CZY MOZNA W WIEKU 30 LAT ZNALEZC PRACE JESLI NIE MA SIE DOSWIADCZENIE??

mam kolezanke ktora wrocila z zagranicy i po studiach wyjechala tam i dzis ma luke w cv bo tam robila na czarno i nie znajdzie w polsce pracy bo jej tlumacze ze nie ma co wpisac w cv i nikt takiej starej dupy juz nie przyjmie i jeszcze bez doswiadczenia a ona sie obrazila na mnie przeciez mam racje,no nie?? znacie przypaDek by kogos tak starego przyjeli do NORMALNEJ NA UMOWE pracy bez doswiadczenia?

Kumpla do Ministerstwa Skarbu za 1600 zł. Też wrócił z Anglii i nie miał żadnego doświadczenia.

mam tylko wykształcenie podstawowe, moze cos w jakiejs farbyce ?

podaj gg,moze pomoge

NIE PODSZYWAJ SIE MOWIE SERIO ZE TEN WIEK ZA STARY I LUKA W CV I TLUMACZE JEJ TO TA RYCZY I OBRAZONA ZE JA DOLUJE

6684321 :)

to zależy jaką chce prace. Jeśli np. chodzi o zawody artystyczne, to wystarczy talent i prace do pokazania, luka w cv może być nawet większa... po za tym może naściemniać, że pracowała na umowę o dzieło gdzieś tam w firmie znajomego, czy u kogoś z rodziny. Jest wiele możliwości, kwestia sprytu. Jak będzie bardzo zdeterminowana i cwana to znajdzie pracę szybciej niż niejedna osoba zaraz po studiach :).

ALE JAK MOZNA SCIEMNIAC W CV?? NIE DA SIE KLAMAC BO SPRAWDZAJA ZAWSZE WSZYSTKO I REFERENCJE

Co sprawdzają??! hah

TO CO NAPISZE?? ZE PRACOWALA W FIRMIE JAKIEJS A ONI ZADZWONIA TAM I SPRAWDZA?I CO WTEDY ?/

ma tyle lat ale pewnie ma sporo doswiadczenia , a te niektore paniusie ktore siedza non stop przy jednym biurku zaraz po studiach to co one moga wiedziec ?? tylko robote przy swoim biurku ot co ja tez mam 30 lat, pozniej zaczelam pracowac, ale sporo przezylam, musialam w imie posiwecenia sie kogos zrezygnowac z pracy , i tez jade za granice by zarobic

pfff ma lepszy start od niejednej osoby co robila w biedronie bo zna bielgle jezyk. w cv mozna wpisac ze robil sie na umowe zlecienie w jakiejs firmie, podac numer do znajomka i niech se sprawdzaja.

" ALE JAK MOZNA SCIEMNIAC W CV?? NIE DA SIE KLAMAC BO SPRAWDZAJA ZAWSZE WSZYSTKO I REFERENCJE" mi jeszcze nigdy nie sprawdzili, ani znanym mi osobom :D jak chcesz być taka szczera i prawdomówna to sobie siedz na bezrobociu do końca życia. Kto Ci broni? :D niby jak sprawdzą czy pracowałaś na umowę o dzieło? no napisz jak, ciekawa jestem... :D

po pierwsze bardzo, bardzo rzadko dzwonią, mi się jeszcze nie zdarzyło, a po drugie, to co za problem umówić się z kimś ze znajomych, czy z rodziny kto ma firmę i on w razie czego potwierdzi pracę? ale tak, czy inaczej naprawdę nie dzwonią, jeszcze nigdy wśród znajomych i w moim przypadku się nie zdarzyło, żeby ktoś chciał potwierdzić, że była praca na umowie o dzieło.

NA UMOWE O DZIELO SPRAWDZA TAK ZE ONA NIE MA SKLADEK DO EMERYTURY I TEJ UMOWY NIE MA JAKO DOWODU ITD..ZROZUMCIE..

moja przyjaciółka ostatnie 6 lat pracowała w firmie, która zbankrutowała niecały rok temu. Pracowała tam na śmieciowe umowy. Do kogo mogą zadzwonić, żeby to potwierdzić? Firma już nie istnieje, więc nie ma do kogo. Dwa miesiące temu dostała nową pracę, właśnie ze względu na doświadczenie jakie zdobyła w poprzedniej.

