Małżeństwo najgorszy błąd życia!

Wiedziałam że tak bedzie: mój mężulek jest chorobliwie zazdrosny, ciągle płacze gdy mu coś nie pasuje, gdy coś usłyszy odemnie co mu nie na rękę to wielki foch..coraz częściej słyszę że on jedzie do mamusi że wszyscy u mnie sie go trzepiaja ze mną na czele! To jest wielki emocjonalny dzieciak do tego gra na moich emocjach i ciągle chodzę wściekła i wkurwiona ! Masakra! Ech ..że mnie musiał sie trafić taki czubek!

"Wiedziałam że tak bedzie:" "że mnie musiał sie trafić taki czubek!" Typowe kobiety za wszystko muszą kogoś obwinić. Wybrałaś to Ty popełniłaś błąd. Takich widać lubisz skoro takiego wybrałaś.

Dopiero po slubie sie kaplas ze taki jest???

Ja wiem po co takich kolesi wybieracie. Nie macie planu na życie to z takim się zwiążecie to możecie na niego zwalić winę za gówniane życie.

E gdzie wiedziałam przed jaki potrafi być psychiczny,ale gdzieś zamydlilam sobie oczy jego zaletami ! Teraz najlepszy moment to jest wtedy gdy on jest w pracy czuje sie tak spokojnie wyluzować można,;-) bo przy nim tragedia trzeba uważać co sie mówi i robi bo zaraz stwarza atmosferę napięta można by siekiere zawiesić!

Sleep and wake up trzepiaja ze mną na czele! Trzepnij się w czółko! hihihi

Ja się tymczasem trzepnę w odbyt.

Macie rację nie miałam w danej chwili pomysłu faktycznie! Teraz (zresztą przed też) widzę jedno rozwiązanie rozwód! Pozatym pewnie jak już nie wytrzyma to ucieknie do mamusi ..a wtedy ja też gdzieś wyjadę trochę życia użyć bo normalnie tęsknię za tamtym życiem beztroski i szaleństwa!

Spadaj podszywie:):)

A może jeszcze obydwoje nie byliście gotowi by zakładać rodzinę?Stąd te problemy:(

A teraz rozwódki to nic nadzwyczajnego wręcz normalne! Tylko straciłam szansę na normalnego faceta..pozostały mi już tylko jakieś ewenementy po przejściach..!

To on sie tak srał z tym ślubem ..to dla świętego spokoju sie zgodziłam znaczy sie nic nie robiłam żadne załatwiania on rodzice wszystko! Bo dlaczego mam sie w coś angażować co tak właściwie nie chce! I tak wyszło popierdolone to wszystko :-/

I to był twój błąd.Pozwoliłaś zadecydować innym. Tylko konsekwencje będziesz ponosić ty:(

[zgłoś do usunięcia] longobardo Dopiero po slubie sie kaplas ze taki jest??? No wlasnie... dopiero po slubie zobaczylas jaki jest?

Może to nie jest najgorszy błąd życia(bywają większe) ALE CZĘSTO PODEJMUJEMY NIEPRZEMYŚLANE DECYZJE . Potem żałujemy że nasze oczekiwania się nie spełniają.

Moze tak do psychologa najpierw razem a potem tylko on jak nie bedzie chcial isc to w ostatecznosci rozwod niestety....