Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aniolbezskrzydel

pomocy ;((

Polecane posty

Gość aniolbezskrzydel

Mam problem potrzebuję pomocy!! Mieszkam z chłopakiem od 2 lat. Raz bywało gorzej raz lepiej. Ostatnimi czasy było naprawde świetnie. Niestety napisał do mnie mój były narzyczony. Pisalismy tak ogolnie o wszystkim i o niczym on z głupia napisal ze schudl i tatuaz sobie zrobil ja napisalam ze lepiej na skypie porozmaiajmy on mi na to ze jest nago ja mu powiedzialam to się ubierz to zadzwonie. moj obecny mężczyzna widzial nasza rozmowe od tego momentu mnie wyklina kazuje mi sie wyprowadzic. a ja naprawde nie chce sie z nim rozstawac. nawet podczas rozmowy z bylym napisalam mu ze kocham swojego faceta i jestem z nim szczesliwa ;( pomocy co mam zrobic jak go odzyskac kiedy on albo nic sie nie odzywa albo przeklina i kazuje mi sie wynosic ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiocha wiocha wiocha
Co to znaczy kazuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniolbezskrzydel
razem wynajmujemy mieszkanie. aczkolwiek to ja mam sie wyprowadzic. ale to bez znaczenia najwazniejszy jest fakt ze ja nie chce go stracic ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniolbezskrzydel
Ale ja nie chce być z byłym!! Kocham swojego faceta i tylko z nim chce być ;( Głupio pisałam ze swoim byłym bo idiotką jestem ale mój facet jest dla mnie najważniejszy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgdfytdyt
sama sobie odpowiedzialas ze jestes idiotka, a idiotki musza ponosic kare za swoje czyny;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniolbezskrzydel
dziękuje za skomentowanie ale niepotrzebuje tu głupich docinek!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak piszesz w swoim nicku, nie masz skrzydeł, tzn że nie kochasz faceta, bo miłość uskrzydla, a Ty nie masz skrzydeł, Wróć do byłego, może Ci skrzydła odrosną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniolbezskrzydel
NIE MAM SKRZYDEŁ BO FACET KTÓREGO KOCHAM I PRZY KTÓRYM CZUŁAM SIĘ CUDOWNIE ZOSTAWIL MNIE I NIE CHCE ZE MNĄ BYC!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgdfytdyt
nikt Cie nie obraza, zrobilbym to samo an jego miejscu wiele sie jeszcze musisz w zyciu nauczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziwię mu się
ty jesteś ta trollica co tu sie podszywa pod różne osoby całą dobę. Na jego miejscu też bym uciekała gdzie pieprz rosnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziwię mu się
aha, i napisz znowu jak się malujesz czarnym i czerwonym pisakiem ty idiotko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniolbezskrzydel
NIE PODRYWAŁAM BYŁEGO! Zwyczajnie z nim pisałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgdfytdyt
to zwyczajnie sie oducz tego nawyku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniolbezskrzydel
lepiej napiszcie czy jest jakas szansa zeby to wszystko naprawic ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapamiętaj jedno- w związku temat byłych jest tematem ZAMKNIĘTYM! . I wiesz- ja mojego byłego bardzo szanuję- ale nie kontaktujemy się (ew. sporadyczne życzenia przy jakichś okazjach)- bo wiem, że mojemu facetowi byłoby przykro. Zresztą odwróć sytuację- jak byś się poczuła, gdyby on szczebiotał sobie ze swoją eks na Skypie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniolbezskrzydel
wiem jak bym się czuła bo on tak się wobec mnie niejednokrotnie zachował. ja poprostu nie przemyslalam tego co robię. aczkolwiek cazly czas podczas rozmowy z bytlym zawsze podkreslalam to ze mam faceta i on juz dla mnie nie instnieje. ze z obeznym facetem chce byc ;( nie wiem co mam robic;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniolbezskrzydel
uważasz, że ten nigdy mi tego nie wybaczy?Przecież go nie zdradziłam, nie napisałam nic co mogłoby wzbudzic jego zazdrośc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry, ale jeśli on niejednokrotnie tak robił, a na Ciebie się obraża to jakiś patafian. Jedynie rozmowa- powiedz wszystko, co piszesz nam, dodaj, że nie będziesz już tego robić za jego plecami. Przypomnij też, że jemu takie akcje się zdażały i dlatego masz prawo prosić o zrozumienie. I albo to przejdzie, albo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaagfd
"narzyczony" "kazuje" :o ja pierdole :o Skończyłaś ty chociaż podstawówkę? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniolbezskrzydel
Aleon nie chce rozmawiac. To miałomiejsce wczoraj kiedy on był w pracy ja pracuje na popołudniową zmianę. On zobaczył rozmowe napisal mi zebym sie wyprowadzila ze on nie chce mnie znac. poprosilam aby przeczytal calosc bo tam w tej rozmowie napisalam do bylego ze mam faceta i jestem z nim szczesliwa. a poprostu jako kolezanka bylego jak sie chwalil ze sie wziol za siebie schudl i wogole to mu napisalam ze sie ciesze nawet pisalam z nim o jego dziewczynie ze mam nadzieje ze beda razem szczesliwi. kiedy wrocilam do domu po pracy moj facet byl totalnie zalany orzeklinal i kazal mi sie wynosic pytal sie czy podobaja mi sie miesnie i tatuaz mojego ex a w rzeczywistosci nawet nie wysluchal bo tak naprawde nie rozmawialam ze swoim bylym wczoraj z kamerka a rozmowa nasza trwala cale 3 minuty rozlaczylam sie i dzwonilam do swojego faceta zeby mu o tym powiedziec chcialam byc fair ale on oczywiscie juz nie chcial sluchac napisal ze nie mamy o czym rozmawiac a ja zdalam sobie poprostu sprawe z tego ze rozmowa z ex przez skypa jest nie fair i dlatego dzwonilam do swojego. no wiec wrocilam do domu on pijany przeklina pół nocy nie spalam bo on wymiotowal a ja oczywisacie sie balam jak idiotka żeby mu się nic nie stalo. stwierdzil wczoraj nawet ze on mnie nie kocha i nie chce ze mną być nienawidzi mnie itd. Ja naprawde nie chce go stracic moze nie jest ideałem ale dla mnie nim jest ;( i wiem ze zle postapilam chcialabym to naprawic ale nie wiem jak;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniolbezskrzydel
oj przepraszam pisze na telefonie i słownik czasami zmienia mi słowa. A podstawówkę skończyłam tak się składa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniolbezskrzydel
Ale nie mam możliwości mu tego wytłumaczyć ;( On nie chce mnie słuchać ;( A ja naprawdę chce z nim być, on jest tym jedynym. Mój były chłopak naprawdę nic dla mnie nie znaczy. Ja chce po prostu to jakoś naprawić aczkolwiek nie mam takiej możliwości potrzebuję radę jak to zrobić jesli mój chłopak nie chce mnie znac ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniolbezskrzydel
I jeszcze jedno ja nigdy do byłego pierwsza nie napisałam. Z reguły piszemy ogólnie co u ciebie ok i tyle to pa ale wczoraj jakoś tak głupio wyszło ;( i mimo wszystko napisalam to się ubierz zadzwonię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniolbezskrzydel
Co robić? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maurycybezmycy
też bym taK ZROBIŁ :( kto Cię tam wie .teraz rozmowa a potem ,jesteś nielojalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maurycybezmycy
i nie wiem po co z nim piszesz i utrzymujesz kontakt,twój chłopak czuje się na pewno z tym źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×