co zrobic jesli dziewczyna boi sie rozczarowania?

poznalem pewna dziewczyne piszemy juz prawie 3 miesiace i zaczelo mi na niej zalezec zaangazowalem sie i chyba cos do niej czuje.wydawalo mi sie ze z jej strony jest tak samo. dawno temu wymienilismy sie zdjeciami. postanowilismy sie niedlugo w koncu spotkac ale ona powiedziala ze boi sie ze sie soba rozczarujemy.ze chce sie spotkac i sprobowac ale ze na zywo moze sie okazac ze mimo tego ze sie swietnie rozumiemy to nie bedzie miedzy nami chemii.ze boi sie zawodu i rozczarowania bo mamy wielkie nadzieje a moze sie skonczyc roznie.i co mam teraz zrobic zeby jednak chciala sie spotkac nie miala watpliwosci i nie bala sie rozczarowania? i najwazniejsze, co mam zrobic zeby napawde nie rozczarowala sie mna na spotkaniu i mnie zechciala?

Nic nie zrobisz. Albo będzie się chciała spotkać, albo nie. Ale wg mnie takie pisanie w nieskończoność bez spotkania się jest zupełnie bez sensu i w przypadku takich znajomości najlepiej się spotkać jak najszybciej, bo prawda jest taka, że im dłużej z kimś piszemy tym bardziej tworzymy sobie w głowie pewien obraz tej osoby. Po prostu wyobrażamy sobie jaka jest na żywo itd, i problem jest taki że bez tego kontaktu na żywo nic nie weryfikuje tych wyobrażeń, więc im dłużej się ze sobą pisze, tym bardziej mogą one odbiegać od rzeczywistości. Koniec końców im dłużej zwleka się ze spotkaniem tym prawdopodobieństwo rozczarowania jest większe. I tu nie chodzi o wygląd, tylko ogólnie sposób bycia drugiego człowieka, uśmiech, gest, charakter. Tworzymy sobie taki obraz w głowie, utwierdzamy się w nim, a potem spotykamy się z tą drugą osobą i okazuje się że jest zupełnie inna i nam to nie odpowiada.