ciąża, krwiak, ciałko żółte, brak zarodka, progesteron 7,47, beta hcg spada

jestem w ciąży , byłam tydzień temu na usg, jestem załamana, czu to naprawdę będzie koniec??? lekarz stwierdził obecność ciałka żółtego,krwiaka, brak zarodka, zrobiłam badania progesteron wyszedł 7,47 ng/ml a beta-HCG jednego dnia 13 979 a po dwóch dniach 11 131 mIU/ml . co ja mam o tym myśleć??

beta spada wiec to nie wrózy nic dobrego niestety,powinnaś przygotować się na najgorsze

Bardzo Ci współczuję, ale jak beta spada to niestety już poroniłaś. Masz bardzo niski poziom progesteronu, nie utrzymałabyś tej ciąży.

tragedia :( cały czas licze na mały cud.... już tak długo czakam na dzidizusia ;(

A który to był tydzień ciąży?

przykro mi...bądź dzielna,tak bywa czasem niestety też straciłąm ciązę i to zaawansowaną,wiem jakie to wszystko trudne i jak boli................

a ktory to tydzeien?

teraz jest to 9 tydz i 5 dni a usg miałam tydzień temu, nie plamię tylko brzuch mnie pobolewa ;/ i przez to nie wiem co myśleć.... dlaczego nie plamię skoro taką mam tragedię????

beda musieli cie wyskrobac i tyle

wyglada to na puste jajo plodowe. nie martw sie, na pewno jeszcze zajdziesz i urodzisz upragnione dziecko;)

maxiii, miałam identyczną sytuację z tym ciałkiem żółtym i spadającym beta, ale u mnie występowało plamienie. Ale słabe, myślałam, ze to nic groźnego, ale okazało się, ze poroniłam w 8 tygodniu. Trzymaj się, na pewno wszystko się ułoży :)

a ile masz lat autorko?

parufka moze pamietasz ile mierzyl pecherzyk ciazowy przy ostatnim usg?

24 ;( to moja 3 ciąża ;( - nieudana, wcześniejsze dwie wielowadzie 5mc - terminacja ;(((

lekarze moze znaja powod tych nieudanych ciaz? czy to przypadek, ze tak sie dzieje?

tych pierwszych dwóch ewidentnie geny źle się nałożyły .... 3 ciąża jest z innym nasieniem, bo nie chciałam ryzykować, miałam wieleeeeee badań i niby wszystko było ok a tu takie coś :(

czyli skorzystalas z banku spermy? puste jajo plodowe przewaznie zdarza sie tylko raz. moze odczekaj z rok i wtedy sie postaraj o nastepna ciaze, zeby organizm sie wyregulowal.

nie z banku spermy tylko dała dupy innemu

chyba nie jestem w stanie tak długo czekać.... już tak bardzo pragnę dziecka że chyba zwariuję ;( aaaa i pani doktor powiedziała... można by się tu dopatrywać jakieś zarodka ale wątpliwa sprawa.... normalnie nie mogę w to uwierzyć że tak sie w tym życiu dzieje ;(

tak skorzystałam z banku bo się bałam że znów się to powtórzy. ;( nie miałam wyjścia

faktycznie masz troche pecha, ale ludzie nie takie rzeczy przezwyciezaja. jeszcze jestes bardzo mloda, masz duzo czasu. nie martw sie, odetchnij nie mysl tyle o tym, a zobaczysz, ze wszystko sie ulozy.

a co na to twoj partner? nie byl zly, ze dziecko nie bedzie mialo jego genow?

masz 24 lata i korzystalas z banku spermy?no bez jaj:O

mam nadzieję bo psychika mi już siada ;( współczuję tym wszystkim kobietom które mają podobne mniejsze lub większe problemy.... że też ta natura jest tak skonstruowana... ;((( dziękuję za wypowiedzi ;(

nie , nie miał nic przeciwko to była nasza wspólna decyzja tym bardziej że mamy tylko 1/5 szans na zdrowe dziecko to bardzo mało... za duże ryzyko.... wystarczą mi dwa pogrzeby ;(

ja miałam podobną sytuację, trafiłam do szpitala z poronieniem zatrzymanym. tzn. ciąża obumarła a ja nie krwawiłam, nic mnie nie bolało. miałam zabieg łyżeczkowania.

mysle, ze nastepnym razem juz sie uda. glowa do gory;)

mam nadzieje...