ALE ONA NIE MA ZNAJOMYCH KTORZY MAJA FIRME ZROZUMCIE.. A ON MA DWA UKONCZONE JAKIES POLICEALNE TECHNIK CZEGOS TAM I STUDIA I TYLKO TYLE NA 30 LAT

A JAK SIE JEJ SPYTAJA NA ROZMOWIE KWALIFIKACYNEJ JAKIE MA DOSWIADCZENIE I GDZIE PRACOWALA WCZESNIEJ TO CO POWIE??BEZ JAJ

ALE TWA KOLEZANKA MIALA TO DOSWIACZENIE A ZROZUM ZE ONA NIE MA DOSWIADCZENIE BO PRACOWALA NA CZARNO ZA GRANICA W BYLEJAKIEJ PRACY FIZYCZNEJ ...ZROZUMCIE.TO CO SKLAMIE??ZE PRACIOWALA W FIRMIE??TO KAZA JEJ POKAZAC PAPIERY

"NA UMOWE O DZIELO SPRAWDZA TAK ZE ONA NIE MA SKLADEK DO EMERYTURY I TEJ UMOWY NIE MA JAKO DOWODU ITD..ZROZUMCIE.." haha! ale bzdury piszesz :D nikt przy zdrowych zmysłach nigdy Cię nie poprosi o pokazanie takiej umowy z poprzedniej pracy :D hahaha ale żeś wymyśliła :D tak samo nie odprowadza się z niej składek na emeryturę, zresztą nawet jakby były składki, to myślisz, że ktoś może do ZUSU zadzwonić i o twoją emeryturę i składki się wypytywać? :D upadłaś na głowę :D w życiu bym nie pokazała umów o dzieło z poprzedniej pracy, przecież tam są stawki za które pracowałam! a to są informacje do których nie ma prawo wglądu taka firma, to twoje prywatne informacje, nikt nigdy nie ma prawa sobie życzyć pokazania takiej umowy z poprzedniej pracy i nikt nigdy tego nie robi. Dalej wymyślaj bajki :D.

też niestety kilka lat pracowalam zagranicą bez żadnej umowy i normalnie wpisuje to do cv, bo na dupie nie siedzialam, tylko ciężko pracowałam, więc nie rozumiem dlaczego mialbym tego nie uwzględniać w doświadczeniu zawodowym

wystarczy zapytać o PIT-y.

PRACOWALA FIZYCZNIE ZA GRANICA W CV? JAK TO W OGOLE UJĄĆ :)?? "PRACA FIZYCZNA ZA GRANICA"/// :):)HHAHAA

do PITu też nie ma nikt wglądu :) nie ma takiej opcji, ale wymyślacie :D naprawdę już trochę pracuję i się orientuję, tak samo moi znajomi. Wyobrazasz sobie, żeby przyszły pracodawca zapytał Cię o PIT? :D absurd totalny

jesli gada po angielsku to znajdzie moze i lepszą od twojej

co za problem pogadać z kimś wśród znajomych, co pracował na śmieciową umowę, a potem szukał innej pracy? każdemu doradzam, żeby w przypadku braku doświadczenia ściemniał w cv, bo co innego ma zrobić? najgorsze co może być, to siedzenie w domu i pasożytowanie na bliskich, człowiek nie ma zajęcia, kasy, żeby cokolwiek sobie kupić, o wszystko musi prosić, a jeszcze może popaść w jakieś stany depresyjne. To zbyt wysoka cena za uczciwość, nikt na takiej uczciwości nie zyskuje. Lepiej jak ściemni i będzie z człowieka jakiś pożytek. A tak to leci rok za rokiem i brak pracy się przedłuża i jest coraz mniejsza szansa na cokolwiek. Jaki ma sens takie życie?

marta ale co mozna sciemnic jesli sie aplikuje o prace zwiazana z pomoca spoleczna bo kolezanka skonczyla studia wlasnie dotyczace pomocy spolecznej wiec co moze sciemnic zeby ja przyjeli ?? ciezko naprawde w tym wieku znalesc robote normalna bez doswiadczenie

a jeszcze co do PITu, to w ostatnim roku pracowałam w trzech firmach, w dwóch na umowy o dzieło i nigdzie nie wpisuje się w PIT nazw tych firm, jedynie sumę dochodu. Natomiast nikt nie ma prawa zadzwonić do skarbówki i się wypytywać o cokolwiek dot. innej osoby. To poufne dane.

Nie ma czegoś takiego, że skoro studia takie skończyła to koniec - musi już w tym pracować. Równie dobrze może ubiegać się o jakąś pracę biurową, czy choćby w sklepie. Zależy co tam chce. Pracę biurową właśnie zawsze da się ściemnić. Większość ludzi których znam, to mają pracę nie związaną ze studiami, które kończyli.

nie znam się na stanowiskach dot. pomocy społecznej, więc ciężko mi coś doradzić, niech sama pomyśli i pokombinuje