, bo obydwoje są zajęci, on ma żonę i dziecko, ona też ma męża i dziecko. ale bez skutku. wiem, że są dorosłe, ale mimo wszystko martwię się tym co będzie jak to się wszystko wyda. a prędzej czy później i tak ich mężowie się dowiedzą....po co ona mi o tym powiedziała?

Nie jestem zwolenniczką zdradzania.Moim zdaniem siostry powinny rozwieść się i po problemie.Nie będzie za fajnie gdy sprawa się wyda że zdradzają swoich mężów. W takiej sytuacji moze byc rozwód z winy sióstr gdy sprawa sie wyda? Radzę porozmawiać z nimi o tym.Użyj szantażu może się przelękną i wówczas posłuchają?

olej to. niewiele pomozesz, mozesz bardziej zaszkodzic. zapomnij.